Asystent trenera Bogdan Pikuta jest przekonany, że z sobotniego pojedynku Zagłębie - Kujawiak, zwycięsko wyjdzie nasza drużyna. Pewien jest również tego, że będzie to ciężki pojedynek z udziałem dwóch równorzędnych ekip.
- Czego możemy się spodziewać po naszej drużynie w sobotnim spotkaniu przeciwko Kujawiakowi?
- My chcielibyśmy jako sztab szkoleniowy zobaczyć przede wszystkim drużynę z charakterem. W takich trudnych chwilach właśnie tego oczekujemy od naszych zawodników, aby pokazali, że mają jaja. Spodziewamy się twardej walki ze strony Kujawiaka. Drużyna Kujawiaka przegrała w ostatniej kolejce z Widzewem £ód¼ i na pewno będą chcieli u nas się odgry¼ć. Trener Dworczyk oglądał zespół Kujawiaka w meczu z Podbeskidziem, ja oglądałem ich w pojedynku z Ruchem Chorzów i wiemy, że jest to bardzo solidna i bardzo dobrze siłowo przygotowana. W ostatnich meczach przytrafił się Kujawiakowi jednak kryzys.
- Starcza nam sił na pierwsze 30 minut. Z czego to wynika? Czy to aby nie jest złe przygotowanie do sezonu?
- Każdy zawodnik jest przygotowany optymalnie, gdyż zajęcia są zindywidualizowane do potrzeb fizjologicznych każdego zawodników. Nie może być zatem mowy o złym przygotowaniu fizycznym. Pamiętajmy jednak, że trener ma któryś raz z rzędu lepszą rundę wiosenną. W każdym spotkaniu mamy wiele sytuacji podbramkowych, których nie potrafimy wykorzystać. Nasz zespół lubi narzucić swój styl gry. Jeśli to wychodzi jest wszystko dobrze, jeśli jednak damy sobie narzucić styl gry przeciwnika, wygląda to gorzej. Indywidualne braki w umiejętnościach, decydują o tym, że cała drużyna gra gorzej.
- Co z Danielem Treścińskim? Doznał nieprzyjemnej kontuzji podczas meczu z KSZO. Czy będzie mógł wystąpić w meczu z Kujawiakiem?
- Daniel trenował w dwóch ostatnich treningach. Miał jednak zakaz gry głową. Wszyscy znamy "Teresę". Jest to bardzo ambitny człowiek i piłkarz. On się tak łatwo nie poddaje. To jest ten właśnie charakter zawodnika, który mimo kontuzji chce pomóc Zagłębiu i chce za wszelką cenę zagrać.
- A co z Marcinem Lachowskim? On nie zagra na pewno. Kim ewentualnie możemy go zastąpić?
- Marcin jest wiodącą postacią. Jest jeszcze dzień do meczu i zobaczymy co trenerowi się przyśni. Wczoraj Kujawiak grał z Pogonią w Pucharze Polski. Będziemy też pod kątem tego spotkania rozpatrywać ustawienie zespołu. Być może, któryś z zawodników Kujawiaka doznał kontuzji, być może zagrali w innym ustawieniu niż do tej pory. Taktykę musimy dobierać nie tylko pod kątem naszych zawodników, ale też i przeciwnika.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz