Ciężki bój o utrzymanie czeka wiosną piłkarzy Świtu. Trudno na razie przewidzieć, jaki będzie ostateczny wynik tej batalii...
Drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego z roku na rok obniża loty, przez co powrót do ekstraklasy pozostaje realny jedynie w sferze marzeń. Celem numer jeden będzie z całą pewnością utrzymanie, ale biorąc pod uwagę zimową rewolucję kadrową w zespole, cel ten może się okazać nieosiągalny.
Patrząc przez pryzmat zmian jakie zaszły w zespole, analiza jesiennych poczynań może przynieść niewiele korzyści. Najlepsi gracze rozjechali się po kraju, zasilając szeregi kilku drugoligowych ekip. Jeden z nich, Piotr Bajera, trafił do Sosnowca.
Początek sezonu nie zapowiadał jednak tak kiepskiej postawy. Chociaż Świt przegrał na inaugurację z Radomiakiem, to pó¼niej nastąpiła seria kilku kolejnych zwycięstw. Prawdziwy kryzys przyszedł jednak w dziewiątej kolejce. Po trzech remisach, Świt zanotował pięć porażek z rzędu strzelając zaledwie dwie bramki, a tracąc dziesięć!
Bramkarzem numer jeden był w tym sezonie dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi Rafał Misztal i w zasadzie nie można mieć większych zarzutów do postawy tego młodego zawodnika. Obrona Świtu również nie grała jesienią najgorzej. Tylko w wyjazdowym meczu z Widzewem, Świt stracił więcej niż dwie bramki. Niezłą rundę miał Jarosław £owicki oraz młody Wojciech Musuła, jednak żadnego z tych piłkarzy nie ma już w Nowym Dworze Mazowieckim.
Znacznie słabiej prezentował się blok ofensywny Świtu, przeplatając mecze lepsze, zupełnie przeciętnymi. O ile w meczach na własnym boisku było całkiem nie¼le, to na wyjazdach wręcz tragicznie. Piłkarze Świtu zdobyli poza Nowym Dworem Mazowieckim zaledwie trzy bramki, odnosząc jedno zwycięstwo w meczu ze Szczakowianką Jaworzno.
Na słowa pochwały zasługuje zaledwie kilku piłkarzy, w tym wspomniany wcześniej nowy napastnik Zagłębia, strzelec pięciu bramek jesienią, Piotr Bajera. Oprócz niego dobrze grali Sebastian Wrzesiński, Waldemar Stachowiak oraz Sebastian Kęska. Wszystko wskazuje jednak na to, że i tej trójki nie zobaczymy już w składzie Świtu.
Kto zatem zastąpi piłkarzy, którzy w przerwie zimowej opuścili zespół? Trudno póki co odpowiedzieć. Nowy trener zespołu i jednocześnie rewelacyjny nie tak dawno piłkarz , Jerzy Podbrożny, stara się skompletować praktycznie nowy zespół. Mają w tym celu pomóc specjalne castingi, w których uczestniczą piłkarze z całej Polski. Biorąc jednak pod uwagę umiejętności wielu z nich trudno z optymizmem spoglądać w przyszłość…
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz