Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Konferencja prasowa z trenerem Januszem Białkiem , 2006-04-05, 20:14

Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa z nowym trenerem Zagłębia Januszem Białkiem. - Dzisiaj, a najpó¼niej jutro umówię się na spotkanie z Krzysiem Tochelem, bo też chcę skorzystać z jego skarbnicy i jego uwagi będą dla mnie bardzo, bardzo cenne. Tu trzeba się bardzo szybko uczyć. Nie ma czasu na poznawanie zawodników, zespołu. Ja muszę tę wiedzę posiąść na tyle, aby w optymalny sposób podejść do spotkania ze Śląskiem - powiedział Białek.
Czy Zagłębie jeszcze ma szansę na awans? Czy tylko cud mógłby to zdziałać?

- Zawsze odwołujemy się do rzeczy wielkich, w tym przypadku cudów, bo nawet we wczorajszym meczu Milanu z Lyonem przez raptem 2 minuty zdarzyło się to, czego przez 88 minut nikt nie przewidywał. W kontekście Zagłębia na pewno potrzebny jest czynnik szczęścia, ale trzeba bazować na tym, co się ma i co się potrafi. Sport ma to do siebie, że liczą się charaktery. Poszliśmy w stronę nauki, fizjologii, badań, udowadniania, która metoda treningu jest najlepsza, a nie ma czegoś takiego jak nauka potrafiąca określić psychiczne możliwości człowieka i zawsze staram się przekazywać, że w tym tkwią największe rezerwy - w głowach zawodników, w ich ambicji, charakterze i podejściu do wykonywanego zawodu i właśnie tymi rezerwami wygrywa się i przegrywa mecze.

Co może Pan zrobić z zespołem w tak krótkim czasie, jaki pozostał do meczu ze Śląskiem?

- Na 3 dni przed meczem nie mam szans, żeby dowiedzieć się wszystkiego o wszsystkich zawodnikach. Część z nich będzie stanowiła dla mnie niewiadomą. Będę się posiłkował wiedzą Waldka Włosowicza i działaczy. Dzisiaj, a najpó¼niej jutro umówię się na spotkanie z Krzysiem Tochelem, bo też chcę skorzystać z jego skarbnicy i jego uwagi będą dla mnie bardzo, bardzo cenne. Tu trzeba się bardzo szybko uczyć. Nie ma czasu na poznawanie zawodnika, zespołu. Ja muszę tę wiedzę posiąść na tyle, aby w optymalny sposób podejść do spotkania ze Śląskiem. Na to kto będzie moim asystentem trzeba poczekać do początku przyszłego tygodnia. W tej chwili jesteśmy obaj z Waldkiem Włosowiczem. Na spotkaniu z prezesem dowiedziałem się, że Bogdan Pikuta też został zdymisjonowany i jego nie mogę brać
pod uwagę.

Kibice zarzucają, że prowadzone przez Pana drużyny grają defensywnie i boją się, że to samo będzie w Zagłębiu.

- Ja miałem wiele zarzutów, że ustawiam drużynę defensywnie, z których się śmiałem. W Szczakowiance wygrywaliśmy 6:0, 4:1, parę razy po 2:0, 3:0 i mieliśmy najwięcej strzelonych bramek po Bełchatowie. Jak można wygrać mecz 6:0, jeśli gra się defensywnie? Chodzi o to, żeby znale¼ć złoty środek między ofensywą a defensywą. Uważam, że należy dobrać system do ludzi, jakimi się dysponuje. To, że gramy systemem 4-4-2 i mam czterech obronców z tyłu, nie oznacza, że ja się bronię. Założeniem tego systemu jest atak skrzydłami. O to, że boczni obrońcy nie wchodzą do przodu, trzeba mieć pretensje do tych obrońców, a nie trenera. Na
zachodzie trener mówi, żeby kupić mu takiego a takiego obrońcę i on go dostaje, a w Polsce ja szukam, szukam i nie zawsze da się znale¼ć. Przykładem obrońcy, który gra w tym systemie jest Roberto Carlos. Ja też do tego dążę, ale nie daje się znale¼ć wykonawców. Jestem zwolennikiem gry czwórką w obronie i bardzo ofensywnej gry bocznych obrońców. Taka dzisiaj jest tendencja w piłce. Zresztą to się nie zmieniło od stu lat. Jeśli ktoś miał dobre skrzydła, to z reguły miał najlepszą drużynę. Na skrzydłach jest najwięcej miejsca, trzeba mieć dobrego obrońcę i pomocnika, który potrafi wygrać pojedynek jeden na jeden, robi przewagę i wtedy gra się dwa na jeden. To jest cała filozofia piłki, kto ma dobre skrzydła, ten ma w zasadzie najlepszą drużynę.

