Zagłębie zremisowało w Rzeszowie 1:1 w pierwszym meczu rundy wiosennej. Resovia prowadziła od 7. minuty po golu Radosława Bąka. Wyrównał w 70. minucie Kamil Biliński.

Zagłębie Sosnowiec kontynuuje serię meczów bez porażki. Spotkanie w Rzeszowie bylo piątym kolejnym meczem, w którym nasz zespół wywalczył co najmniej jeden punkt, jednak po podziale punktów w potyczce z Resovią i jednoczesnych zwycięstwach Hutnika Kraków oraz Świtu Szczecin sosnowiczanie wypadli poza pierwszą szóstkę.
W wyjściowym składzie na mecz w Rzeszowie obyło się praktycznie bez niespodzianek. W większości zagrali ci zawodnicy, którzy przed tygodniem rozpoczęli sparing z Rekordem Bielsko-Biała. Jedynymi zmianami było pojawienie się na boisku od pierwszej minuty Emmanuela Agbora i Piotra Marcińca, a nie Denissa Rakelsa i Mateusza Dudy. Wobec absencji Andrzeja Niewulisa kapitanem Zagłębia był dzisiaj Kamil Biliński. Od pierwszej minuty zagrał także były zawodnik Resovii Bartłomiej Wasiluk.
Gospodarze, którzy w poprzednich dziesięciu meczach odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo, zaczęli mecz mocnym akcentem. W 7. minucie po rzucie rożnym Bartłomiej Eizenchart z narożnika boiska wymienił podania z Adrianem Małachowskim, a następnie dośrodkował lewą nogą w okolice narożnika pola bramkowego, gdzie nadbiegał Radosław Bąk, a ten strzelił prawą nogą z woleja nie do obrony. Trudno wytłumaczyć zachowanie piłkarzyz Zagłębia w tej sytuacji. Aż jedenastu sosnowiczan znajdowało się wtedy w polu karnym, a strzelec gola miał mnóstwo czasu, a przede wszystkim miejsca do oddania strzału.
Do końca pierwszej połowy Zagłębie nie zdołało oddać ani jednego celnego strzału na rzeszowską bramkę. Brakowało również jakichkolwiek składnych akcji, które mogłyby przynieść zagrożenie w polu karnym Resovii. Dwa razy fatalnie z rzutów rożnych dośrodkował Joel Valencia, a Kamil Biliński dopiero w 45. minucie zdołał oddać strzał, ale był on daleki od celu.
W pierwszych fragmentach drugiej połowy dwa razy niecelnie strzelał Maksymilian Hebel. Zagłębie przez długi czas prowadziło grę, ale nie było z tego żadnych konkretów. Trener Marek Saganowski zareagował w 57. minucie dwoma zmianami. Z boiska zeszli Szymon Zalewski i Piotr Marciniec, a pojawili się na nim Deniss Rakels oraz Artem Suchoćkyj i Polacy w składzie Zagłębia byli na boisku w mniejszości.
Ukrainiec w 66. minucie nie upilnował Jakuba Letniowskiego, który z kilku metrów posłał piłkę obok bramki, ale już 4 minuty później zanotował asystę. Emmanuel Agbor podał na lewą stronę właśnie do Artema Suchockiego, a ten dośrodkował na 7. metr, gdzie akcję strzałem głową sfinalizował Kamil Biliński, który tym samym zdobył swoją jedenastą bramkę w tym sezonie, a był to pierwszy celny strzał sosnowiczan w ligowym meczu w 2025.
Pięć minut po wyrównaniu sosnowiczanie mieli okazję do wyjścia na prowadzenie. Po podaniu Joela Valencii przed szansą strzelenia bramki znalazł się Miguel Acosta, ale Jakub Tetyk zdołał sparować piłkę po strzale Hiszpana. Także Resovia miała jeszcze świetną okazję do zdobycia bramki dającej prowadzenie, ale po uderzeniu Maksymiliana Hebla z pola karnego futbolówka przeleciała nad bramką.
Zagłębie po raz ostatni w meczu inagurującym rundę wiosenną wygrało w 2020, gdy pokonało na wyjeździe Miedź Legnica 2:0. Sosnowiczanie czekają na triumf w meczu otwierającym rok od pięciu lat i przyjdzie im poczekać co najmniej rok więcej. Przerwana została natomiast trwająca od 2023 seria dwóch porażek na inaugurację wiosny.
Resovia Rzeszów - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0)
1:0 Radosław Bąk 7'
1:1 Kamil Biliński 70'
Resovia: 1. Jakub Tetyk - 43. Piotr Liszewski (88, 22. Kornel Rębisz), 66. Maciej Kowalski-Haberek, 4. Krystian Szymocha, 38. Hlib Buchał, 24. Bartłomiej Eizenchart - 80. Dominik Banach (63, 77. Jakub Letniowski), 6. Adrian Małachowski, 20. Radosław Bąk (88, 99. Radosław Kanach), 10. Maksymilian Hebel (88, 25. Gracjan Jaroch) - 14. Dawid Bałdyga (73, 9. Paweł Tomczyk).
Zagłębie: 87. Kacper Siuta - 22. Miguel Acosta (88, 18. Piotr Mielczarek), 23. Bartosz Chęciński, 3. Grzegorz Janiszewski, 4. Roko Kurtović, 7. Szymon Zalewski (57, 13. Artem Suchoćkyj) - 21. Emmanuel Agbor (82, 11. Bartosz Snopczyński), 8. Piotr Marciniec (57, 92. Deniss Rakels), 16. Bartłomiej Wasiluk, 17. Joel Valencia - 9. Kamil Biliński (88, 19. Mateusz Duda).
żółte kartki: Liszewski - Chęciński.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
2 - Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Bartosz Chęciński, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Jewgienij Szykawka, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI:
3 - Kacper Wołowiec
1 - Michał Barć, Szymon Krawiec, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
Zaloguj się aby dodać własny komentarz