(Na zdjęciu: Tak wyglądał stadion w Kaliszu podczas ostatniej wizyty Zagłębia Sosnowiec)

12 kwietnia 2014 Zagłębie Sosnowiec w meczu II ligi zachodniej bezbramkowo zremisowało z Calisią na Stadionie Miejskim w Kaliszu i był to ostatni jak do tej pory kontakt sosnowiczan z kaliską piłką nożną. Calisia nie utrzymała się wówczas w reformowanej II lidze, a w kolejnym sezonie wycofała się z rozgrywek III ligi. Zagłębie w niedzielny wieczór po ponad 10 latach powróci na stadion przy ulicy Łódzkiej, ale tym razem zostanie podjęte przez KKS 1925 Kalisz.

Choć nasz najbliższy rywal ma w nazwie 1925, to w obecnej formie funkcjonuje od 2005 roku, gdy został reaktywowany, aby kontynuować tradycje utworzonego właśnie w 1925 roku KKS-u. W sezonie 2006/2007 KKS został zgłoszony do Klasy B i od tamtej pory przeskoczył pięć ligowych szczebli, aby w 2020 roku znaleźć się w II lidze. Kaliszanie dwukrotnie byli o krok od awansu do I ligi. W 2021 ulegli w finale barażów Skrze Częstochowa 0:3 (rezerwowym golkiperem częstochowian był wówczas Mateusz Kos), a w 2024 najpierw przegrali bezpośredni awans z Kotwicą Kołobrzeg o jeden punkt, by później znowu nie sprostać rywalom w finale barażów. Z awansu do I ligi cieszyli się na stadionie w Kaliszu piłkarze i kibice Stali Stalowa Wola, która wygrała 2:1. Dodajmy do tego, że w sezonie 2022/2023 KKS 1925 w dramatycznych okolicznościach stracił szansę na grę w barażach na rzecz Motoru Lublin.

Widać więc, że w trzech z czterech poprzednich sezonów klub z Kalisza liczył się w walce o awans do I ligi i podobnie powinno być również w bieżących rozgrywkach. Po pięciu kolejkach kaliszanie zajmują w tabeli 6. miejsce, a więc plasują się tuż za Zagłębiem. KKS 1925 zdobył do tej pory 10 punktów. Na ten dorobek składają się zwycięstwa ze Skrą Częstochowa (1:0 u siebie), Wisłą Puławy (2:1 na wyjeździe) i Chojniczanką Chojnice (1:0 na wyjeździe) oraz wyjazdowy remis 1:1 ze Świtem Szczecin. Jedynej ligowej porażki kaliszanie doznali na własnym stadionie z Wieczystą Kraków, której ulegli 0:2. Podobnie jak Zagłębie, KKS odpadł w rundzie wstępnej Pucharu Polski, gdzie uznał wyższość Olimpii Grudziądz (0:2 u siebie).

W ubiegłym sezonie blisko połowę bramek dla KKS-u (21 z 48) zdobył Hubert Sobol. W obecnych rozgrywkach drużyna z Kalisza musi sobie radzić w rozgrywkach bez swojego najlepszego strzelca z sezonu 2023/2024, bo latem przeniósł się on do Widzewa Łódź. W pięciu rozegranych do tej pory spotkaniach żadnemu z zawodników KKS-u 1925 nie udało się strzelić więcej niż jednej bramki. Zwycięską bramkę w ostatnim meczu w Chojnicach strzelił Mateusz Gawlik. Zawodnik ten od 2013 roku gra w Kaliszu i jako zawodnik Calisii brał udział w dwóch poprzednich meczach Zagłębia w tym mieście.

Nieco gorsze wspomnienia ze spotkań z Zagłębiem ma bramkarz kaliszan Maciej Krakowiak. Miał on pecha w dwóch meczach z naszą drużyną i zapisał na swoim koncie dwa samobójcze trafienia - wiosną 2011, gdy grał w Polonii Nowy Tomyśl i wiosną 2012, gdy reprezentował Chojniczankę Chojnice. W obu przypadkach odbita od poprzeczki piłka trafiła w plecy golkipera i wpadła do siatki. Za pierwszym razem po strzale Marcina Lachowskiego, a za drugim po uderzeniu Łukasza Matusiaka. Tylko dwóch zawodników z obecnej kadry Zagłębia (Kamil Biliński i Patryk Mularczyk) strzeliło więcej goli dla naszego zespołu od bramkarza KKS-u.

Zagłębie do meczu w Kaliszu przystąpi jako jeden z dwóch niepokonanych w tym sezonie zespołów w Betclic II lidze, a uwzględniając poprzedni pobyt sosnowiczan w II lidze seria meczów bez porażki na tym poziomie rozgrywkowym wynosi 19 spotkań. Po trzech wygranych na otwarcie sezonu impet Zagłębia został nieco wyhamowany dwoma remisami z zespołami rezerw - najpierw Zagłębia Lubin, a następnie ŁKS-u Łódź. Powodem do niepokoju po poprzednim meczu był nie tyle sam wynik, co postawa defensywy Zagłębia. We wcześniejszych spotkaniach nie było zastrzeżeń do gry bloku obronnego, natomiast w meczu z łodzianami oba gole Zagłębie straciło za sprawą błędów i bierności defensorów, a niewiele brakowało, by ŁKS II strzelił dwie kolejne bramki po podobnych zachowaniach obrony Zagłębia.

Dla Marka Saganowskiego będzie to piąta w trenerskiej karierze potyczka z KKS-em 1925 Kalisz i jak dotąd nasz szkoleniowiec nie przegrał z tym zespołem. Z Kalisza dwukrotnie wyjeżdżał z jednym punktem, gdy prowadził Motor Lublin (1:1 wiosną 2021 i 0:0 jesienią 2021), a w roli gospodarza dwa razy pokonywał KKS (1:0 wiosną 2022 jako trener Motoru i 2:1 wiosną 2023 jako trener Pogoni Siedlce).

Głównym arbitrem niedzielnego meczu będzie Filip Kaliszewski z Gdańska, który do tej pory prowadził tylko jeden mecz z udziałem sosnowiczan - wyjazdowe spotkanie I rundy Pucharu Polski z GKS-em Wikielec, które odbyło się 30 sierpnia 2022 i zakończyło wygraną sosnowiczan 2:1. Asystentami sędziego będą Dawid Nitka i Michał Skrzypiński (obaj z Gdańska), a na arbitra technicznego wyznaczono Pawła Wrzeszczyńskiego z Kalisza.

Transmisję ze spotkania będzie można obejrzeć w TVP 3, a także [na stronie TVP Sport].