Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Rozmowa z trenerem Robertem Moskalem , 2007-06-10, 03:11

Tuż po kończącym sezon meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim przeprowadziliśmy rozmowę z trenerem Zagłębia Robertem Moskalem. - Nie ukrywam, że obejmując tę drużynę miałem awans postawiony jako cel. Udało się, może nie w aż tak pięknym stylu, ale zrobiliśmy ten awans. Od poniedziałku zawodnicy mają dwa tygodnie wolnego. Spotykamy sie 25 czerwca, od 3 lipca mamy zgrupowanie, rywale w sparingach są już dobrani, także pod względem szkoleniowym wszystko jest przygotowane. Co do wzmocnień, to będziemy musieli poczekać i porozmawiać - powiedział Robert Moskal.
- Sezon się zakończył i co dalej? Czy zapadła już decyzja, czy poprowadzi Pan Zagłębie w I lidze?

- Wszystkie decyzje są wstrzymane, wciąż czekamy. Pewnie chodziło o to, żeby zakończyć ten sezon. Nie ukrywam, że obejmując tę drużynę miałem awans postawiony jako cel. Udało się, może nie w aż tak pięknym stylu, ale zrobiliśmy ten awans.

- Jak Pan ocenia ten niecały miesiąc pracy i 5 spotkań, w których poprowadził Pan Zagłębie?

- Ja zostałem takim troszeczkę niewolnikiem sytuacji, bo kibice wymogli zmianę trenera. Styl gry się nie podobał, ja przez trzy tygodnie próbowałem przejść na styl ofensywny, a trafiło to na mecze z bardzo dobrymi drużynami. Z dwoma I-ligowcami, z Odrą Opole, która do meczu z nami wiosną przegrała tylko jeden mecz, z bardzo dobrym piłkarsko Śląskiem Wrocław. Staraliśmy się i myślę, że w każdym z tych meczów mogliśmy wygrać, bo mieliśmy sytuacje, jak choćby w meczu z Jagiellonią. Gdyby Marcin Folc wykorzystał swoją sytuację, pewnie wynik byłby zupełnie inny. Cieszymy się z osiągnięcia celu, a co będzie dalej czas pokaże.

- Czy ma Pan opracowany plan przygotowań do nowego sezonu?

- Dzisiaj mamy oficjalne zakończenie z władzami miasta i naszymi sponsorami. Od poniedziałku zawodnicy mają dwa tygodnie wolnego. Spotykamy sie 25 czerwca, od 3 lipca mamy zgrupowanie, rywale w sparingach są już dobrani, także pod względem szkoleniowym wszystko jest przygotowane. Co do wzmocnień, to będziemy musieli poczekać i porozmawiać. Dzisiejsze spotkanie ma dużo wyjaśnić. Jest oficjalne zakończenie i jakichś rzeczy się dowiemy. Przed tym meczem nikt nie chciał mącić nam w głowie.

- Po meczu w Ostrowcu pozostaje chyba niedosyt.

- Uczulałem w przerwie zawodników, żeby uważali na kartki. Tak się nie dostaje kartek i drużyna się posypała. Wiemy jak to jest. Tydzień temu mieliśmy awans i ta moblizacja gdzieś uciekła. Cieszę się, że objawił się duży talent Przemka Oziębały, bo zagrał naprawdę bardzo dobry mecz. Wcześniej uważaliśmy, że w meczach o taką stawkę, lepiej było mu dać odpocząć. Tym bardziej, że nie był wtedy w wysokiej formie. Nie wyglądał dobrze w rezerwach, a wczoraj zagrał bardzo dobre spotkanie i trzeba się z tego cieszyć.

- A może warto było jednak dać mu wcześniej szansę gry?

- W poprzednich meczach było zbyt duże ryzyko dać mu szansę gry. Poza tym wczoraj wyszło, a jakby w najważniejszym meczu sezonu jakieś zagranie Przemkowi nie wyszło? Odpowiedzialność była zbyt duża. Ja myślę, że on powoli będzie wchodził do zespołu i przed nim przyszłość. Dobry występ zaliczył dziś także Tomek Szatan. Przed młodymi graczami jest spora przyszłość.

- Do postawy Zagłębia w rundzie wiosennej, mimo wywalczenia awansu, można mieć wiele zastrzeżeń.

- Były ogromne wahania formy, nawet w przeciągu jednego meczu i nad tym trzeba pracować, bo tak być nie może. Pierwsza połowa z Jagiellonią Białystok, to było to co powinniśmy grać jako zespół. Może nie było fajerwerków, ale była mądrość taktyczna, bardzo duża konsekwencja, dwie sytuacje strzeleckie z naprawdę dobrym przeciwnikiem. Takie 45 minut trzeba utrzymać przez 90 i nad tym musimy pracować.

- Czy ma Pan jakiś pomysł na wzmocnienia Zagłębia na nowy sezon?

- Na razie zostawiam sprawy transferowe, bo jest to temat otwarty. Nie ukrywam, że prowadziliśmy już jakieś wcześniejsze rozmowy, ja przedstawiłem swoją listę zawodników, bo zespół trzeba wzmacniać. Każdy zespół musi być co pół roku przewietrzany, żeby pokazały się nowe twarze, bo to jest dla dobra zespołu.

- Jak wobec tego oceni Pan nowe twarze, które pojawiły się wiosną w Zagłębiu?

- Na pewno Pe¹koviè i Prymula byli bardzo mocnymi punktami zespołu. Przemek Oziębała może powoli będzie wchodził, bo pokazał to wczorajszy mecz. Davida Topolskiego trochę przystopowała kontuzja, a początek miał bardzo dobry. To ciekawy zawodnik i to jest dobre wzmocnienie. W I lidze może być dobrym zawodnikiem. Adrian Mierzejewski zaczął dość dobrze, a im dalej, tym słabiej to wyglądało. Śmiem twierdzić, że pokutuje tutaj to, że był załatwiany na tydzień przed ligą. Zanim wdrożył się w taktykę, to minął jakiś czas. Na pewno zdobyliśmy mniej punktów w rundzie wiosennej, ale wiosna zawsze jest ciężka.

  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

II LIGA

BRAMKI:
13 -
Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,

ASYSTY:
6 -
Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 -
Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović,  Miłosz Pawlusiński,  Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski

ŻÓŁTE KARTKI:
12 -
Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński,  Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović,  Piotr Marciniec,  Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak

CZERWONE KARTKI:
2 -
Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1
- Roko Kurtović

REZERWY - V LIGA

BRAMKI:
16
- Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta,  Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański

REZERWY - PUCHAR POLSKI
5
- Kacper Wołowiec
3
- Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański

Marek Fabry

 

Rozkład jazdy kibica
© 1998 - 2025 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony