Paweł Hytry: Tłumaczenie i gadanie, że chłopcy nie mają co jeść. Opó¼nienia są, ale dostają pieniądze. U nas najwyższy kontrakt to jest 12 000 na rękę. W Sandecji piłkarze dostają po 4 000 i walczą o awans do ekstraklasy i nie umierają z głodu. Jestem zdziwiony wypowiedzią trenera. Faktycznie, jak grały Cracovia i Wisła to było lepiej, ale walczyliśmy z Miastem, które przyznało nam spore kwoty, które pod koniec maja klub dostanie od Miasta i zaległości nie będzie, będzie za to dość duża rezerwa. Także myślę, że nie jest tak, że chłopcy umarli z głodu.
W meczu z Polkowicami pokazaliśmy, że nie mieliśmy pomysłu na grę. Stworzyliśmy sobie jedną bardzo dobrą sytuację w 94. minucie. Z Zawiszą był mecz ciekawy, ale równie dobrze mogło być 2:0 w drugą stronę, ale szczęście nam sprzyjało, zespół zagrał szybciej, lepiej. Dzisiaj wyglądało to tak, jak wyglądało. Naprawdę, ci chłopcy, którzy byli na boisku zarabiają spore pieniądze i mają co jeść na śniadanie, obiad, czy kolację. Zresztą dostają obiady w klubie dwa, czy trzy razy w tygodniu.
Piotr miał duży kredyt zaufania. Od lata transfery były troszeczkę nieudane. Lilo to akurat był wspólny pomysł, Flejterski to miało być zbawienie Zagłębia, takim samym zbawieniem miał być Guzik. Będziemy oczywiście walczyć do końca, ale ten sezon uważam za stracony na 99 procent. Mieliśmy najliczniejszą kadrę w II lidze i wydawało nam się, że jakościowo też jest bardzo dobra. Gramy mecze co 3 dni i myśleliśmy, że zostanie to wykorzystane. A widzimy jaka jedenastka zawsze wychodzi, chyba że ktoś za kartki pauzuje. Może coś nam się zepsuło w okresie przygotowawczym, bo brakuje świeżości, brakuje dynamiki, coś jest nie tak i pokazały to mecze od początku.
Nie wiem, czy można powiedzieć o którymś meczu, że zagraliśmy fantastyczną piłkę. Na pewno ma też wpływ to, że gramy przy pustych trybunach. Z całym szacunkiem dla Elany Toruń jest to przedostatnia drużyna i myśląc o awansie, choć ja uważam, że my ten awans przegraliśmy już z Polkowicami i teraz na pięć kolejek muszą się dwa razy potknąć. Jest to mało realne, a my dzisiaj pokazaliśmy, że możemy nawet przegrać pozostałe pięć meczów. Jedyne pocieszenie, że nie spadniemy z ligi.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz