Obecnie w kadrze Zagłębia jest aż siedmiu graczy z zagranicznymi paszportami - trzech Bośniaków, dwóch Słowaków oraz mający podwójne obywatelstwa Krystian Prymula (polskie i niemieckie) i David Topolski (polskie i amerykańskie). Jak informuje "Gazeta Wyborcza", niewykluczone, że dołączy do nich kolejny stranieri -24-letni Argentyńczyk Pablo Andrés Noga.
Już wiosną bramki dla zespołu z Sosnowca może strzelać Pablo Andrés Noga. Zawodnik ma jutro przejść testy medyczne, po których zapadnie decyzja, czy ma szansę strzelać bramki dla Zagłębia. - Kto nie ryzykuje, ten nic nie zyska. Damy mu szansę - mówi Wojciech Rudy, dyrektor klubu.
24-letni napastnik (może też grać w pomocy) marzy o grze w Polsce od kilku lat. Trzy lata temu był na testach w Legii Warszawa, wtedy jednak trenerzy postawili na jego rodaka Manuela Pablo Garcíę. Niezrażony Noga spróbował w £odzi.
Trenował przez kilka dni z drugą drużyną Widzewa £ód¼, ale kontraktu też nie podpisał. Wrócił więc do Buenos Aires i podpisał zawodowy kontrakt z Club Almagro (Buenos Aires). Wszystko, czym mógł poszczycić się klub Argentyńczyka, to dwa tytuły mistrza drugiej ligi argentyńskiej z 1937 i 1968 roku.
- W ekstraklasie byłem tylko rezerwowym, ale po spadku do drugiej ligi wywalczyłem miejsce w podstawowym składzie - mówi Noga. W poprzednim sezonie Pablo zdobył 10 goli, a jego Almagro zajęło 15. miejsce w drugiej lidze.
- Grałem często, choć miałem silną konkurencję. Razem ze mną było w drużynie ośmiu napastników - powiedział "Gazecie" Noga, gdy grudniu ubiegłego roku ponownie postanowił spróbować swoich sił w Polsce. Tym razem dostał szansę testów w £ódzkim Klubie Sportowym. Pablo spodobał się trenerowi Markowi Chojnackiemu, w sparingu ze Stalą Głowno strzelił nawet gola.
- To ciekawy piłkarz, dlatego będziemy chcieli, żeby z nami został - stwierdził po sparingu Chojnacki. Problemy pojawiły się w momencie, gdy okazało się, że za Nogę trzeba zapłacić... Zawodnik podkreśla, że ma też paszport amerykański i polski - trafił potem do trzecioligowego Toruńskiego KP. Znowu zbierał dobre recenzje, ale niestety nabawił się kontuzji stawu skokowego. - W czwartek przekonamy się, czy z jego zdrowiem wszystko już w porządku - dodaje Rudy.
Nogę dobrze zna Piotr Stach, były piłkarz Zagłębia, a dziś trener trzecioligowej Unii Skierniewice. Pablo ma bowiem rodzinę w Skierniewicach i trenował z Unią w listopadzie ubiegłego roku oraz w styczniu.
- Jest silny, ma dobre warunki fizyczne. Coś w nim drzemie. Ciekawy chłopak. Zagrał w dwóch sparingach, strzelił jednego gola - mówi Stach. Pablo mógł grać w Unii, ale stwierdził, że jego ambicje sięgają lepszego klubu.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz