Były piłkarz Ajaxu Amsterdam i VfL Wolfsburg Michał Janicki zaczyna we wtorek treningi z drużyną Zagłębia. Napastnik, który przez dwa lata uczył się grać w piłkę w Ajaksie Amsterdam, ma zwiększyć konkurencję w ataku sosnowieckiej drużyny. Janicki to w polskiej piłce postać raczej anonimowa. Wychowanek Słomniczanki Słomniki już jako nastolatek wyjechał na dwa lata do Holandii. Potem karierę kontynuował głównie w niemieckim VfL Wolfsburg.
Wojciech Todur: Jest Pan zdecydowany na grę w Sosnowcu?
Michał Janicki: Tak. Chcę wrócić do Polski. Na początku miałem obawy, czy gra w drugiej lidze to dobry pomysł, gdy jednak mój menedżer opowiedział mi o tym, jak dobrze zorganizowanym klubem jest Zagłębie, to się mocno zdziwiłem. Ważne jest też to, że klub z Sosnowca to drużyna z olbrzymimi ambicjami. Analizowałem skład Zagłębia, ale przyznam, że wielu zawodników nie znam. Znam jednak trenera, myślę, że się szybko dogadamy. Cieszy się też moja rodzina. Najbliżsi już zapowiadają, że będą się pojawiać na meczach Zagłębia.
Na razie czekają Pana testy. Tak mocno wierzy Pan w swoje siły?
- Testy to normalna sprawa, ale jestem zdeterminowany, by walczyć o kontrakt. Mogę grać w ataku, ale mogę też na obu skrzydłach. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę.
Ostatnie miesiące spędził Pan w drugoligowym TSV Eintracht Braunschweig. Dlaczego nie powiodło się Panu w Bundeslidze?
- Trzy lata temu byłem bardzo bliski pierwszej jedenastki VfL Wolfsburg. Podczas zgrupowania w Austrii dostałem jednak od tyłu po nogach i nabawiłem się ciężkiej kontuzji kolana. Zamiast od razu poddać się zabiegowi, zagrałem jeszcze w dwóch meczach, skończyło się na wielomiesięcznej przerwie i dwóch operacjach kolana. Teraz jest już wszystko w porządku, ale straconego czasu nikt mi nie odda.
Czy Wolfsburg wciąż jest „polskim klubem”?
- To już nie te czasy. Działacze, którzy stawiali na Polaków, pożegnali się już z klubem. Teraz jest co prawda Jacek Krzynówek, ale to dlatego, że jest piłkarzem trenera Klausa Augenthalera. Moje drogi z Wolfsburgiem powoli się rozchodzą. Jeżeli powiedzie mi się w Sosnowcu, pojadę do Niemiec, by wymeldować się z mieszkania...
Karierę zaczął Pan z wysokiego C. Wicemistrzostwo Europy w 1999 roku to była świetna przepustka do dorosłej piłki. Potem jednak nie było już tak dobrze...
- Mam dopiero 23 lata. Jeszcze wszystko przede mną. Było dobrze, będzie jeszcze lepiej!
Pana pierwszym klubem była Słomniczanka, ale tak naprawdę uczył się Pan grać w piłkę w Amsterdamie.
- Wychowałem się na boisku. Mieszkałem na stadionie, bo też moi rodzice byli gospodarzami obiektu Słomniczanki. Faktem jest jednak, że dwa lata spędzone w szkółce Ajaksu dały mi bardzo wiele. W ciągu tygodnia graliśmy dwa, trzy turnieje. Mało biegania, ale za to dużo strzałów, pracy nad techniką. Szkółka współpracowała wtedy z SC Heerenveen, więc często spotykałem się z Arkadiuszem Radomskim, który wówczas grał w tym klubie. To była dla mnie świetna szkoła życia i piłki.
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz