Trener zespołu Janusz Białek mecz z Piastem uważa za bardzo dobrą wskazówkę co do dalszej części sezonu - Ten mecz będzie drogowskazem dla nas, w którą stronę idziemy i jak to wszystko wygląda. Nigdy nie dzielę meczy na ważne i mniej ważne, zaczyna się liga i musimy być na 100% przygotowani.
Panie trenerze, już na sam początek sezonu 2006/2007 trafia nam się jako rywal również jeden z faworytów do awansu. To dobrze dla Zagłębia czy ¼le?
Janusz Białek: Ja uważam, że dobrze. Dla Piasta jak i dla nas jest to mecz takiej prezentacji sił, pokazania jak wyglądała polityka transferowa klubu. Z racji, że jest to pierwsze spotkanie po długim, letnim okresie przygotowawczym, jest wiele niewiadomych w obu zepołach. Wydaje mi się, że obie drużyny są przygotowane dobrze do sezonu, dodatkowo dochodzi gra przy sztucznym oświetleniu, co zwiększa widowiskowość spotkania i z tego powodu wydaje mi się, że to dobrze, że akurat na inaugurację mamy tak silnego przeciwnika. Ten mecz będzie drogowskazem dla nas, w którą stronę idziemy i jak to wszystko wygląda. Nigdy nie dzielę meczy na ważne i mniej ważne, zaczyna się liga i musimy być na 100% przygotowani.
Tym razem w przeciwieństwie do sezonu poprzedniego, naszych zawodników swoim dopingiem będą wspierać kibice.
J.B.: To jest chore jeśli z różnych przyczyn zespół gości nie może mieć choć grupki swoich kibiców i napewno nie ma to nic wspólnego ze sportem. Mogę zrozumieć brak kibiców gości tylko kiedy na stadionie zabraknie kibiców miejscowych. Zachowanie natomiast proporcji kibiców przyjezdnych do miejscowych uważam za prawidłową działalność. Z tego co wiem tylko szczęśliwcy z naszych kibiców znajdą się na stadionie w Gliwicach, bo jest duże zainteresowanie. Doping jest bardzo potrzebny zespołowi, podtrzymuje on wię¼ zawodników z kibicami i kibiców z klubem.
A czy dobrym jest występowanie w roli faworyta rozgrywek, gdyż za takiego jesteśmy uważani?
J.B.: Myślę, że stała się jakaś przemiana duchowa wśród zawodników, że wcale nie stawiamy się w roli faworytów. Wzmacnialiśmy tą drużynę po to aby jak najlepiej wypaść w tych rozgrywkach. Po naszych wypowiedziach widać, że tonujemy ten przedwczesny optymizm. Nie jest to jakaś asekuracja czy ukrywanie celu, bo chemy wypadać w każdym meczu jak najlepiej. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przy tylu nowych zawodnikach, szczególnie w tych pierwszych meczach, ta gra może być nie taka jaką oczekujemy i będziemy szybko starać niwelować się te niedociągnięcia. Niedociągnięcia na pewno będą występować bo to jest tylko piłka nożna. Chcemy zagrać tak jak za najlepszych czasów Małysz, który nie stawiał sobie celu wygrania pucharu świata, lecz w każdym meczy wypaść jak najlepiej. Nie chcemy nikogo zlekceważyć, chcemy koncentrować się na najbliższym meczu a nie na odległym celu. Stąd taka polityka i tonowanie wypowiedzi. Nie ważny jest dla nas na dzień dzisiejszy mecz z Miedzią u siebie, ważny jest dla nas mecz z Piastem a o meczu z Miedzią będziemy rozmyślać od niedzieli czy poniedziałku.
Czy w piątkowym spotkaniu do dyspozycji będzie Pan miał już wszystkich zawodników?
J.B.: W tej chwili największy problem jest z Treścińskim. Ma on problem z mięśniami brzucha i jego udział w tym meczu stoi pod małym znakiem zapytania. Mamy nadzieję, że zdąży na ten mecz. Pozostali zawodnicy, mam nadzieję, że jeszcze w lepszej dyspozycji niż w sparingowym meczu z Widzewem, są gotowi do gry.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz