Przed sezonem mieli problemy z uzyskaniem licencji, a trener Janusz Kudyba, który nie chciał po raz kolejny walczyć z drużyną o utrzymanie w lidze, zastanawiał się, czy nie zrezygnować z funkcji. Niespełna miesiąc temu CBA zatrzymało dyrektora i członka zarządu klubu. Mimo to, Mied¼ rozgrywa jak na razie najlepszy sezon w historii swoich występów w „nowej” drugiej lidze, apetyty sięgają awansu, są szanse na pozyskanie możnego sponsora, a w planach jest utworzenie Spółki Akcyjnej.
Postawa Miedzi jest jedną z największych niespodzianek tego sezonu. Latem sytuacja finansowa klubu była na tyle trudna, że zabrakło pieniędzy na kontrakt dla lidera zespołu , Vojislava Bakraca. Zadłużenie wobec ZUSu i US sprawiło, że musieli długo starać się o licencję i otrzymali ją warunkowo. Prawdziwa bomba wybuchła w sierpniu. Członkowie zarządu, Zenon B. i Zbigniew K. zostali zatrzymani przez CBA. Przedstawiono im zarzuty wręczania łapówek, min. w sezonie 2005/06, w którym Mied¼ awansowała do „starej” II ligi.
Problemy klubu nie odbijają się na postawie piłkarzy. Pod względem sportowym w Legnicy dawno nie było tak dobrze. Ostatnie dwa sezony to walka o utrzymanie, a w tym, po 10 kolejkach podopieczni Kudyby mają już na koncie 15 punktów i zajmują 7 miejsce. Pozycja w tabeli mogła być wyższa, ale kiedy przychodziło do meczów, których stawką było awans do pierwszej trójki, przegrywali. Tak było w spotkaniach z Górnikiem Wałbrzych (2:3) i Bałtykiem Gdynia (0:1).
Kudyba podkreśla, że dysponuje znacznie silniejszą kadrą, niż w poprzednim sezonie. Trenerowi Miedzi zależało przede wszystkim na wzmocnieniu skrzydeł i ta sztuka mu się udała. Warto zwrócić uwagę na sprowadzonego ze Ślęzy Ernesta Balickiego oraz mającego za sobą występy w najwyższych ligach Albanii, Chorwacji i Polski Enkoleida Dobiego. Obaj ci piłkarze występowali już w karierze w ataku i choć Kudyba gra jednym napastnikiem, którym zazwyczaj jest Marcin Orłowski, to stanowią dla niego duże wsparcie.
Transfery Miedzi są przykładem na to, że nawet dysponując skromnym budżetem, można zbudować silną na warunki drugoligowe drużynę. Większość nowych piłkarzy, to zawodnicy niedrodzy w utrzymaniu ale ciekawi, jak choćby £ukasz Pazurkiewicz, który w minionym sezonie strzelił 19 bramek dla Górnika Wieliczka. Kudybie udało się też ściągnąć graczy doświadczonych, dla których priorytetem nie są jednak pieniądze. Do nich zalicza się Jacek Imianowski, który wraca do Legnicy po wojażach w ligach cypryjskiej i fińskiej. Podobnie Albańczyk Dobi, który ostatnich kilka sezonów rozegrał w III lidze francuskiej, a teraz, jak sam mówi, chce na stałe osiedlić się w Polsce.
Jedynym kosztownym, ale przy okazji odbitym szerokim echem w mediach transferem jest sprowadzenie do Legnicy Tomasza Jarzębowskiego. Prawie 200 występów w ekstraklasie i 22 zdobyte bramki, to wizytówka kojarzonego przede wszystkim z gry w Legii defensywnego pomocnika. Kariera Jarzębowskiego często przerywana była przez poważne kontuzje i głównie z tego powodu trener Maciej Skorża zrezygnował z jego usług. W Legnicy chce się odbudować i nawet jeśli nie zostanie tam długo, to przez ten czas gwarantuje Miedzi dobre funkcjonowanie środka pola. Co ciekawe, utrzymanie Jarzębowskiego nie obciążą kasy klubu. Wszystkie koszty kontraktu pokrywa tajemniczy sponsor, który podobno chce poważnie zainwestować w Mied¼. Warunkiem jest utworzenie Spółki Akcyjnej, nad której powołaniem prace trwają.
Najgro¼niejszym piłkarzem Miedzi nie jest jednak Jarzębowski, ale niepozorny, bo mierzący zaledwie 154 cm Marcin Garuch. Braki w fizyczności nadrabia zadziornością i dobrym wyszkoleniem technicznym. Zdarzają mu się akcje, w których mija po kilku rywali. Choć w tym sezonie gra jako ofensywny pomocnik, równie dobrze radzi sobie na prawej i lewej stronie. Poza tym z czterema bramkami jest aktualnie najlepszym strzelcem drużyny, a z jego podań „żyje” napastnik Marcin Orłowski (3 bramki). Wyłączenie z gry Garucha wydaje się najważniejszym zadaniem dla naszej defensywy. Tej sztuki udało się dokonać piłkarzom Czarnych Żagań i głównie dzięki temu pokonali Mied¼ 2:0.
Kluczem do zwycięstwa powinna być też wysoka, agresywna gra, która uniemożliwi rywalom zaprezentowanie tego, co potrafią najlepiej, czyli szybkiego, kombinacyjnego futbolu. Uważać trzeba na skrzydła, w tym na szybkiego prawego pomocnika Pawła Kowala. Gro¼ną bronią legniczan są strzały na bramkę bezpośrednio ze stałych fragmentów w wykonaniu lewego obrońcy Michała Żółtowskiego. Sporo problemów możemy mieć w strefie środkowej, gdzie oprócz Jarzębowskiego, rywale mają wysokiego Senegalczyka Mady Cisse.
Słabszą stroną Miedzi jest gra w defensywie. Tracą sporo bramek (choć i tak mniej od Zagłębia), a wymuszane kontuzjami i kartkami częste rotacje na środku obrony nie sprzyjają pewności w grze tej formacji. Warto próbować ataków lewą flanką. Grający na pozycji prawego obrońcy Dominik Piotrowski jest piłkarzem perspektywicznym (gol z 35 metrów w wygranym meczu z GKS Tychy), ale popełniającym głupie błędy, po których legniczanom zdarza się tracić bramki. Naszym atutem powinno być też to, że obok Rakowa i Jaroty jesteśmy rywalem, z którym Mied¼ zawsze ma dużo problemów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz