(Na zdjęciu: Maria Burliga rozegrała dziś swój najlepszy mecz w barwach Zagłębia)

W dwóch poprzednich sezonach zespół z Wrocławia zamknął Zagłębiu drogę do medali Orlen Basket Ligi Kobiet - w sezonie 2023/2024 Ślęza okazała się lepsza w ćwierćfinale play-off, a w sezonie 2024/2025 wrocławianki były lepsze w meczach o trzecie miejsce. W tych rozgrywkach sosnowiecko-wrocławska rywalizacja rozpoczęła się od zwycięstwa Zagłębia, które po raz pierwszy w historii wygrało w hali KGHM Ślęza Arena.

Mecz trzeciej i czwartej drużyny poprzedniego sezonu mógł się podobać. Stał on na wysokim poziomie, był wyrównany, zacięty i niezwykle emocjonujący. Widać to choćby po liczbach - prowadzenie zmieniało się aż 15 razy. 18 razy na tablicy wyników był remis, a żadnemu z zespołów nie udało się zbudować przewagi wyższej niż sześć punktów. 

W zespole z Wrocławia nie do zatrzymania była środkowa G'Mrice Davis, która zdobyła 34 punkty i dołożyła do tego 18 zbiórek. Z kolei Zagłębie postawiło na bardziej zbilansowany atak i aż pięć zawodniczek zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. Bohaterką meczu była Maria Burliga. 18-letnia koszykarka ustanowiła swój rekord kariery jeśli chodzi o punktową zdobycz, w IV kwarcie rzuciła 9 punktów, a do tego trafiła pierwsze osiem rzutów (6 raz za 2 punkty i 2 razy za 3 punkty) w meczu. W drugim kolejnym meczu dwucyfrową liczbę asyst zanotowała Matea Tadić, z dobrej strony pokazały się także dwie byłe koszykarki Ślęzy Natalia Kurach (punktowy rekord w barwach Zagłębia) i Martyna Pyka. Z powodu problemów z faulami i krótszej gry niż zwykle, tym razem nieco mniej okazale niż poprzedni prezentowały się statystyki Catherine Reese.

Zagłębie wygrało we Wrocławiu mimo tego, że fatalnie wykonywało rzuty wolne. W pewnym momencie spotkania skuteczność wynosiła zaledwie 33 % (4/12). Na szczęście w ostatniej minucie spotkania ten element nieco się poprawił i sosnowiczanki trafiły 4 z 6 ostatnich prób z linii, dzięki czemu utrzymały uzyskane na niespełna siedem minut przed końcem prowadzenie.

Po ośmiu meczach Zagłębie ma bilans 5-3 i zajmuje szóste miejsce w oficjalnej tabeli rozgrywek, ale zespołom z miejsc 3-5 ustępuje tylko dlatego, że rozegrało mniej bezpośrednich meczów. W najbliższą sobotę 6 grudnia o 18:00 w hali na Żeromskiego sosnowiczanki podejmą zajmujące ósme miejsce Artego Bydgoszcz.

Ślęza Wrocław - MB Zagłębie Sosnowiec 86:88 (24:22, 17:18, 19:21, 26:27)
Ślęza: G'mrice Davis 34 (18 zb), Aleksandra Mielnicka 13 (1x3), Digna Strautmane 7 (1x3), Mehryn Kraker 7 (1x3), Dominika Fiszer 3 (1x3, 4 as) oraz Aleksandra Zięmborska 10, Ketija Vihmane 7, Zuzanna Kulińska 5, Julia Jeziorna 0.

Zagłębie: Sydney Taylor 19 (1x3), Maria Burliga 18 (2x3, 6 zb), Natalia Kurach 13 (1x3, 6 zb), Catherine Reese 10 (1x3), Matea Tadić 7 (10 as) oraz Martyna Pyka 10, Klaudia Niedźwiedzka 9 (1x3), Nadia Kłobukowska 2, Aleksandra Kuczyńska 0, Ewelina Jackowska 0