- Na razie nie patrzę na tabelę. Interesuje mnie odrobienie punktów, które straciłem w pierwszych sześciu meczach, czyli do odrobienia są jeszcze 3 punkty. £KS to drużyna, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała u siebie, ale myślę, że jesteśmy w stanie zagrać o zwycięstwo - mówi przed piątkowym meczem w £odzi trener Krzysztof Tochel.
- Trzy tygodnie temu po zwycięstwie z Radomiakiem wydawało się, że wszystko już jest na dobrej drodze, ale przyszedł fatalny występ w Gliwicach. Teraz znowu było wysokie zwycięstwo. Nie obawia się Pan, że w £odzi może być powtórka z Gliwic, czy zawodnicy wyciągnęli wnioski z tamtego meczu?
- Nie jestem jasnowidzem, żeby o tym mówić, ale wydaje mi się, że zawodnicy powinni wyciągnąć z tego wnioski i zagrać na całego. Tak jak dzisiaj na treningu, zaangażowanie było wspaniałe i aż się chciało patrzeć. Było tak mocno, że aż musiałem to trochę ukrócić.
- Czy wszyscy zawodnicy są już zdrowi i gotowi do gry?
- Troszkę na kolano narzekali Janusz Wolański i D¾enan Ho¹ić, ale nie ma przeziębień i nie ma chorób. Wszyscy sobie zdają sprawę z tego, o co walczymy i są tego świadomi. Każdy chce brać udział w walce o awans.
- Mecze z £KS są bardzo emocjonujące. U nas było 4:3, w £odzi 2:2, a losy obu meczów rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Czy teraz też można liczyć na takie zacięte widowisko?
- Myślę, że tak. Oba zespoły są dobre, mają dobrych zawodników i grają o awans. Myślę, że nie będzie kopaniny, tylko porządny piłkarski mecz.
- Obawia się Pan kogoś z zespołu £KS?
- Na pewno Igora Sypniewskiego. Podkreślałem nieraz, że jeśli on jest w formie, to jest to gracz formatu europejskiego i chyba każdy się z tym zgodzi. Takiego zawodnika chciałbym mieć w drużynie.
- Wiadomo już, kto nie znajdzie miejsca w meczowej osiemnastce?
- Na razie zrobiłem tylko wstępny szkic, ale decyzję podejmę po czwartkowym treningu. Nie będzie treningu przy światłach w godzinie meczu, ale spośród moich zawodników wszyscy już grali przy światłach i nie będzie to dla nich nowość
- Śląsk i Jagiellonia też grają mecze wyjazdowe i w razie ewentualnego zwycięstwa Zagłębie mogłoby już wskoczyć do pierwszej dwójki.
- Na razie nie patrzę na tabelę. Interesuje mnie odrobienie punktów, które straciłem w pierwszych sześciu meczach, czyli do odrobienia są jeszcze 3 punkty. W drugiej szóstce na razie wszystko jest planowo. £KS to drużyna, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała u siebie, ale myślę, że jesteśmy w stanie zagrać o zwycięstwo.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz