Szósty kolejny mecz bez zwycięstwa zanotowali piłkarze Zagłębia Sosnowiec, którzy ulegli dziś Warcie Poznań, a więc drużynie pozostającej do dziś bez dorobku punktowego. Jednak na kim się można w tej lidze najlepiej przełamać, jeśli nie na Zagłębiu? Trener Warty Poznań, Maciej Tokarczyk, w poprzednim sezonie dwukrotnie pokonał Zagłębie, gdy pracował w Wiśle Puławy, a dziś dołożył do tego trzecią kolejną wygraną nad naszym zespołem.

Trener Marek Gołębiewski zdecydował się na dokonanie dwóch zmian w składzie w porównaniu do meczu z Olimpią Grudziądz. Na ławce rezerwowych usiedli Emmanuel Agbor i Roko Kurtović, a od pierwszej minuty zagrali Linus Rönnberg i Bartosz Snopczyński, którego trener ustawił nie w ataku, lecz na "ósemce". Igor Dziedzic przesunięty został do tyłu i grał nie na prawym skrzydle, lecz na lewej obronie.

W pierwszej połowie pod bramką Warty najaktywniejszym graczem Zagłębia był Kacper Skóra, który w 2. minucie po akcji Linusa Rönnberga oddał niecelny strzał, a w 26. minucie po podaniu Mateusza Matrasa trafił w słupek. Jedyny celny strzał sosnowiczan przed przerwą był dziełem Denissa Rakelsa, którego w 7. minucie obsłużył Bartosz Snopczyński, a Leo Przybylak sparował piłkę na róg. Przed przerwą Zagłębie straciło z powodu kontuzji Jakuba Pawłowskiego, za którego wszedł na boisko Patryk Mucha.

Dużo więcej groźniejszych akcji miało miejsce pod bramką Mateusza Kabały. Nasz golkiper obronił strzały Kacpra Rycherta, Kamila Kumocha i Jana Niedzielskiego, a najwięcej problemów przysporzyło mu uderzenie Dmytro Awdiejewa z 36. minuty. Obrońca Warty uderzył z rzutu wolnego z około 28 metrów i lecącą pod poprzeczkę piłkę wybił na róg Mateusz Kabała.

Na drugą połowę z szatni nie wyszedł już słabo grający Linus Rönnberg, a w jego miejsce pojawił się Bartosz Chęciński, co spowodowało wiele zmian w ustawieniu zespołu. Syn prezydenta Sosnowca zagrał na prawej obronie, na lewą stronę przesunął się Dawid Szot, Igor Dziedzic zaczął grać na prawym skrzydle, Bartosz Snopczyński na lewym, a Kacper Skóra na "ósemce".

Zmiany nie zmieniły jednak obrazu gry i postawy sosnowiczan. Zagłębie tworzyło sytuacje strzeleckie głównie po stałych fragmentach gry, ale główki Bartosza Borunia i Bartosza Chęcińskiego były niecelne, a po strzale Kacpra Skóry z rzutu wolnego zza pola karnego piłka odbiła się od muru i przeleciała nad poprzeczką.

Piłka do bramki Mateusza Kabały po raz pierwszy wpadła w 74. minucie, gdy po dośrodkowaniu Dmytro Awdiejewa główkował Kacper Lepczyński, ale sędzia nie uznał bramki, bo zawodnik Warty sfaulował Kacpra Skórę. Gospodarze dopięli swego w 88. minucie po akcji trzech rezerwowych. Sebastian Steblecki zagrał do Marcela Zylli, który odegrał prostopadłe podanie w kierunku wbiegającego w pole karne Mateusza Stanka, a ten strzelił w Mateusza Kabałę, jednak siła uderzenia była tak duża, że nasz golkiper zdołał tylko podbić piłkę nad sobą i ta wtoczyła się do bramki.

W doliczonym czasie gry szansę na strzelenie wyrównującej bramki miał jeszcze Kacper Skóra, ale po jego strzale Leo Przybylak sparował piłkę na rzut rożny. Zagłębie po raz pierwszy w tym sezonie przegrało na wyjeździe i ponownie spadło do strefy spadkowej. Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński już po meczu zdążył zapowiedzieć, że "zmiany w tygodniu będą, tak jak obiecałem, ale cel na ten sezon się nie zmienia".

Warta Poznań - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0)
1:0 Mateusz Stanek 88'

Warta: 42. Leo Przybylak - 29. Kacper Rychert (73, 17. Marcel Stefaniak), 2. Kacper Lepczyński, 4. Tomasz Wojcinowicz, 24. Dmytro Awdiejew, 16. Igor Kornobis - 7. Filip Waluś, 8. Kamil Kumoch (83, 71. Sebastian Steblecki), 13. Jan Niedzielski, 19. Kacper Szymanek (60, 21. Marcel Zylla) - 99. Michał Smoczyński (83, 9. Mateusz Stanek).

Zagłębie: 1. Mateusz Kabała - 43. Dawid Szot, 21. Mateusz Matras, 37. Adrian Gryszkiewicz, 22. Igor Dziedzic (77, 18. Milan Bazler) - 17. Kacper Skóra, 45. Jakub Pawłowski (38, 19. Patryk Mucha), 11. Bartosz Snopczyński (60, 27. Bartosz Boruń), 92. Deniss Rakels (78, 10. Emmanuel Agbor), 7. Linus Rönnberg (46, 23. Bartosz Chęciński) - 9. Jewgienij Szykawka.

żółte kartki: Kumoch, Kornobis, Niedzielski, Stefaniak - Rönnberg, Gryszkiewicz, Szot, Szykawka.