Marek Chojnacki (trener Zagłębia):
- Jeżeli chodzi o rozgrywki II ligi, to ten dzisiejszy mecz to było niezłe widowisko i niezły poziom. Jeżeli chodzi o mój zespół to zagraliśmy bardzo słabo pierwsze 20. minut, a strzeliliśmy bramkę. To jest jakby syndrom tego, że zespół nie potrafi się na tyle zmobilizować i w momencie, kiedy strzela bramkę, oddaje praktycznie całkowicie inicjatywę przeciwnikowi.
- My mamy dzisiaj inny atut, taki jak dostajemy bramkę i ja dzisiaj zawodnikom przed rozpoczęciem spotkania powiedziałem, że wychodzimy tak jakbyśmy przegrywali dzisiaj 0:1 i w drugiej połowie tak samo, nie jakbyśmy wygrywali 0:2, tylko przegrywamy ten mecz i tu jest jakaś metoda, ale jak pokazały ostatnie minuty nadal brakuje nam dyscypliny i konsekwencji w grze. Za łatwo oddajemy, a zawodnicy muszą wiedzieć, że mamy bardzo wymagającą publiczność i takie klopsy jak w dniu dzisiejszym, taka bramka całkowicie zaciera obraz, zaciera sukces.
- Mam pretensje do zespołu o druga połowę. W drugiej połowie zdecydowanie jeśli chodzi o organizację gry zagraliśmy w defensywie, ale mam pretensje jeśli chodzi o rozegranie, o finalizację akcji bo mieliśmy tyle sytuacji, a praktycznie stworzyliśmy sobie tylko trzy, czy cztery do strzelenia bramki. Brakowało nam rozegrania w szybkim ataku, bo zamiast wygrać pięć, czy sześć do zera to się traci bramkę w ostatniej minucie i to w jakiś sposób pozostawia niedosyt.
- Wiedzieliśmy, że dzisiaj padły wyniki korzystne dla nas, i to był najlepszy moment na przełamanie passy meczy bez zwycięstwa. Cieszę się, że wygraliśmy.
Tomasz Wichniarek (trener Tura):
- Przegraliśmy 1:3. Szczególnie pierwsza połowa daje drużynie niedosyt, bo graliśmy całkiem przyzwoicie w tej pierwszej połowie, a bramki straciliśmy po naszych błędach, a nie po ekstra składnych akcjach Sosnowca. Przy bramce na 1:0 błąd w środkowej strefie, także bramkarz interweniował nie najlepiej. Mieliśmy swoje sytuacje, które mogliśmy wykorzystać.
- Brakowało nam trochę szczęścia i straciliśmy bramkę na 0:2 pod koniec pierwszej połowy po rzucie rożnym. W przerwie powiedziałem chłopakom, że musimy grać na zero z tyłu, bo Sosnowiec będzie grał z kontry, będzie te sytuacje stwarzał, musimy zrobić wszystko, żeby zagrać lepiej w defensywie, co nam się nie udało i te sytuacje dla Sosnowca się mnożyły.
- Nie chcę chłopaków usprawiedliwiać, ale mamy bardzo wąską kadrę. Wypadło mi dwóch stoperów Hinc i Steinke, defensywny pomocnik Marcelo, i jeszcze do tego Grzesiu Kmiecik, to brakuje nam zawodników. Muszę z pomocników robić stoperów, przesuwać defensywnych na pozycje stoperów, brakuje nam środkowego defensywnego pomocnika i na pewno Grzesia Kmiecika, który potrafi przytrzymać piłkę, dać trochę odetchnąć i wtedy nam ta gra lepiej wychodzi.
- Zespół mamy jaki mamy, staramy się grać po piłkarsku, nie murujemy bramki, stwarzamy sytuacje. Myślę, że szczególnie w pierwszej połowie pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę, za co muszę moich zawodników pochwalić, aczkolwiek punktów nam brakuje i może być nerwowo.

- Jako napastnik też mogę grać, chociaż w pomocy wpada dosyć często. Przy pierwszej bramce musiałem uderzać. To był dwudziesty metr, śliska murawa, akurat bramkarz troszkę zawalił przy tej bramce, bo to nie był jakiś strzał przy słupku, ale bardziej w środek. Fajnie, bo ustawiło to mecz w jakiś sposób i mogliśmy ruszyć na nich dalej i zdobywać kolejne bramki. Dla tych kibiców musimy wygrywać. Dzisiaj 3:1, a mogło być 3:0. Może zachęci to kibiców, aby przychodzili na stadion. Mam nadzieję, że w następnym meczu będzie lepsza frekwencja. Wygraliśmy i bardzo się z tego cieszymy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz