Po porażce w fatalnym stylu z Piastem Gliwice, trener Krzysztof Tochel zapowiadał duże zmiany w wyjściowym zespole. I tak też się stało. - Do meczowej osiemnastki nie złapali się Admir Ad¾em, Bartek Chwalibogowski, Tomasz Malinowski i Wojciech Małocha - zapowiedział w rozmowie z nami trener Zagłębia.
Mamy już 5 punktów straty do czołowej dwójki. Polonia to dla nas przeciwnik wygodny, do tego w tym sezonie spisuje się bardzo słabo
- Nie ma słabych zespołów w II lidze. Wszystko zależy od dyspozycji dnia. Mecz meczowi jest nierówny. W jednym spotkaniu drużyna potrafi zagrać bardzo słabo aby w następnym zagrać wspaniały mecz. Dodatkowo drużyny, które przyjeżdzają do Sosnowca, mobilizują się dodatkowo gdyż jak to wszyscy mówią Zagłębie to jest firma.
Polonia słabo zaprezentowała się w meczu z Widzewem, jednak grała bardzo ambitnie. Co do czołówki, pięć punktów po dziewięciu meczach to jest dużo. Nie przypuszczałem, że strata będzie aż taka. W połowie sezonu zakładałem, że maksymalną stratą, mogą być dwa, trzy punkty.
Aż się boję mówić o serii zwycięstw jaką mamy w pojedynkach z Polonią. Przed Piastem głośno mówiliśmy o tym kiedy to ostatni raz z Piastem przegraliśmy i jak się skończyło każdy wie.
- Lepiej zatem nie rozmawiajmy na ten temat. Nie wspominam już żadnych serii.
Zapowiadał Pan duże zmiany po meczu z Piastem
- Do meczowej osiemnastki nie złapali się Admir Ad¾em, Bartek Chwalibogowski, Tomasz Malinowski i Wojciech Małocha. Powołałem w ich miejsce dwóch juniorów, Smarzyńskiego i Szatana. Są to młodzi zawodnicy i trzeba ich powoli wprowadzać.
Dla nas kibiców mecze z Polonią Bytom to nie jest zwykły pojedynek, to coś więcej. Czy zawodnicy odczuwają jakąś dodatkową presję?
- Odczuwają tylko ci, którzy są wychowankami Zagłębia. Pozostałym staram się wytłumaczyć, jakie nastawienie jest kibiców, że kibice wybaczą wiele, ale nie wybaczą porażki czy nawet remisu z Polonią.
Martwi mnie niedyspozycja strzelecka naszych zawodników. W naszym zespole zaledwie trzech zawoników zdobywało bramki.
- Jeśli jeszcze odliczymy Przemka to wygląda to faktycznie bardzo cienko. Ani Małocha ani Chwalibogowski ani Zubanović, którzy mieli zdobywać bramki, nie strzelają ich. Nie ma też wsparcia w postaci ofensywnych pomocników jak Dawid Skrzypek.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz