Rozgrywki drugiej ligi dobiegają już niestety końca i chociaż każda z drużyn ma do zdobycia jeszcze zaledwie 6 punktów, to na dzień dzisiejszy rozstrzygnięć końcowych jeszcze nie znamy. Największe szanse na awans zdają się mieć ekipy £KS-u oraz Śląska Wrosław, jednak są to tylko spekulacje statystyczne. Dopóki piłka w grze, wszystko jest bowiem możliwe...
Drugoligowy sezon zbliża się nieuchronnie do końca, a ekipy walczące o awans do ekstraklasy znalazły się już na ostatniej prostej, tego jakże fascynującego wyścigu. I chociaż poziom rozgrywek na drugim froncie pozostawiał w tym roku wiele do życzenia, warto podkreślić, że na brak emocji nie można było narzekać. Na dwie kolejki przed końcem pewny awansu jest łódzki Widzew, ale o pozostałe dwa miejsca „na pudle” toczyć się będzie z pewnością zacięta walka.
Drugi w tabeli £KS nadal nie może być pewny awansu, choć ma największe szanse by ten cel zrealizować. Najbliższe spotkanie z Radomiakiem powinno przynieść łodzianom komplet punktów i utrzymać przewagę nad kolejnymi drużynami. Należy wziąć jednak pod uwagę fakt, że chociaż ekipa z Radomia do potentatów nie należy, łatwo skóry nie sprzeda, gdyż każdy punkt przybliża ją do utrzymania w drugiej lidze. W każdym razie to właśnie łodzianie zdają się być zdecydowanym faworytem tej potyczki, a miejscowi kibice nie dopuszczają do siebie myśli o stracie choćby jednego punktu. W ostatniej kolejce czeka piłkarzy £KS-u wyjazd do Gliwic, gdzie będzie znacznie trudniej o korzystny rezultat, jednak przewaga punktowa po meczu z Radomiakiem, może okazać się wystarczająca.
Trzecie miejsce w tabeli zajmuje na dzień dzisiejszy Zagłębie Sosnowiec, warto jednak podkreślić, że spośród drużyn walczących o awans to właśnie piłkarze z Sosnowca mają najtrudniejsze zadanie do wykonania. Najpierw arcytrudne spotkanie w Bydgoszczy, które może ostatecznie rozstrzygnąć o układzie tabeli, a następnie równie trudny pojedynek przed własną publicznością, z Jagiellonią Białystok. Chociaż „Jaga” traci obecnie trzy punkty do Zagłębia, wszystko może jeszcze ulec zmianie. W następnej kolejce podejmuje bowiem u siebie pewną awansu drużynę Widzewa i jeśli pokona łodzian, mecz w Sosnowcu może być szlagierem kolejki.
Z pozoru najłatwiejsze mecze ma w ostatnich kolejkach Śląsk Wrocław, który jako jedyna drużyna rozegra oba spotkania przed własną publicznością. O ile zwycięstwo z Górnikiem Polkowice jest raczej pewne, to ostatni mecz z KSZO wcale nie musi być rozstrzygnięty już przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Przy odrobinie szczęścia i ambicji, drużyna z Ostrowca może pokusić się o sporą niespodziankę, której świadkiem mogliśmy być kilka dni temu w Sosnowcu, a której zapobiegł Szymon Gąsiński dwiema kapitalnymi interwencjami.
Szanse na awans zachowuje również Zawisza Bydgoszcz, jednak aby je zrealizować musi zdobyć komplet punktów w obu najbliższych spotkaniach. Nie będzie to zadanie proste biorąc pod uwagę aspiracje Zagłębia oraz trudny mecz wyjazdowy, jakim niewątpliwie będzie potyczka z Lechią Gdańsk. Gdańszczanie grają bowiem na własnym stadionie bardzo dobrze i są w stanie zatrzymać Zawiszę w marszu do ekstraklasy.
Chociaż sezon 2005/2006 dobiega już końca, emocji w ostatnich spotkaniach na pewno nie zabraknie. Trudno na dzień dzisiejszy przewidzieć, kto oprócz Widzewa awansuje do ekstraklasy, ale nam kibicom pozostaje wierzyć, że będzie to drużyna Zagłębia Sosnowiec. Mimo, że forma piłkarzy pozostawiała sporo do życzenia, a lepsze mecze przeplatały się z tymi gorszymi, trzymajmy kciuki by Zagłębie wróciło do pierwszej ligii po kilkunastu latach przerwy i by ponownie w Sosnowcu zagościł futbol na najwyższym, krajowym poziomie.
33. kolejka – 3.VI.2006
Śląsk Wrocław – Górnik Polkowice (w pierwszym spotkaniu zwyciężył Górnik, po bramce Tomasza Wróbla w 85. minucie spotkania)
Zawisza Bydgoszcz – Zagłębie Sosnowiec (w rozegranym jesienią meczu był bezbramkowy remis)
£KS – Radomiak Radom (pierwszy mecz zakończył się skromnym zwycięstwem £KS-u po golu Roberta Sieranta z rzutu karnego)
Jagiellonia Białystok – Widzew £ód¼ (jesienią góra był Widzew, po bramce Bartosza Iwana w ostatniej minucie spotkania)
34. kolejka - 10.VI.2006
Piast Gliwice – £KS (jesienią zdecydowanie, 3-0 zwyciężył £KS)
Lechia Gdańsk – Zawisza Bydgoszcz (w pierwszym meczu, jeszcze we Włocławku ówczesny Kujawiak pokonał Lechię 2-0 po golach Feliksiaka i Majewskiego)
Zagłebie Sosnowiec – Jagiellonia Białystok (w Białymstoku był remis 1-1 a gola dla Zagłębia zdobył Janusz Wolański)
Śląsk Wrocław – KSZO ( podobnie jak w meczu Jagi i Zagłębia, Śląsk również podzielił się punktami z druzyną z Ostrowca)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz