Zagłębie Sosnowiec przegrało z Górnikiem Łęczna 0:1. Jedyną bramkę dla gości zdobył w czwartej minucie doliczonego czasu drugiej połowy z rzutu karnego Ilkay Durmus.
 
    
				
    Nie udało się powitanie Marka Saganowskiego z sosnowiecką publicznością. W pierwszym meczu na ArcelorMittal Park pod wodzą nowego trenera Zagłębie uległo Górnikowi Łęczna i doznało dziesiątej porażki u siebie w tym sezonie. Marek Saganowski jest już piątym szkoleniowcem, który dostąpił zaszczytu poprowadzenia naszej drużyny w meczu rozgrywanym w Zagłębiowskim Parku Sportowym. Trzech jego polskich poprzedników odniosło zwycięstwa w pierwszych meczach w Sosnowcu. Saganowskiemu, niestety, ta sztuka się nie powiodła. 
 W przeciwieństwie do poprzedniego meczu w Niecieczy, tym razem szkoleniowiec miał pełen mikrocykl na przygotowania,  ale nie zdecydował się na żadną zmianę w wyjściowym składzie w porównaniu do starcia z Bruk-Betem. Spotkanie rozpoczęła więc ta sama jedenastka, a dwie zmiany nastąpiły wśród rezerwowych. Poza meczową kadrą znaleźli się Gabriel Kirejczyk i Kamil Lipka, których zastąpili występujący ostatnio w rezerwach Marcel Ziemann i Nikodem Zielonka. 
 Przed rozpoczęciem spotkania na trybunie "B" rozwieszone zostały dwa transparenty poświęcone byłym prezesom naszego klubu. Na jednym było napisane "Girek szkodniku WON", a na drugim "Jaroszewski musi wrócić" i to właściwie było jedno z ciekawszych wydarzeń tej części spotkania. Pod bramką byłego golkipera Zagłębia Macieja Gostomskiego groźnie zrobiło się tylko w 14. minucie, gdy musiał interweniować dwukrotnie. Najpierw odbił piłkę przed siebie po strzale Artema Polarusa, a następnie nie dał się pokonać Maksymilianowi Rozwandowiczowi przy dobitce. W 31. minucie  golkiper gości miał trochę szczęścia, bo po strzale Artema Polarusa zza pola karnego piłka odbiła się rykoszetem od Mateusza Młyńskiego i przeleciała obok bramki. 
 W pierwszych minutach po przerwie Zagłębie stworzyło sobie dwie dogodne szanse strzeleckie. Najpierw, w 49. minucie nad bramką uderzył Maksymilian Rozwandowicz, a cztery minuty później zagrywał Konrad Wrzesiński, a Sebastian Bonecki z 20 metrów trafił w zewnętrzną część słupka. W 64. minucie kibice siedzący za bramką Górnika byli zdziwieni decyzją sędziego, który nie podyktował rzutu karnego za zagrania Jakuba Bednarczyka. Chwilę potem gra była przerwana i interweniował VAR, ale podtrzymał decyzję z boiska. 
 Sędzia Szymon Łężny w 76. minucie podyktował rzut karny dla sosnowiczan, ale tym razem Łukasz Szczech, pełniący dziś funkcję sędziego VAR przywołał głównego arbitra do monitora i po wideoweryfikacji okazało się, że Marko Roginić w polu karnym nie zagrywał ręką, a głową. Najlepszą sytuację do strzelenia bramki Zagłębie zmarnowało w 85. minucie. Artem Polarus zainicjował kontrę, dobiegł z piłką do pola karnego Górnika, ale zamiast podawać do nieobstawionego Nikodema Zielonki, Ukrainiec zdecydował się na samodzielne sfinalizowanie akcji i posłał piłkę daleko od bramki. 
 Decydujące dla losów meczu wydarzenia miały miejsce już w doliczonym czasie spotkania. Po podaniu Ilkaya Durmusa w pole bramkowe Mateusz Kos sfaulował Damiana Warchoła. Arbiter wskazał na "wapno", a Ilkay Durmus oddał jedyny celny strzał dla Górnika w meczu i to wystarczyło, żeby goście wywieźli z Sosnowca komplet punktów, który przybliża ich do udziału w barażach o awans do Ekstraklasy.
Zagłębie nie potrafiło wygrać 19. kolejnego meczu w Fortuna I lidze, a zarazem było to 13. z rzędu mecz bez zwycięstwa z Górnikiem Łęczna. W przyszłym sezonie tej serii na pewno nie przerwiemy.
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
 0:1 İlkay Durmuş 90+4' (k) 
 Zagłębie: 33. Mateusz Kos - 96. Patryk Caliński, 44. William Rémy, 23. Hubert Matynia, 25. Paweł Szostek (90, 3. Artem Suchoćkyj) - 77. Konrad Wrzesiński (80, 95. Nikodem Zielonka), 14. Sebastian Bonecki (81, 18. Dean Guezen), 29. Maksymilian Rozwandowicz, 10. Michał Janota (64, 97. Dominik Sokół), 7. Artem Polarus - 9. Kamil Biliński (90, 11. Marek Fábry). 
 Górnik: 33. Maciej Gostomski - 21. Jakub Bednarczyk, 30. Souleymane Cissé, 4. Lukas Klemenz, 7. İlkay Durmuş - 20. Mateusz Młyński (80, 11. Fryderyk Janaszek), 10. Adam Deja, 17. Kacper Łukasiak, 16. Paweł Żyra (58, 52. Damian Warchoł), 77. Damian Gąska (46, 19. Piotr Starzyński) - 95. Marko Roginić (87, 9. Karol Podliński). 
 żółte kartki: Rozwandowicz, Janota, Szostek, Bonecki, Kos - Gąska. 
 sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork). widzów: 4016.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha,  Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Mateusz Matras, , Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
11 - Michał Barć
10 - Kacper Wołowiec
3 - Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, 
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski






 
		 
		 
		 
		 
		








 
 
		 
 
		 
 
		 
 
			
		 
 
		 
 
		


























Zaloguj się aby dodać własny komentarz