- To jest cenny remis w kontekście tego, jak wyglądała w ostatnich tygodniach otoczka wokół klubu - powiedział po meczu trener Zagłębia Bartłomiej Bobla.
Bartłomiej Bobla:
- Rozpoczęliśmy to spotkanie fatalnie, bo już w 8. i 14. minucie straciliśmy gole, na które przez cały ten tydzień uczulaliśmy zespół. Pierwszy gol padł, gdy zdublowaliśmy się w niskiej defensywie, stworzyliśmy wolną przestrzeń, poszło dośrodkowanie i nie do końca broniliśmy drugiej strony. Drugi gol do już stricte jak Chojniczanka chce zdobywać gole. Zagranie na wolną przestrzeń do Kamińskiego i stało cię to, co się stało
- Nie weszliśmy dobrze w mecz i było ciężko. Strzeliliśmy kontaktowego gola i to był klucz do tego, aby wrócić do tego spotkania. Tak się też stało i wynik końcowy to potwierdza, bo strzelilismy gola i zremisowaliśmy. Nie było naszym celem zrobić punkt, bo jesteśmy ambitni, wiemy w jakim klubie jesteśmy i walczyliśmy o zwycięstwo.
To spotkanie się nie ułożyło. Wydźwignęliśmy się z 0:2 na 2:2. Podziękowałem po spotkaniu piłkarzom, bo nie było to łatwe. Wiemy, że nasza publiczność jest wymagająca i trzeba sobie z tym radzić. Ktoś, kto przychodzi do Zagłębia musi się z tym liczyć, bo to jest wielki klub i trzeba sobie radzić z presją i wymagającą publicznością. Chwała, że dzisiaj zremisowaliśmy. Ktoś może powiedzieć, że znowu nie wygrywamy meczu u siebie, ale to jest cenny remis w kontekście tego, jak wyglądała w ostatnich tygodniach otoczka wokół klubu. Nie jest to łatwe. Po raz kolejny zespół pokazał charakter, graliśmy do końca i to jest na pewno plus. Pozostaje nam ostatnie spotkanie w Bytomiu i chcę w nim widzieć taki charakter i chcielibyśmy tam zdobyć trzy punkty.
Damian Nowak:
- To był nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. To była drużyna, która dzisiaj nie chciała wygrać meczu, mimo tego, że on się naprawdę dobrze ułożył, bo po 15 minutach prowadziliśmy 2:0 i chyba poczuliśmy się za pewnie. Prosiliśmy się w drugiej połowie o to, żeby stracić tę drugą bramkę i tak się niestety skończyło. Musimy wyciągnąć mocne wnioski, bo czeka nas mecz z Grudziądzem, a potem mecze barażowe i wiemy, że zajmiemy czwarte miejsce. Na tym się musimy skupić.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Mateusz Matras, , Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
11 - Michał Barć
10 - Kacper Wołowiec
3 - Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak,
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski










































Zaloguj się aby dodać własny komentarz