Na łamach "Expressu Bydgoskiego", trener Zawiszy SA Bogusław Baniak twierdzi, że w przypadku czterobramkowego zwycięstwa Zawiszy SA w Gdańsku, jego zespół ma jeszcze szansę na baraże. Jest to nonsens, bo Zawisza SA stracił szansę remisując z Zagłębiem, a wypowiedzi Baniaka i fakt ich publikacji przez bydgoski dziennik, są dowodem na brak znajomości regulaminu rozgrywek przez trenera i publikującego artykuł dziennikarza i stawiają pod dużym znakiem zapytania ich wiarygodność i kompetencję.
Co napisał "Express Bydgoski"?
"Zawisza SA w ostatnim meczu zagra w Gdańsku z Lechią. Trener bydgoszczan, Bogusław Baniak, widzi jeszcze iskierkę nadziei na awans...
- Jeśli kilka drużyn zrówna się punktami, to o zajęciu trzeciego miejsca, dającego grę w barażach, będzie decydować mała tabela, w której sytuacja może zmienić się na naszą korzyśc, gdybyśmy wygrali 4:0 - wyjaśnia szkoleniowiec.
Żeby jednak tak się stało, oprócz wygranej zawiszan, Śląsk musiałby u siebie ulec KSZO Ostrowiec, a Zagłębie zremisować z Jagiellonią. "
My z przyjemnością wyjaśnimy, że szkoleniowiec się myli. Zawisza SA może wygrać w Gdańsku nawet 40:0, a i tak może awansować co najwyżej na czwarte miejsce w tabeli. Jeśli ziśćiłby się wariant przedstawiony przez "Express Bydgoski", to do barażów awansowałoby Zagłębie. Nawiasem mówiąc, nie rozumiemy, czemu zdaniem "Expressu" Śląsk musiałby przegrać, przecież nawet remis sprawi, że Zawisza SA wyprzedzi wrocławian, ale i tak nie wyprzedzi sosnowiczan.
Scenariusz rozpatrywany przez "Express Bydgoski" zakłada, że Zawisza SA zrówna się punktami z Zagłębiem, bo przy remisie sosnowiczan i zwycięstwie zespołu grającego na stadionie Zawiszy, obie te drużyny zgromadzą po 55 punktów. W takim jednak wypadku Zagłębie zajmie wyższe miejsce niż Zawisza SA. Jasno stanowi o tym regulamin rozgrywek. Poniżej przedstawiamy odpowiednie jego zapisy:
"§ 9
(...)
2. W przypadku uzyskania równej liczby punktów przez dwie lub więcej drużyn, o zajętym miejscu decydują:
2.1 przy dwóch zespołach:
a. liczba zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami,
b. przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
c. przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyje¼dzie liczone są „podwójnie,” korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
(...)
§ 12
2. W przypadku, gdy dwoma zespołami o jednakowej liczbie punktów są zespoły zajmujące drugie i trzecie miejsce lub trzecie i czwarte miejsce oraz gdy kolejność zespołów decyduje o spadku bąd¼ uczestnictwie w meczach barażowych, stosuje się wyłącznie zasady określone w § 9 2.1 pkt. a, b, c, a jeżeli one nie rozstrzygną o kolejności, zarządza się spotkanie barażowe na neutralnym, wyznaczonym przez PZPN, boisku."
W bezpośrednich meczach Zagłębia z Zawiszą SA (jesienią zespół ten występował pod nazwą Kujawiak Włocławek) padły dwa remisy - 0:0 w Sosnowcu i 1:1 w Bydgoszczy. Jak wynika z przywołanego § 9 pkt 2.1 c oraz § 12 pkt 2, w przypadku zgromadzenia takiej samej ilości punktów przez Zagłębie i Zawiszę SA, to nasz zespół zawsze zajmie wyższe miejsce. Uwaga! Nie jest możliwa sytuacja, aby w końcowej tabeli jeszcze inny zespół miał tyle samo punktów co Zagłębie i Zawisza SA. Nie zachodzi więc konieczność analizowania przypadków, w których o wyższym miejscu decyduje tzw. "tabela trzech".
Sugerowana przez Bogusława Baniaka konieczność zwycięstwa czterema bramkami przez Zawiszę SA, nie ma najmniejszego sensu. Świadczyć to może jedynie o nieznajomości regulaminu ligowych rozgrywek. Możemy tylko przypuszczać, że Baniak był w przekonaniu, iż jeśli Zagłębie i Zawisza SA mają tyle samo punktów i dwa remisy w bezpośrednich meczach, to korzystniejsza różnica bramek z meczów całego sezonu zadecyduje o wyższym miejscu. Jest to jednak, jak udowodniliśmy powyżej, nieprawda.
Mamy nadzieję, że trener Baniak zaznajomi się z niniejszym artykułem, lub też z regulaminem rozgrywek i w sobotnie popołudnie nie będzie się stresował ani wynikami we Wrocławiu, ani w Sosnowcu. Prowadzony przez niego zespół nie ma już bowiem żadnej szansy na awans do pojedynków barażowych i potyczka z gdańską Lechią ma już tylko i wyłącznie wymiar prestiżowy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz