Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
To był rok - część VI JP, 2025-01-03, 22:43

Po fatalnym październiku przyszedł listopad, w którym piłkarze Zagłębia byli niepokonani, a sportowy rok w Sosnowcu zakończył się zwycięstwem naszych koszykarek.
To był rok - część VI

(Na zdjęciu: podczas meczu z Polonią Bytom ustanowiony został rekord frekwencji w II lidze. Na trybunach było wtedy 7514 osób)

LISTOPAD

Po pażdzierniku zakończonym serią trzech porażek ciężko było o optymizm przed listopadowymi meczami Zagłębia. Tym bardziej, że pierwszymi dwoma rywalami sosnowiczan w jedenastym miesiącu roku były wyżej notowane w tabeli zespoły. Trener Marek Saganowski wyciągnął jednak wnioski po złych występach i braku zdobyczy punktowej w trzech kolejnych spotkaniach. Przed pierwszym listopadowym meczem w Chojnicach szkoleniowiec sosnowiczan zmodyfikował taktykę zespołu. Na boisku pojawiło się dwóch defensywnych pomocników, w ataku nie grało dwóch zawodników, tylko sam Kamil Biliński, którego w poczynaniach ofensywnych wspierali ustawieni na bokach Joel Valencia i Emmanuel Agbor.


(Na zdjęciu: Emmanuel Agbor sforsował obronę Chojniczanki)

Chojniczanka w pierwszej połowie oddała jeden celny strzał i to wystarczyło, aby objęła prowadzenie w meczu z Zagłębiem. Gol jak wiele innych straconych jesienią przez sosnowiczan - dośrodkowanie przed bramkę i strzał głową. Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównał Emmanuel Agbor i dla Zagłębia był to pierwszy od ośmiu tygodni gol na wyjeździe. Wystarczyło to do zdobycia jednego punktu. - Może nas martwić kolejna bramka stracona ze stałego fragmentu gry. Takie bramki trochę nas rozkładają na łopatki, ale cieszy dobra reakcja zespołu po przerwie, bo doprowadziła ona do tego, że z bardzo ciężkiego terenu wracamy z jednym punktem - mówił po zremisowanym 1:1 spotkaniu szkoleniowiec sosnowiczan.

Kolejnym rywalem Zagłębia była Polonia Bytom. Dla sosnowiczan był to trzeci z rzędu mecz u siebie z zespołem z "wielkiej trójki". Dwa poprzednie zakończyły się sromotnymi porażkami, więc można było mieć wiele obaw przed rywalizacją z zespołem, który przed przyjazdem na ArcelorMittal Park wygrał 13 z 16 meczów. Zagłębie w tym meczu zdecydowanie postawiło na defensywę i upatrywało swoich szans w kontrach i właśnie po jednej z takich kontr objęło prowadzenie. W 44. minucie Joel Valencia rozprowadził akcję, a Piotr Marciniec ją sfinalizował i zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach naszego zespołu. Goście wyrównali w 78. minucie i dążyli do strzelenia kolejnych goli, ale z rytmu trochę wytrącili Polonię jej kibice, którzy zadymili boisko, co doprowadziło do przerwy w grze.


(Na zdjęciu: asysta Joela Valencii do Piotra Marcińca w meczu z Polonią Bytom)

- Jest to na pewno światełko w tunelu, bo po trzech przegranych przywieźliśmy punkt z Chojnic, gdzie ciężko się gra i przegrała Polonia Bytom, a dziś prowadziliśmy 1:0 i ostatecznie zremisowaliśmy. Po zmianie ustawienia jest dużo pozytywów, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że trwa proces budowania i wdrażania zasad do zespołu. Jest to proces długi i widać choćby po dzisiejszym meczu, gdzie Polonia robi to drugi rok w pewnych schematach, a my dopiero musimy jeszcze szukać i przepracowywać - oceniał drugi kolejny remis 1:1 Marek Saganowski.

Po raz drugi w 2024 długą serię meczów bez zwycięstwa Zagłębie przerwało w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. W lipcu była to seria licząca aż 26 meczów, a w listopadzie "tylko" pięć. Podobnie jak w lipcowym meczu w Sosnowcu, tak i w rewanżu w Grudziądzu nasz zespół przegrywał 0:1.
Po raz kolejny w tym sezonie nasz zespół stracił podobnego gola - wrzutka z bocznego sektora przed bramkę, niedokładne krycie, zawahanie ze strony bramkarza i strzał zawodnika rywali. Sosnowiczanie zagrali świetnie przez kwadrans i to wystarczyło do strzelenia trzech goli międy 44. a 54. minutą. Dwa trafienia Kamila Bilińskiego przedzieliła bramka Roko Kurtovicia, a od 57. minuty gospodarze grali w osłabieniu i przegrali z Zagłębiem 1:3.


(Na zdjęciu: Kamil Biliński chwilę przed strzeleniem swojej dziesiątej bramki w sezonie)

Ligowe granie w 2024 Zagłębie zakończyło zwycięstwem 2:1 z Rekordem Bielsko-Biała w ostatnim meczu rozegranym na ArcelorMittal Park. Oba gole dla sosnowiczan padły po rzutach wolnych wywalczonych przez Emmanuela Agbora. W 26. minucie bezpośrednio do bramki trafił Joel Valencia, a 5 minut później dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry sfinalizował Andrzej Niewulis. Bielszczanie strzelili kontaktową bramkę w doliczonym czasie gry, a jeszcze później mieli kolejną dogodną szansę, ale piłkę na linii bramkowej zatrzymał Kacper Siuta.


(Na zdjęciu: Andrzej Niewulis w ten sposón strzelił ostatnią ligową bramkę Zagłębia w 2024)

- Wygrany dziś mecz z Rekordem daje nam satysfakcjonującą pozycję w tabeli, aczkolwiek chcielibyśmy więcej, ale trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Chciałbym podziękować władzom klubu, że wytrzymały ciśnienie w tym naszym małym kryzysie, który przeżywaliśmy. W ostatnich pięciu meczach zdobyliśmy osiem punktów i z tego jesteśmy zadowoleni - powiedział po kończącym rundę jesienną meczu Marek Saganowski. Miejsce, o którym mówił trener, to piąta pozycja w tabeli. I faktycznie, patrząc na grę Zagłębia w całej rundzie, jest to dobra lokata.


(Na zdjęciu: Antoni Kulawik strzelił jedną z bramek w sparingu z Podlesianką)

Po ostatnim ligowym spotkaniu nastąpił okres roztrenowania, w trakcie którego Zagłębie rozegrało sparing z IV-ligową Podlesianką Katowice. Nasza drużyna wygrała 7:1, a najskuteczniejszy był Bartosz Snopczyński, który strzelił aż cztery bramki. Pierwszego gola zdobył Faris Zubanović, syn byłego napastnika Zagłębia Hadisa, który grał w naszym klubie w latach 2005-2007.


(Na zdjęciu: fragment meczu Zagłębia II ze Zniczem Kłobuck)

Drugi zespół Zagłębia wygrał dwa pierwsze listopadowe mecze na wyjazdach - 2:0 z KS Panki i 4:0 z Odrą Miasteczko Śląskie, ale w kończącym rundę jesienną spotkaniu podopieczni Grzegorza Bąka ulegli u siebie Zniczowi Kłobuck 0:2 i na półmetku rozgrywek nasza drużyna zajmuje drugie miejsce ze stratą jednego punktu do Szombierek Bytom.

Pierwsza dekada listopada w żeńskiej koszykówce stała pod znakiem rozgrywanych w Arenie Sosnowiec meczów reprezentacji Polski w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Nasza kadra rozgromiła Azerbejdżan 105:51, a potem uległa Belgii 77:80. Po raz pierwszy w historii w oficjalnym meczu seniorskiej reprezentacji kobiet wystąpiła koszykarka występująca w Zagłębiu. Mowa oczywiście o Kamili Borkowskiej. W pierwszym meczu oprócz niej zagrały także dwie byłe zawodniczki naszego klubu - Aleksandra Wojtala i Weronika Telenga.


(Na zdjęciu: obecna koszykarka Zagłębia Kamila Borkowska i wychowanka Zagłębia Aleksandra Wojtala zagrały w meczu reprezentacji Polski)

Koszykarki Zagłębia w listopadzie odniosły komplet zwycięstw. Do zespołu podobnie jak przed rokiem dołączyła na umowę krótkoterminową Britney Jones, która zastąpiła kontuzjowaną KeKe Calloway i miała spory udział w wyjazdowym triumfie w Gdyni (82:77). Tydzień później sosnowiczanki pokonały w Warszawie Polonię 72:64, a do tego dołożyły dwa domowe zwycięstwa w EuroCup Women - 81:56 z TTT Ryga i 83:74 z Dinamo Sassari. MB Zagłębie z bilansem 6-0 zajęło pierwsze miejsce w grupie.


(Na zdjęciu: koszykarki Zagłębia po zwycięstwie nad Dinamo Sassari)

W męskim klubie koszykarskim pojawiły się pierwsze problemy organizacyjno-finansowe. W jednym z meczów z tego powodu zabrakło trenera Rafała Sebrali, a prezes Piotr Laube opublikował oświadczenie, w którym klub oficjalnie poinformował, że w kwietniu zakończył współpracę z Tomaszem Służałkiem. Borykający się z trudnościami zespół wygrał w listopadzie tylko jeden z czterech meczów.


(Na zdjęciu: koszykarze Zagłębia po fatalnych błędach i głupich stratach w końcówce meczu przegrali z Cracovią)

GRUDZIEŃ

W grudniu piłkarze przebywali na urlopach, z których powrócą dopiero w pierwszej połowie stycznia - rezerwy rozpoczną przygotowania 7 stycznia, a podopieczni Marka Saganowskiego wznowią treningi 13 stycznia. Przygotowania będą się odbywały na własnych obiektach. Klub nie zaplanował żadnego zgrupowania przed rundą wiosenną.

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński udzielił obszernego wywiadu dziennikowi "Sport", w którym zadeklarował, że za zamkniętą uważa współpracę z firmą Matix od ponad roku bezskutecznie poszukującą inwestora dla Zagłębia. Ponadto prezydent wyjaśnił, że za Rafałem Collinsem stała grupa ludzi znanych w świecie piłki nożnej i biznesu, która w pewnym momencie zostawiła Collinsa samego.

Do zmiany trenera i prezesa doszło u koszykarzy. Ze stanowiska zrezygnował Piotr Laube, którego zastąpił Adam Mazur, a do pracy w roli trenera powrócił Tomasz Służałek. Obecnie najważniejsze jest, aby klub po powrocie na szczebel centralny się nie rozpadł i dokończył sezon.


(Na zdjęciu: mecz ze Ślęzą Wrocław był popisem Taylor Soule. Niestety, 10 dni później Amerykanka doznała kontuzji)

Koszykarki Zagłębia swój najlepszy grudniowy mecz zagrały w pierwszym dniu miesiąca, gdy pokonały Ślęzę Wrocław 75:61. Popisowa w wykonaniu naszych zawodniczek była trzecia kwarta wygrana 26:4. Niestety, w następnej kolejce sosnowiczanki niespodziewanie uległy w hali na Żeromskiego Enerdze Toruń 77:81, a potem przegrały jeszcze trzy kolejne mecze - na wyjazdach 60:86 w pierwszym spotkaniu 1/16 finału EuroCup Women z UFAB 49, 62:78 z AZS-em Politechniką Poznań w lidze i 88:90 w rewanżowym meczu z UFAB. W pierwszym meczu we Francji kontuzji barku doznała Taylor Soule i trener Jorge Aragones ponownie nie miał do dyspozycji pełnej kadry.


(Na zdjęciu: koszykarki Zagłębia walczyły o każdą piłkę, ale nie dały rady wygrać w EuroCup Women z francuskim UFAB 49)

Na szczęście po kontuzji do gry powróciła KeKe Calloway i z nią w składzie Zagłębie wygrało w Bydgoszczy 89:82, a w ostatnim meczu w 2024 sosnowiczanki wydarły zwycięstwo 80:78 w meczu z AZS UMCS Lublin, a bohaterką ostatnich akcji była Gabby Nikitinaite. Mimo porażek w obu grudniowych meczach w europejskich pucharach wspaniałe indywidualne występy zanotowała Kamila Borkowska, która w grudniu ponownie została wybrana MVP miesiąca w EuroCup Women.

[To był rok - część I]

[To był rok - część II]

[To był rok - część III]

[To był rok - część IV]

[To był rok - część V]


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

II LIGA

BRAMKI:
10 -
Kamil Biliński
5 - Bartosz Snopczyński
3 - Emmanuel Agbor, Andrzej Niewulis
2 - Roko Kurtović, Joel Valencia
1 - Grzegorz Janiszewski,  Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk,

ASYSTY:
4 -
Bartosz Boruń, Szymon Zalewski, Joel Valencia
2 - Emmanuel Agbor, Kamil Biliński, Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Miłosz Pawlusiński, Artem Suchoćkyj, Bartosz Zawojski

ŻÓŁTE KARTKI:
7 -
Emmanuel Agbor
5 - Grzegorz Janiszewski,  Szymon Zalewski,
4 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda,  Piotr Mielczarek,  Andrzej Niewulis, Miłosz Pawlusiński, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast,
2 - Bartosz Boruń, Joel Valencia,
1 -  Kamil Biliński, Antoni Kulawiak, Kacper Siuta,

CZERWONE KARTKI:
1 -
Emmanuel Agbor (za dwie żółte)

REZERWY - V LIGA

BRAMKI:
10 -
Michał Barć
7 - Kacper Wołowiec
5 - Piotr Wojdas
3 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz
2 - Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Kacper Tobiczyk, Kamil Szlachta,
1 - Szymon Celej, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Bartosz Paszczela, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, samobójcza

REZERWY - PUCHAR POLSKI
3
- Wojciech Górkiewicz
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak, Kacper Wołowiec
1 - Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański

Marek Fabry

 

Rozkład jazdy kibica
© 1998 - 2025 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony