W trzeciej części podsumowania skupiamy się na wydarzeniach maja i czerwca - nieuniknionej degradacji do II ligi oraz zmianach na najważniejszych stanowiskach w klubie.
(Na zdjęciu: 26 maja w Głogowie piłkarze Zagłębia po raz ostatni wyszli na mecz przez bramę z napisem "I liga")
MAJ
W maju Zagłębie żegnało się z Fortuna I ligą, ale nie udało się zakończyć rundy wiosennej z choćby jednym zwycięstwem. W czterech ostatnich meczach sosnowiczanie wywalczyli tylko jeden punkt. Dokonali tego 6 maja. W poniedziałkowe popołudnie sosnowiczanie mierzyli się z Wisłą Kraków, która cztery dni wcześniej wygrała finał Pucharu Polski i na fali entuzjazmu po zdobyciu trofeum miała wziąć się do walki o awans do Ekstraklasy. "Białej Gwieździe" nie udało się wygrać z najgorszym w lidze Zagłębiem. Sosnowiczanie prowadzili po kapitalnym strzale z dystansu Maksymiliana Rozwandowicza, a od 57. minuty grali w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Artema Polarusa. W 90. minucie wyrównał Angel Rodado, a w doliczonym czasie gry ciśnienia nie wytrzymał Szymon Sobczak, który z rzutu karnego posłał piłkę nad bramką Mateusza Kosa.
(Na zdjęciu: Maksymilian Rozwandowicz celebrujący bramkę strzeloną Wiśle Kraków)
12 maja Zagłębie przegrało na wyjeździe z Arką Gdynia 0:1 i podtrzymało trwającą od 43 lat serię bez zwycięstwa w Gdyni. Po meczu Marek Saganowski gratulował swojemu koledze Wojciechowi Łobodzińskiemu, trenerowi Arki, awansu do Ekstraklasy, ale trochę się pospieszył, bo zespołowi z Gdyni brakowało jeszcze jednego punktu do zapewnienia sobie promocji. Wyszło na to, że nasz trener rzucił klątwę na gdyński klub, który w popisowy sposób zaprzepaścił szansę na awans, a na jego stadionie sukces fetowały aż dwa inne kluby - GKS Katowice w 34. kolejce i Motor Lublin w finale barażów.
(Na zdjęciu: Konrad Wrzesiński nie dowierzał, że asystent sędziego podniósł chorągiewkę i dopatrzył się spalonego w akcji, w której nasz pomocnik strzelił bramkę)
Ostatni pierwszoligowy mecz na ArcelorMittal Park odbył się w sobotę 18 maja. Zagłębie przegrało z Miedzią Legnica 1:2, a strzelcem ostatniej bramki dla sosnowiczan w I lidze okazał się Kamil Biliński, który pod wodzą Marka Saganowskiego strzelił aż sześć z ośmiu swoich goli w sezonie 2024/2025. - Nie jestem zadowolony z tego meczu i z podejścia moich zawodników do tego ostatniego spotkania. Chcieliśmy się godnie pożegnać, chcieliśmy pokazać charakter, a niczego z tych rzeczy nie było. Graliśmy jak na plaży. Wtedy, kiedy widziałem, że jest zaangażowanie i determinacja może brakować jakości w graniu w piłkę i umiejętności w rozegraniu i mogą przydarzyć sie błędy taktyczne. O zaangażowanie nigdy nie powinienem prosić i nigdy nie będę prosić. To powinno samo wychodzić ze strony zawodników. Dziś pod tym względem byliśmy na najniższym poziomie od momentu, kiedy ja tę drużynę prowadzę i o to mam duże pretensje do mojego zespołu - narzekał szkoleniowiec Zagłębia.
(Na zdjęciu: Kamil Biliński strzelający ostatnią bramkę dla Zagłębia w I lidze. Na drugim planie Andrzej Niewulis, który wkrótce przeniósł się do naszego klubu)
Jeszcze większe powody do narzekania Marek Saganowski miał po rozegranym w ostatniej kolejce rozgrywek wyjazdowym meczu z Chrobrym Głogów. Zagłębie przegrało 0:2, a trener nie owijał w bawełnę: "Do tej szatni trzeba będzie wrzucić granat". Przed drugą połową za kontuzjowanego Mateusza Kosa do bramki Zagłębia wszedł Kacper Siuta, dla którego był to debiut w pierwszym zespole. Ostatnim piłkarzem Zagłębia, który dotknął piłki w I lidze był natomiast Marek Fabry.
(Na zdjęciu: trener bramkarzy Łukasz Gajda dodawał otuchy Kacprowi Siucie przed debiutem w pierwszy zespole Zagłębia)
Rezerwy Zagłębia w maju pożegnały się z Pucharem Polski, a także straciły szanse na utrzymanie w IV lidze. W ćwierćfinale PP na szczeblu Śląskiego Związki Piłki Nożnej drugi zespół Zagłębia wygrał w Łękawicy z tamtejszym Orłem 1:0, ale w półfinale podopieczni Grzegorza Bąka nie sprostali rezerwom Podbeskidzia Bielsko-Biała i na bielskim stadionie "Na Górce" przegrali 1:4.
"Dwójka" Zagłębia na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zremisowała 1:1 ze Spartą Katowice i tym samym stało się pewne, że w sezonie 2024/2025 sosnowiczanom przyjdzie rywalizować w zreformowanej V lidze. Był to czwarty kolejny remis Zagłębia II, które po pierwszomajowej porażce z Victorią Częstochowa (1:3) podzieliło się punktami ze Zniczem Kłobuck (3:3), Podlesianką Katowice (1:1) i Orłem Miedary (2:2).
(Na zdjęciu: gol Mateusza Mielczarka przesądził o wygranej rezerw Zagłębia w pucharowym meczu w Łękawicy)
Po serii dziewięciu meczów bez zwycięstwa w ostatniej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-17 Zagłębie Sosnowiec wygrało z Odrą Opole 5:3, strzelając trzy bramki końcówce meczu i tym samym podopieczni Łukasza Nadolnego rzutem na taśmę utrzymali się w centralnych rozgrywkach młodzieżowych.
10 maja Rafał Collins [opublikował oświadczenie] w którym zadeklarował rezygnację z udziału w przetargu na zakup akcji Zagłębia i poinformował o motywach swojego działania. "To co zobaczyłem przeraziło mnie i postanowiłem, ze dopóki nie dojdzie do prawdziwej rewolucji, nie jest to miejsce dla mnie" - napisał Collins.
"Nie zamierzam firmować swoją twarzą oraz nazwiskiem wielu rzeczy, które zastałem na orbicie Zagłębia Sosnowiec. Być może są osoby które przyjdą i „wtopią" się w pewne okoliczności, być może nie wszyscy mają podobny kręgosłup moralny i pewnego rodzaju działania są dla nich akceptowalne - dla mnie nie.
Od czasu mojego przyjścia do klubu działy się rzeczy bardzo dziwne, jedni chcieli się podkleić, składali dziwne propozycje, inni podkładali nogi, kłamali i manipulowali i podrzucali do dziennikarzy tematy mające na celu zdyskredytowanie mojego działania wokół klubu." - czytamy w dalszej części oświadczenia Rafała Collinsa.
13 maja prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński napisał: "Pytacie od rana, więc informacja dla kibiców: mamy potencjalnego zainteresowanego, który złożył wniosek o dopuszczenie do negocjacji ws. zakup pakietu akcji Zagłębia Sosnowiec. Teraz przychodzi pora na procedury, w tym badanie wniosku. Dopiero w dalszym toku będziemy rozmawiali o konkretach. O tym wszystkim będę Was informował."
(Na zdjęciu: nowy dyrektor sportowy Zagłębia Grzegorz Kurdziel obserwuje trening pierwszego zespołu)
16 maja funkcję prezesa Zagłębia przestał pełnić Arkadiusz Aleksander, a osiem dni później rada nadzorczą powołała na to stanowisko Katarzynę Biały, która wcześniej pracowała jako dyrektor finansowy Zagłębia. Tego samego dnia posadę dyrektora sportowego objął Grzegorz Kurdziel.
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN przyznała Zagłębiu licencję ze nadzorem infrastruktualnym na grę w II lidze w sezonie 2024/2025. Powodem tego nadzoru było niedostarczenie przez Zagłębie certyfikatu trudnopalności siatki okalającej sektor kibiców gości.
CZERWIEC
Pierwsza drużyna przebywała na urlopach do 10 czerwca, a dwa ostatnie mecze rozegrały rezerwy Zagłębia. Wyjazdowe spotkanie z Szombierkami Bytom zakończyło się porażką 2:3, a na pożegnanie z IV ligą "dwójka" bezbramkowo zremisowała z Przemszą Siewierz. Grający asystent trenera Maciej Małkowski tym meczem zakończył swoją piłkarską karierę i skupił sie już tylko na pracy szkoleniowej. Był to ósmy kolejny mecz bez zwycięstwa naszej drugiej drużyny i ostatecznie rezerwy uplasowały się na 12. miejscu w rozgrywkach.
(Na zdjęciu: piłkarze rezerw Zagłębia i Przemszy Siewierz pożegnali szpalerem kończącego karierę Macieja Małkowskiego)
Rozpoczęła się przebudowa kadry. Z Zagłębiem pożegnali się Ołeksij Dowhyj, William Rémy, Ołeksij Szewczenko, Marek Fábry, Dean Guezen, Marcel Ziemann, Maksymilian Rozwandowicz, Michał Janota, Patryk Caliński, Konrad Wrzesiński, Sebastian Bonecki, Dominik Jończy, Artem Polarus, Kamil Lipka, Adrian Troć i Dominik Sokół. Wygasające 30 czerwca kontrakty tych zawodników nie zostały przedłużone, a po okresie wypożyczenia do swoich macierzystych klubów wrócili Nikodem Zielonka i Gabriel Kirejczyk.
Kontrakty z Zagłębiem podpisali: Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Mateusz Duda, Bartosz Snopczyński, Szymon Zalewski, Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Piotr Mielczarek i Piotr Marciniec. Z Miedzi Legnica wypożyczony został Emmanuel Agbor, a umowy przedłużyli Ołeksij Bykow, Łukasz Uchnast, Kacper Siuta i Artem Suchoćkyj.
Ze sztabu szkoleniowego Zagłębia odeszli Łukasz Gajda i Seweryn Gancarczyk, a nowym asystentem Marka Saganowskiego został Marek Marciniak. Drugim asystentem trener miał zostać Grzegorz Mokry, ale ostatecznie otrzymal on ofertę dołączenia do sztabu Gonçalo Feio i przeniósł się do Legii Warszawa.
22 czerwca odbył się pierwszy letni sparing Zagłębia. W meczu uświetniającym obchody 100-lecia CKS-u Czeladź sosnowiczanie triumfowali 7:0. Tydzień później drużyna udała się na zgrupowanie do austriackiego Amstetten. Po drodze Zagłębie zatrzymało się w czeskich Opatovicach nad Labem, gdzie rozegrało sparing z występującym w czeskiej ekstraklasie FC Hradec Králové. Mecz zakończył się remisem 1:1, a bramkę dla naszej drużyny zdobył Bartosz Snopczyński.
(Na zdjęciu: Aleksander Piątek zagrał w sparingu Zagłębia z CKS-em Czeladź, następnie wziął udział w zgrupowaniu w Austrii, a potem ślad po nim zaginął)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
10 - Kamil Biliński
5 - Bartosz Snopczyński
3 - Emmanuel Agbor, Andrzej Niewulis
2 - Roko Kurtović, Joel Valencia
1 - Grzegorz Janiszewski, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk,
ASYSTY:
4 - Bartosz Boruń, Szymon Zalewski, Joel Valencia
2 - Emmanuel Agbor, Kamil Biliński, Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Miłosz Pawlusiński, Artem Suchoćkyj, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
7 - Emmanuel Agbor
5 - Grzegorz Janiszewski, Szymon Zalewski,
4 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Andrzej Niewulis, Miłosz Pawlusiński, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast,
2 - Bartosz Boruń, Joel Valencia,
1 - Kamil Biliński, Antoni Kulawiak, Kacper Siuta,
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
10 - Michał Barć
7 - Kacper Wołowiec
5 - Piotr Wojdas
3 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz
2 - Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Kacper Tobiczyk, Kamil Szlachta,
1 - Szymon Celej, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Bartosz Paszczela, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, samobójcza
REZERWY - PUCHAR POLSKI
3 - Wojciech Górkiewicz
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak, Kacper Wołowiec
1 - Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz