Tegoroczna piłkarska wiosna nie szczędzi nam, kibicom futbolu, rozczarowań. Rozgrywki na zapleczu ekstraklasy rozpoczęły się ze sporym poślizgiem, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia...
Nie oszukujmy się, piłkarska druga liga dawno nie stała na tak kiepskim poziomie. Ta smutna refleksja staje się wręcz przygnębiająca z chwilą, kiedy uświadomimy sobie, że nasze Zagłębie nie jest w stanie wybić się ponad przeciętność i okupuje miejsce w środku tej osobliwej mizerii. Gdzie zatem szukać przyczyn tak fatalnej postawy?
Każdy przeciętny kibic, nawet ten, dla którego aspekt towarzyski piłkarskiego spektaklu przerasta ten sportowy, doskonale zna odpowied¼. W linii napadu. Zagłębie nie posiada bowiem armat, a jedynie średniej jakości działa, które nie są w stanie wyrządzić dostatecznej krzywdy przeciwnikom. Słuszne poniekąd zarzuty o wyprzedaż najlepszych snajperów są prawdziwe, ale nie do końca. Pamiętajmy, że uznawany przez wielu za lek na strzelecką niemoc Zagłębia Przemysław Pitry, grał dobrze tylko w pierwszej części rundy jesiennej. Trudno wyrokować czy przyczyną był dołek formy, czy rozkojarzenie związane z przyszłą przeprowadzką do Wronek. W każdym razie ostatnie bramki zdobył w chyba najlepszym w jego wykonaniu meczu z Radomiakiem, 17.09.2005 roku!
Są również tacy, którzy szukają usprawiedliwienia słabej formy w dymisji Krzysztofa Tochela, upatrując w tym występku przyczyn wszelkiego zła. Prawda jest jednak taka, że zespół nie został należycie przygotowany do rozgrywek, o czym świadczą wyniki. Z całym szacunkiem dla trenera Tochela, człowieka wielce zasłużonego dla piłki w Sosnowcu, taka wiosna jak w zeszłym roku nie mogła się już powtórzyć. Trudno ganić wyłącznie trenera za poczynione transfery, jednak i one nie przemawiają na jego korzyść. Zagłębie gra słabo, a skuteczność woła o pomstę do nieba.
Dwie bramki strzelone wiosną przez Janusza Wolańskiego to stanowczo za mało. Piotr Bajera nie ma szczęścia i częściej doznaje kontuzji, niż niepokoi bramkarzy rywali, a Hadis Zubanovic nie potrafi odnale¼ć formy z końcówki poprzedniej rundy i również zawodzi. Być może receptą jest zatem inwestycja w młodzież, której w Sosnowcu nie brakuje. Przykładem może być Marcin Smarzyński, najlepszy snajper drugiego zespołu. Być może rozwiązanie to nie przyniesie skutku, ale może okazać się inwestycją w przyszłość.
Póki co pozostaje nam zatem liczyć na szczęśliwy splot wydarzeń i wciąż wierzyć w możliwość awansu, który z kolejki na kolejkę staję się coraz mniej realny. Warto jednak pomyśleć również o przyszłości i szukać rozwiązań, które pozwolą nam spoglądać z optymizmem na poczynania naszego zespołu. Druga liga jest w tym roku tak słaba, że warto postawić wszystko na jedna kartę, jeśli oczywiście włodarze klubu mają podobne aspiracje jak jego kibice. Jeśli nie teraz, to kiedy?
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz