W niedzielny wieczór Zagłębie rozegra wyjazdowy mecz na stadionie, który w tym sezonie jest najbardziej gościnny spośród wszystkich drugoligowych obiektów.
(Na zdjęciu: Kamil Biliński strzelił dwie bramki dla Zagłębia w poprzednim meczu w Kaliszu)
W trzecim kolejnym meczu rywalem Zagłębia Sosnowiec będzie zespół znajdujący się w strefie spadkowej. Dwa tygodnie temu sosnowiczanie na stadionie na Suchych Stawach grali z Hutnikiem Kraków, który do 14. kolejki przystępował jako 15. zespół w tabeli. W poprzedniej serii spotkań Zagłębie podejmowało na ArcelorMittal Park Chojniczankę Chojnice, która przed 15. kolejką plasowała się na 16. pozycji w tabeli Betclic II ligi. Niedzielnym przeciwnikiem zespołu Wojciecha Łobodzińskiego będzie KKS 1925 Kalisz, a więc drużyna, która do kolejki przystępuje jako szesnasty zespół w lidze.
Wspólnym mianownikiem obu poprzednich meczów z zespołami "spod kreski" była - delikatnie mówiąc - słaba gra Zagłębia. W Krakowie, gdzie padł bezbramkowy remis, sosnowiczanie z dobrej strony pokazali się tylko w pierwszej połowie, choć właśnie wtedy rzutu karnego nie wykorzystał Jewgienij Szykawka, a po przerwie przed porażką uratował naszą drużynę bramkarz Mateusz Kabała. Z Chojniczanką było jeszcze gorzej. 0:2, kuriozalna bramka samobójcza i pierwsza domowa porażka pod wodzą trenera Wojciecha Łobodzińskiego, a zarazem pierwsza seria dwóch meczów bez wygranej za kadencji nowego szkoleniowca i pierwsza w tym sezonie seria dwóch spotkań bez strzelonej bramki.
Czy w trzecim z rzędu spotkaniu z drużyną zajmującą miejsce w strefie spadkowej Zagłębie zaprezentuje się lepiej i przełamie passę meczów nie tylko bez zwycięstwa, ale także bez trafienia do bramki rywali? Optymistycznym prognostykiem może być fakt, że w rundzie jesiennej na żadnym innym drugoligowym stadionie goście nie wygrywają tak często jak w Kaliszu. Z ośmiu rozegranych w tym sezonie ligowych meczów na własnym boisku KKS 1925 przegrał aż pięć. Z kaliskiego stadionu z kompletem punktów wyjeżdżali: Hutnik Kraków (1:3), Podbeskidzie Bielsko-Biała (0:1), Olimpia Grudziądz (0:3), Sandecja Nowy Sącz (1:2) i rezerwy Śląska Wrocław (1:2). KKS 1925 zremisował u siebie z Sokołem Kleczew (1:1) i Resovią Rzeszów (0:0). Jedyną drużyną, która w tym sezonie przegrała w Kaliszu były rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego, z którymi KKS 1925 30 sierpnia wygrał 1:0.
Kaliszanie są jednym z siedmiu drugoligowych klubów, które w rundzie jesiennej dokonały zmiany na stanowisku trenera. Po serii czterech meczów bez zwycięstwa miesiąc temu pracę stracił Marcin Gościniak. Zastąpił go Damian Nowak, który niespełna miesiąc wcześniej został zwolniony z Chojniczanki Chojnice i jak dotąd w trzech meczach pod jego wodzą klub z Kalisza wywalczył zaledwie jeden punkt. W dwóch poprzednich spotkaniach kaliszanie obejmowali prowadzenie, ale nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku do końcowego gwizdka i doznali porażek (1:2 u siebie ze Śląskiem II Wrocław i 2:4 w Poznaniu z Wartą).
Nowy szkoleniowiec kaliskiego zespołu to postać znana w Sosnowcu. 37-letni Damian Nowak miał okazję pracować w Zagłębiu przez dwa lata. Wiosną 2022 był on pierwszym trenerem rezerw Zagłębia, które wówczas awansowały do IV ligi. W trakcie rundy Damian Nowak dołączył także do sztabu pierwszej drużyny, gdzie był asystentem Artura Skowronka. Od początku sezonu 2022/2023 skupiał się już tylko na pierwszym zespole, w którym był asystentem także u trzech kolejnych szkoleniowców - Dariusza Dudka, Marcina Malinowskiego i Artura Derbina. Z Zagłębiem pożegnał się w zimowej przerwie sezonu 2023/2024, a latem 2024 przeniósł się do Chojniczanki Chojnice. Niedzielny mecz będzie trzecią konfrontacją Damiana Nowaka z Zagłębiem Sosnowiec. Dwie poprzednie, podczas których był on szkoleniowcem Chojniczanki, zakończyły się remisami - 1:1 jesienią 2024 w Chojnicach i 2:2 wiosną 2025 w Sosnowcu.
Po porażce z Chojniczanką Chojnice Wojciech Łobodziński deklarował, że miesiąc miodowy się już skończył i zapowiadał, że trzeba będzie coś zmienić i zweryfikować skład. Jednocześnie szkoleniowiec zaznaczał, że żadnej wielkiej rewolucji nie będzie. Do tej pory trener naszej drużyny był dosyć konsekwentny jeśli chodzi o wybór wyjściowych jedenastek. Nigdy nie zdarzyło się, aby w porównaniu do poprzedniego meczu dokonał więcej niż dwóch zmian w składzie i w większości były to zmiany wymuszone pauzą za kartki lub kontuzjami. Pięciu zawodników (Mateusz Kabała, Mateusz Matras, Patryk Gogół, Marcel Broniewski i Kacper Skóra) grało w pierwszym składzie we wszystkich ośmiu meczach po zmianie trenera. Jewgienij Szykawka i Dawid Szot nie wystąpili tylko w dwóch meczach, w których musieli pauzować za cztery żółte kartki, a Jakub Pawłowski i Linus Rönnberg nie grali od początku tylko w debiucie trenera Łobodzińskiego. Potem obaj ci gracze już nie oddali miejsca w wyjściowej jedenastce.
Zagłębie Sosnowiec po raz trzeci w historii zagra z KKS-em 1925 Kalisz. Pierwsze dwa spotkania odbyły się w poprzednim sezonie i oba zakończyły się zwycięstwami drużyn przyjezdnych. 25 sierpnia 2024, w ciepły niedzielny wieczór nasza drużyna wygrała w Kaliszu 2:1, choć to gospodarze jako pierwsi strzelili bramkę. Losy meczu odmienił w drugiej połowie Kamil Biliński, który w 60. minucie wyrównał po asyście Miłosza Pawlusińskiego, a siedem minut później ustalił wynik meczu z rzutu karnego podyktowanego za faul na Łukaszu Uchnaście. Z kolei kaliszanie wygrali w meczu rozegranym na ArcelorMittal Park 22 marca 2025, a jedyną bramkę strzelił głową Bartłomiej Putno, którego w polu karnym nie upilnował Roko Kurtović.
Choć Zagłębie w niedzielę dopiero po raz drugi rozegra wyjazdowy mecz z KKS-em 1925 Kalisz, to będzie już czwarta wizyta sosnowiczan na stadionie OSRiR. W sezonach 2012/2013 i 2013/2014 nasza drużyna spotykała się tam z Calisią Kalisz. Wiosną 2013 Zagłębie wygrało 3:1, a rok później kibice nie obejrzeli ani jednej bramki.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
13 - Michał Barć
11 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz