(Na zdjęciu: Kamil Biliński nadal czeka na bramkę strzeloną Podbeskidziu Bielsko-Biała w barwach Zagłębia. W dwóch poprzednich meczach przeciwko swojej byłej drużynie taka sztuka mu się nie udała)

27 lipca, w drugiej kolejce bieżących rozgrywek, Zagłębie Sosnowiec wygrało na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej z Rekordem, który swój pierwszy domowy mecz w II lidze rozegrał nie na swoim kameralnym stadionie w Cygańskim Lesie, tylko na największym obiekcie w mieście. Teraz drużyna Marka Saganowskiego po raz drugi tego lata uda się na ten sam stadion, ale tym razem rywalem sosnowiczan będzie zespół, który na co dzień rozgrywa swoje spotkania na tym obiekcie, czyli Podbeskidzie.

Poprzedni wyjazdowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała sosnowiczanie rozegrali 18 sierpnia 2023. Było to ostatnie spotkanie Marcina Malinowskiego w roli pierwszego trenera sosnowiczan. "Malina" po udanej końcówce rundy wiosennej 2022/203, w której Zagłębie wygrało cztery z ośmiu meczów i zapewniło sobie utrzymanie, pozostał na stanowisku trenera (formalnie ze względu na brak wymaganej licencji do protokołu jako pierwszy trener wpisywany był Krzysztof Górecko), ale czwarta porażka w pięciu meczach po starcie sezonu przesądziła o jego zwolnieniu. Trenerem bielszczan w tamtym spotkaniu był natomiast Grzegorz Mokry, który był bliski tego, aby tym razem do Bielska-Białej zawitać jako członek sztabu szkoleniowego Zagłębia.

Po przełożeniu meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, Zagłębie uda się do Bielska-Białej po podobnej serii jak poprzednio. Jesienią 2023 sosnowiczanie przegrali w Pruszkowie ze Zniczem 0:1 i taki sam wynik zanotowali w domowym spotkaniu z Resovią Rzeszów. Teraz jednak ciężko sobie wyobrazić, że nawet w przypadku trzeciej kolejnej porażki mogłoby dojść do zmiany na stanowisku trenera sosnowiczan.

Do zmiany trenera doszło za to przed sezonem w Bielsku-Białej. Decyzję o rezygnacji ze stanowiska szkoleniowca podjął Jarosław Skrobacz, a jego zastępcą został dobrze znany w Podbeskidziu Krzysztof Brede. To właśnie pod jego wodzą bielszczanie w sezonie 2019/2020 awansowali do Ekstraklasy. W Sosnowcu niepowodzeniem zakończyły się powroty trenerów, którzy wcześniej z Zagłębiem wywalczyli awans (Dariusz Dudek, Artur Derbin). Czy pod Klimczokiem będzie inaczej i nowy-stary trener powtórzy wcześniejsze sukcesy?

Dla Krzysztofa Bredego niedzielny mecz będzie szóstą potyczką z Zagłębiem. Do tej wygrał dwa razy (raz jako trener Chojniczanki i raz Podbeskidzia), zremisował również dwa razy (po jednym razie z oboma prowadzonymi przez siebie klubami), a przegrał tylko raz - 0:2 14 kwietnia 2018 gdy prowadził Chojniczankę Chojnice, a Zagłębie było w drodze po awans do Ekstraklasy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała do 10. kolejki rozgrywek przystąpi jako 12. drużyna Betclic II ligi. Na razie bielszczanie punktują najsłabiej z całej trójki spadkowiczów z I ligi - w dziewięciu spotkaniach zdobyli dziewięć punktów. Aż osiem z nich wywalczyli na własnym obiekcie, gdzie w dwóch poprzednich występach pokonali Skrę Częstochowa 3:0 i Wieczystą Kraków 1:0. Ponadto zremisowali 0:0 z Olimpią Elbląg i 1:1 z GKS-em Jastrzębie. Jedyną drużyną, która wygrała w tym sezonie na wyjeździe z Podbeskidziem jest Polonia Bytom, która triumfowała tam 1:0.

W poprzedniej kolejce Podbeskidzie przegrało w Chojnicach 1:2, a jedną z bramek dla zwycięzców zdobył Łotysz Valērijs Šabala, który w sezonie 2018/2019 jako piłkarz bielskiego zespołu był najlepszym strzelcem I ligi. W sezonie 2021/2022 Podbeskidzie po raz kolejny miało króla strzelców I ligi, a był nim grający obecnie w Zagłębiu Kamil Biliński. Nie mamy nic przeciwko temu, aby nastąpiła powtórka sprzed tygodnia i "Górale" przegrali po trafieniu swojego byłego piłkarza. Tym bardziej, że od początku ubiegłego sezonu we wszystkich zwycięskich meczach Zagłębia co najmniej jedną bramkę zdobył "Bila".

Niedzielne spotkanie będzie dziewiętnastym w historii meczem pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale dopiero pierwszym w II lidze. Wszystkie dotychczasowe 18 meczów zostało rozegranych w ramach rozgrywek drugiego szczebla. Pierwsze sześć odbyło się w sezonach 2004/2005 - 2006/2007. Kolejne cztery w sezonach 2016/2017 - 2017/2018. Potem była roczna przerwa związana z pobytem Zagłębia w Ekstraklasie. Następne dwa spotkania odbyły się w sezonie 2019/2020, a kolejna roczna przerwa byłą spowodowana grą bielszczan w Ekstraklasie. Kolejne sześć meczów odbyło się w sezonach 2021/2022 - 2023/2024, a teraz po wspólnym spadku z I ligi, po raz pierwszy w historii oba zespoły zmierzą się ze sobą w czwartym kolejnym sezonie. Do tej pory Zagłębie odniosło sześć zwycięstw, siedem spotkań zakończyło się podziałem punktów, a zespół z Bielska-Białej triumfował pięciokrotnie. Bilans bramkowy - 27:25 dla Zagłębia.