Środowa potyczka w £odzi będzie dla dwóch zawodników i drugiego trenera Zagłębia okazją do powrotu na stadion, na którym niegdyś występowali. Wojciech Małocha w latach 1994-1995 rozegrał w Widzewie 35 spotkań ligowych, Marcin Morawski w latach 2000-2003 (z przerwami) wystąpił 27 razy w I lidze w barwach łodzian, a Bogdan Pikuta w latach 1994-1995 zagrał w 28 spotkaniach I-ligowych. - Na pewno miło będzie wrócić do £odzi. Okres gry w Widzewie to najlepszy dla mnie okres w karierze. Po rundzie jesiennej sezonu 94/95 byłem wicekrólem strzelców I ligi. Miło popatrzeć jak na 90minut.pl w mojej statystyce podane jest mistrzostwo Polski w barwach Widzewa. To największy mój sukces w karierze - wspomina Pikuta.
- Jest co wspominać, mogłem grać w europejskich pucharach, trenował mnie Franciszek Smuda. Grałem z takimi zawodnikami jak Grzegorz Mielcarski, Tomasz £apiński, Ryszard Czerwiec, Marek Koniarek. £ezka w oku się zakręciła jak odchodziłem z Widzewa. Miałem bardzo miłe pożegnanie. W przerwie meczu z Siarką dostałem okazały puchar z podziękowaniem za występy w barwach Widzewa. Musiałem zrobić rundkę honorową z tym pucharem. Cały stadion klaskał. Mam nadzieję, że i teraz zostanę miło przyjęty. Nikomu za skórę nie zaszedłem, raczej dbałem o wizerunek Widzewa i kibice chyba pamiętają mnie z dobrej strony. - powiedział Bogdan Pikuta.
- Ja przychodziłem do Widzewa z III ligi, dla mnie to nadal był wielki Widzew. Rok przed moim przyjściem grał w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Wtedy w tym zespole grali naprawdę dobrzy zawodnicy, jak Marcin Zając, Mirek Szymkowiak, Maciek Stolarczyk, Daniel Bogusz, Rafał Kaczmarczyk. Widzew dał mi szansę pokazania się w dużej piłce, wystąpiłem w paru meczach i jeśli pod względem sportowym byłem zadowolony, to pod względem finansowym i organizacyjnym nie było to dobrze poukładane. Nic wielkiego z Widzewem nie osiągnąłem, nie byłem wiodącą postacią, ale żyłem z kibicami dobrze i myślę, że na pewno nie będzie gwizdów, a czy będzie pozytywne przywitanie, to się okaże - stwierdził Marcin Morawski.
- Widzew to był mój pierwszy poważny klub, był przeskok z IV do I ligi. Miło wspominam grę w £odzi, zdobyłem wicemistrzostwo Polski, miło się rozstałem i przeszedłem do Płocka. Było bardzo sympatycznie - wspomina trzeci były Widzewiak w Zagłębiu, Wojciech Małocha.
Byli gracze Widzewa podkreślają dobrą atmosferę na meczach w £odzi. - Na Widzewie jest naprawdę bardzo dobra atmosfera, tam jest specyficzny stadion, bo kończy się boisko i od razu zaczynają się trybuny, całkiem inaczej niż u nas. Myślę, że nasi kibice, którzy przybędą na stadion przy Alei Piłsudskiego, będą nas dopingować i będą głośniejsi od kibiców Widzewa, o co będzie jednak ciężko - mówi Marcin Morawski, a Bogdan Pikuta dodaje: - Atmosfera jedna z lepszych w Polsce, jeśli chodzi o kibicowanie. Kibice Widzewa, podobnie jak nasi, są bardzo dobrze zorganizowani, tylko, że w £odzi jest jeszcze bardziej kameralny stadion i ta atmosfera się "podwaja".
Z jakim nastawieniem jadą do £odzi ci, którzy będą na boisku walczyć o ligowe punkty? Marcin Morawski: - Widzew to renomowany zespół, ale nie będę ukrywał, że jedziemy tam walczyć i zdobyć 3 punkty. Wiadomo, że na mecze z drużynami, w których się grało, mobilizacja jest podwójna. Dla mnie to jest bardzo ważny mecz. Będziemy grali o zwycięstwo i myślę, że się uda. Jest szansa na baraże, jedziemy po 3 punkty do £odzi, a co będzie dalej to się okaże. Będziemy musieli poradzić sobie bez Mariusza Ujka. To duża strata, bo to zawodnik bardzo potrzebny tej drużynie, biega, walczy, strzela bramki.
Wojciech Małocha zapewnia: - Jedziemy na dobrą murawę z dobrą drużyną i powalczymy o 3 punkty tak jak w każdym meczu. Nie ma żadnej taryfy ulgowej. Wydaje mi się, że mamy dobrą drużynę i jesteśmy w stanie spokojnie wygrać. Powinno być dobrze.
Bogdan Pikuta, który boiskowe zmagania będzie oglądał z ławki rezerwowych dodaje: - Ja myślę, że chłopcy będą wspaniale grali na Widzewie, bo atmosfera na tym boisku jest wyjątkowa. Mecz pewnie będzie przy światłach i to doda blasku temu spotkaniu. Wtedy się naprawdę chce grać. Czasami nie słyszy się nawet własnego głosu, grałem tam parę meczów z kompletem publiczności i taki był doping, że człowiek nawet nie czuje zmęczenia.
Czy II trener Zagłębia nie żałuje, że nie będzie mógł zagrać na stadionie Widzewa? - Nie żal mi, że już nie gram w piłkę. Mnie ciągnęło od jakiegoś czasu do trenerki. Czasami tak jest, ksiądz poczuje powołanie do kapłaństwa, a ja poczułem do trenowania.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
13 - Michał Barć
11 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz