Zagłębie Sosnowiec przegrało ze Stalą Rzeszów 0:1 i na pięć kolejek przed końcem sezonu straciło matematyczne szanse na utrzymanie w Fortuna Ii lidze.
 
    
				
    Na pięć kolejek przed końcem sezonu Zagłębie traci 15 punktów do zajmującej 15. miejsce w tabeli Polonii Warszawa, a ponieważ nasz zespół ma ujemny bilans starć z "Czarnymi Koszulami", to stało się jasne, że dzisiejsza porażka przypięczetowała smutny los sosnowieckiego zespołu. Po dziewięciu latach nasz klub ponownie zagra na trzecim szczeblu rozgrywkowym.  
 Ostatni raz w II lidze Zagłębie występowało w sezonie 2014/2015 i wywalczyło awans razem z Rozwojem Katowice i MKS-em Kluczbork. W trzech kolejnych sezonach sosnowiczanie byli czołowym zespołem I ligi (dwa razy zajęli trzecie miejsce, aż w końcu w 2018 wywalczyli awans do Ekstraklasy). Po rocznym pobycie w najwyższej lidze Zagłębie w pięciu kolejnych rozgrywkach broniło się przed degradacją. W tym czasie dwukrotnie nasz zespół zajmował pierwsze miejsce nad "kreską", ale w sezonie 2023/2024 Zagłębie było już zdecydowanie najgorszym spośród pierwszoligowców i spadek jest skutkiem konsekwentnych i wytrwałych działań. 
 Aby przedłużyć nadzieję na zachowanie pierwszoligowego bytu, Zagłębie nie mogło przegrać meczu ze Stalą Rzeszów. Niestety, Stal już w 4. minucie wyszła na prowadzenia i utrzymała je do końcowego gwizdka. Po strzale Patryka Warczaka piłkę przed siebie odbił Mateusz Kos, a Marcel Ziemann nie upilnował Arsena Hrosu, który posłał piłkę do  bramki z około 6 metrów.  
 Chwilę później mieliśmy nadzieję na to, że Stal zacznie grać w osłabieniu, bo sędzia Piotr Urban podbiegł do monitora, aby sprawdzić czy faul Arsena Hrosu na Dominiku Sokole kwalifikuje się do pokazania czerwonej kartki, ale ostatecznie arbiter wycenił to przewinienie na "żółtko". Przedmiotem wideoweryfikacji było także jedno z kolejnych starć między tymi dwoma zawodnikami. Najpierw arbiter uznał, że Arsen Hrosu sfaulował Dominika Sokoła w polu karnym. Piłkę na 11. metrze już ustawił Kamil Biliński, ale sędzia VAR Sebastian Krasny ponownie przywołał głównego arbitra do monitora i ponownie zapadła decyzja na niekorzyść Zagłębia. 
 Pierwsza połowa nie mogła zachwycić kibiców, zwłaszcza po tym, jak świetne widowisko stworzyło Zagłębie w piątek w Warszawie. Ciekawiej zrobiło się dopiero pod jej koniec. W 42. minucie Patryk Warczak trafił w słupek po podaniu Jesusa Diaza, a w doliczonym czasie gry pierwszy celny strzał oddało Zagłębie, a konkretnie Dean Guezen. 
 Druga część meczu, niestety, dorównała pierwszej pod względem jakości. W 55. minucie po błędzie Huberta Matyni w sytuacji sam na sam znalazł się Szymon Łyczko, ale strzelił nad poprzeczką. Siedem minut później Konrad Wrzesiński oddał celny strzał na bramkę Stali, ale nie mógł on zagrozić Jakubowi Wrąblowi. W 67. minut po minięciu dwóch rywali zza pola karnego uderzył Adrian Troć, ale piłka minęła cel. 
 W 68. minucie Marek Saganowski posłał na boisko dwóch młodzieżowców - Łukasza Uchnasta oraz Kamila Lipkę - i z postawy tych dwóch zawodników można było być zadowolonym, bo nie bali się oni gry. Niewiele brakowało, aby Lipka w 84. minucie strzelił gola. Zabrakło jednak opanowania piłki przy podaniu Kamila Bilińskiego. Z kolei w doliczonym czaie gry Uchnast przymierzył z dystansu i minimalnie chybił. 
 Zagłębie nie wygrało 21. meczu z rzędu, a seria bez zwycięstwa na własnym stadionie wzrosła już do dwunastu. Czy w tym sezonie uda się jeszcze przełamać, czy trzeba będzie czekać już do drugiej ligi?
Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
 0:1 Arsen Hrosu 4'
 Zagłębie: 33. Mateusz Kos - 19. Marcel Ziemann, 44. William Rémy, 23. Hubert Matynia, 3. Artem Suchoćkyj (83, 27. Dominik Jończy) - 97. Dominik Sokół (83, 11. Marek Fábry), 29. Maksymilian Rozwandowicz, 18. Dean Guezen (68, 5. Kamil Lipka), 88. Adrian Troć (68, 80. Łukasz Uchnast), 7. Artem Polarus (46, 77. Konrad Wrzesiński) - 9. Kamil Biliński. 
 Stal: 44. Jakub Wrąbel - 2. Patryk Warczak, 14. Kamil Kościelny, 91. Paweł Oleksy (56, 49. Michał Synoś; 78, 45. Kacper Paśko), 22. Milan Šimčák - 18. Krystian Wachowiak (46, 46. Szymon Łyczko), 41. Karol Łysiak (46, 7. Krzysztof Danielewicz), 31. Sébastien Thill, 33. Adrian Bukowski, 21. Arsen Hrosu (68, 11. Andreja Prokić) - 30. Jesús Díaz. 
 żółte kartki: Sokół, Jończy - Hrosu, Danielewicz, Synoś.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha,  Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Mateusz Matras, , Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
11 - Michał Barć
10 - Kacper Wołowiec
3 - Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, 
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski






 
		 
		 
		 
		 
		








 
 
		 
 
		 
 
		 
 
			
		 
 
		 
 
		


























Zaloguj się aby dodać własny komentarz