W Zagłębiu jest bardzo duża presja na awans. Nie boi się jej Pan?

- W każdym klubie jest presja. Wszędzie jest tak samo, nawet w Heko jak po dwóch kolejkach mieliśmy 4 punkty, to się zastanawiano, co by to było, jakbyśmy awansowali do I ligi. Sport ma to do siebie, że są emocje, wymagania i jest cały czas patrzenie wyżej niż się jest. Jeśli ktoś z tym nie potrafi sobie poradzić, to rezygnuje z zawodu. Mnie to tylko mobilizuje, a nie odbiera chęci do pracy.

Nie przeszkadza Panu to, że obejmuje Pan zespół akurat po Krzysztofie Tochelu?

- To, że zastępuję Krzysztofa Tochela, jest czynnikiem na plus, bo znam go od lat. Byliśmy razem w trudnych czasach i udało nam się zrobić awans do I ligi w Stali Mielec. Współpraca na linii zawodnik-trener była super. Znam solidność Tochela i wiem, że solidnie przepracował okres przygotowawczy. Stąd łatwiejsza decyzja o przyjściu do Zagłębia. Poza tym liczę na rozmowę między nami, w której wprowadzi mnie od kuchni w warsztat, który stosował w Zagłębiu przez długie lata, bo w końcu trochę czasu tutaj spędził. Jak jest przewodnik, który przeprowadzi przynajmniej przez tą pierwszą kładkę, to ta droga już staje się szersza.

Jakie Pan ma plany na rundę wiosenną?

- Życzyłbym sobie, aby powtórzyła się taka wiosna, jak w sezonie 1999/2000 w Grodzisku. Objąłem drużynę, która po 11 kolejkach miała 1 punkt a na koniec sezonu było 36 punktów. Udało nam się zrobić rzecz niewiarygodną i nawet jak dzisiaj siedzimy i analizujemy z Wojtkiem Kowalewskim, Jackiem Kacprzakiem, czy Mariuszem Lewandowskim, to było coś fantastycznego. Takie momenty wynagradzają człowiekowi lata batów i niepowodzeń. Na taki moment się czeka i warto dla takich chwil pracować w sporcie. Gdyby udało się zapoczątkować w sobotę w Sosnowcu taką serią zwycięstw, jaką miałem w Grodzisku, to byłaby to wielka sprawa. Regulamin rozgrywek premiuje zwycięstwa i gdy wygra się nawet trzy mecze z rzędu, to już się awansuje o kilka miejsc w tabeli. Zwycięstwa w takich meczach, jak ze Śląskiem i Widzewem, to byłby ogromny kapitał.

Ma Pan kontrakt do końca sezonu 2006/2007. Czy już rozmawiał Pan z prezesem w sprawie ewentualnych transferów pod kątem nowego sezonu?

- Najpierw muszę poznać ten zespół i nie chciałbym podawać nazwisk i składać deklaracji kogo sprowadzę. Na pewno będziemy szukać i każdy dobry zawodnik znajdzie swoje miejsce, nie tylko u nas, ale w każdym innym klubie. Myślę, że w ciągu miesiąca będę w stanie sformułować swoją wizję drużyny i ewentualne potrzeby w tej materii.


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

II LIGA

BRAMKI:
13 -
Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,

ASYSTY:
6 -
Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 -
Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović,  Miłosz Pawlusiński,  Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski

ŻÓŁTE KARTKI:
12 -
Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński,  Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović,  Piotr Marciniec,  Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak

CZERWONE KARTKI:
2 -
Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1
- Roko Kurtović

REZERWY - V LIGA

BRAMKI:
16
- Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta,  Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański

REZERWY - PUCHAR POLSKI
5
- Kacper Wołowiec
3
- Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański

Marek Fabry

 

Rozkład jazdy kibica 2025-07-27, 14:30Sokół Kleczew - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2025 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony