Radomiak Radom zajmuje po rundzie jesiennej miejsce ósme, w klubie jednak szykują się spore zmiany...
Drużyna Radomiaka Radom spisuje się w tegorocznych rozgrywkach znacznie lepiej, niż w poprzednim sezonie. Wówczas po rundzie jesiennej tylko cud mógł uratować drużynę z Radomia przed spadkiem. Cud się wydarzył i nic nie wskazuje na to, by musiał się teraz powtórzyć.
Zespół rozpoczął rozgrywki praktycznie w tym samym składzie, który utrzymał drużynę w drugiej lidze. Pozyskano byłego zawodnika Widzewa, Rafała Szweda oraz dwóch obcokrajowców, Aleksandra Osipowicza i Nenada Studena z Wisły Płock. Z zespołem pożegnał się natomiast Grazvydas Mikulenas, który zasilił drużynę Kujawiaka Włocławek. Te kosmetyczne zmiany w niewielkim jednak stopniu wpłynęły na postawę zespołu z Radomia.
Radomiak pod wodzą trenera Mieczysława Broniszewskiego grał tej jesieni w kratkę. Lepsze mecze przeplatał słabszymi, wśród których wymienić można z całą pewnością spotkanie z Zagłębiem, w którym strzeleckim instynktem błysnął Przemysław Pitry. Trzon zespołu z Radomia pozostawał jednak trwały, co spowodowane było niewielkim polem manewru i słabszą dyspozycją rezerwowych piłkarzy Radomiaka.
Chociaż Radomiak grał piłkę defensywną, zwykle z tylko jednym wysuniętym napastnikiem, to stracił jednak sporo bramek. Blok obronny oparty na doświadczeniu Krzysztofa Sadzawickiego, Nikołaja Branfiłowa i Rafała Szweda nie okazał sie na tyle szczelny, by uchronić zespół z Radomia przed utratą 22 bramek. Siła ofensywna również nie powalała na kolana, o czym świadczy fakt, że najlepszym strzelcem zespołu okazał się Maciej Terlecki. Cztery bramki zdobył także Aleksander Osipowicz, jednak większość z nich uzyskał w jednym spotkaniu, ze Śląskiem Wrocław.
Mimo, że zespół z Radomia nie czarował kibiców wysmienitą formą i porywającą siła ofensywną, to na tle nieco słabszej w tym sezonie ligi prezentował się całkiem dobrze. Siła zespołu tkwi w kolektywnej grze wszystkich formacji i doświadczeniu poszczególnych piłkarzy. Znaczącą rolę w drużynie pełnił z całą pewnością Maciej Terlecki, wspierany w pomocy przez młodego Jakuba Cieciurę i Litwina Raimondasa Vileniskisa. Słabszą rundę miał napastnik z Nigerii Abel Salami oraz doskonale znany kibicom z Sosnowca, Adam Bała.
Wiosna zapowiada się jednak znacznie ciekawiej, choćby za sprawą transferowych przymiarek drużyny z Radomia. Najważniejszą zmianą jest z całą pewnością zmiana na stanowisku pierwszego trenera zespołu, którym został Mariusz Kuras. Zamierza on sprowadzić do drużyny kilku wartościowych zawodników, spośród których na uwagę zasługują piłkarze GKS Bełchatów, Grzegorz Kmiecik i Jano Frohlich oraz obrońca Heko Czermno, Adrian Sobczyński. Pożegnano natomiast Adama Bałę, Krzysztofa Sadzawickiego oraz bramkarza Waldemara Grzankę. W ich ślady pójść mogą niebawem Jakub Cieciura, a także Tomasz Brzyski, którym interesuje się Jagiellonia Białystok. Jeśli wiosna w wykonaniu Radomiaka będzie
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz