- Dla mnie pierwsza 1/3 sezonu jest - może brzydko to zabrzmi - eksperymentalna. Szukamy najwłaściwszej jedenastki. Pomału trafiliśmy i będzie coraz mniej zmian. Będziemy starali się grać konsekwetnie taką samą jedenastką, z jedną, góra dwoma zmianami - mowi trener Krzysztof Tochel.
- Mecze ze Śląskiem w III lidze chyba Pan dobrze pamięta, bo ciężko zapomnieć o takich spotkaniach.
- Przed chwilą właśnie przypomniałem zawodnikom, jak nas tam załatwili. Bardzo umiejętnie taktycznie, zlali boisko wodą, bo mieliśmy ciężką drużynę. Teraz, pamiętny tego, zabieram i małych i dużych. Tamten mecz nam nie wyszedł. 0:3 to był najmniejszy wymiar kary i w głowach zawodników będzie to jakaś przestroga. Dla mnie pierwsza 1/3 sezonu, pierwsze 6 meczów jest - może brzydko to zabrzmi - eksperymentalne. Szukamy najwłaściwszej jedenastki. Pomału trafiliśmy i będzie coraz mniej zmian. Będziemy starali się grać konsekwetnie taką samą jedenastką, z jedną, góra dwoma zmianami.
- Śląsk nadspodziewanie dobrze rozpoczął sezon.
- Mnie też to zaskoczyło, bo przeciwników mieli dobrych: Widzew, Kujawiaka, może Podbeskidzie nie było aż takie silne. Przegrali tylko z Jagiellonią. Jak na beniaminka to bardzo dobrze.
- Zarówno Pan, jak i trener Śląska Ryszard Tarasiewicz rozpoczynaliście karierę trenerską we Francji.
- Jak zostałem trenerem we Francji to wprowadzałem trochę polskiego stylu, ale stamtąd przenoszę podejście zawodników do trenigu, do grania. Tam jest to całkiem inne. Mecz Wisły z Panathinaikosem też pokazał, jak trzeba grać do końca i gry¼ć trawę. U nas zawodnicy myślą sobie - jak dzisiaj nie wyjdzie, to następnym razem, a jak nie następnym razem, to w innym klubie. A na Zachodzie tego nie ma. Tylu zawodników czeka na miejsce, można żyć godnie i godziwie, ale trzeba wykorzystać swoją szansę. Zgadzam się z tym co napisano w "Sporcie" po meczu z Lechią o minimalizmie. Występuje coś takiego u zawodników, dlatego jestem po rozmowie z kapitanem drużyny i musimy zareagować trochę ostrzej na to.
- Mecz będzie na żywo w Polsacie Sport. Nie obawia się Pan, że to będzie dodatkowe obciążenie dla piłkarzy.
- Nawet o tym nie wiedziałem, ale myślę, że to będzie motywujące dla piłkarzy. Szkoda, że mecz nie będzie wieczorem, bo to byłoby jeszcze atrakcyjniejsze.
- Czy wczesna godzina meczu nie jest utrudnieniem pracy dla trenera?
- To zdecydowanie utrudnia, dlatego cały tydzień trenowaliśmy w południe. Organizm przygotowuje się do treningów i wysiłku rano albo popołudniu i to duża sztuka, żeby się przestawić.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz