Święta to czas spotkań z bliskimi. Z tej okazji w Poniedziałek Wielkanocny Zagłębie spotka się na ArcelorMittal Park z najbliższym sobie geograficznie rywalem.
 
    
				
    (Na zdjęciu: Kamil Biliński celebruje bramkę strzeloną we wrześniu na Bukowej. To był ostatni zwycięski gol Zagłębia w tym sezonie)
Po raz pierwszy od pięciu lat Zagłębie rozegra mecz w Lany Poniedziałek. 22 kwietnia sosnowiczanie wrócili z Legnicy z jednym punktem po remisie 2:2 z Miedzią Legnica w pierwszej kolejce grupy spadkowej Ekstraklasy. Od tamtej pory Departament Rozgrywek Krajowych PZPN oszczędzał zespołowi Zagłębia gry w Wielkanoc i po meczach rozgrywanych w Wielką Sobotę piłkarze mogli już rozpocząć świętowanie, choć akurat przed rokiem święta przebiegały raczej w niezbyt dobrych nastrojach, bo Zagłębie w przedświąteczny wieczór przegrało w Rzeszowie ze Stalą aż 0:6, co przyczyniło się do zwolnienia Dariusza Dudka.     
 Do meczu z GKS-em Zagłębie przystępuje po serii szesnastu spotkań bez wygranej i jeśli poniedziałkowy mecz nie zakończy się wygraną naszego zespołu, to zostanie wyrównana najgorsza w historii klubu passa bez zwycięstwa, która miała miejsce w sezonie 1990/1991. Zagłębie nie wygrało wtedy żadnego meczu między 3. a 18. kolejką rozgrywek ówczesnej I ligi. Zła seria przerwana została dopiero w pierwszym kwietniowym meczu, gdy 6 kwietnia 1991 sosnowiczanie pokonali na Stadionie Ludowym Zawiszę Bydgoszcz 1:0 po bramce strzelonej przez Ryszarda Czerwca. Poniedziałkowy mecz także będzie pierwszym meczem naszej drużyny rozgrywanym w kwietniu. Może więc historia się powtórzy?  
 Sosnowiczanie na ligowe zwycięstwo czekają od kalendarzowego lata zeszłego roku. Zarówno jesienią, jak i zimą nasi piłkarze nie potrafili pokonać rywali. Ostatnie ligowe zwycięstwo Zagłębie odniosło 15 września 2023 właśnie w meczu z GKS-em Katowice. Bramkę dającą trzy punkty na Bukowej strzelił Kamil Biliński, który wykorzystał dośrodkowanie Meika Karwota. Katowiczanie są jedynym rywalem w lidze, z którym nasz zespół aktualnie ma serię zwycięstw. Oprócz wrześniowej wygranej w Katowicach, Zagłebie udowodniło swoją wyższość nad lokalnym rywalem 25 lutego 2023 w meczu otwarcia ArcelorMittal Park, gdy wygrali 2:1 po trafieniach występującego obecnie w Pogoni Siedlce Meika Karwota oraz Adriana Trocia.           
 GKS Katowice świetnie rozpoczął rundę wiosenną i w sześciu spotkaniach rozegranych w 2024 (katowiczanie grali także zaległy mecz z Miedzią Legnica, który odwołano w grudniu ze względu na stan murawy) wywalczył 15 punktów, czyli o dwa więcej niż Zagłębie w całym sezonie. Podopieczni Rafała Góraka potknęli się tylko w Płocku, gdzie przegrali 1:2 po bramce straconej w 90. minucie. Po tamtej porażce GKS wygrał cztery kolejne spotkania, w tym ostatnio aż 5:0 u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W ostatnich siedmiu meczach GKS zdobył 18 punktów, a więc tyle samo, ile Zagłębie zdobyło w ostatnich... 27 spotkaniach.  
 Udany start wiosny sprawił, że katowiczanie znaleźli się w strefie barażowej. Po 24. kolejce GKS jest na szóstym miejscu w tabeli z dorobkiem 39 punktów, na który składa się 11 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Gieksa na poważnie włączyła się więc do walki o awans do Ekstraklasy. Na obecnym etapie rozgrywek tylko jeden pierwszoligowiec (Wisła Kraków) ma więcej bramek strzelonych niż GKS Katowice. Prawie połowa z 41-bramkowego dorobku katowiczan jest dziełem dwóch zawodników. 11 trafień ma na swoim koncie napastnik Sebastian Bergier, a 9 goli zdobył były obrońca Zagłębia Sosnowiec Arkadiusz Jędrych, który notuje swój najlepszy sezon w karierze pod względem strzelonych bramek.
Rafal Górak objął stanowisko trenera GKS-u przed sezonem 2019/2020 i właśnie kończy swój piąty rok pracy w Katowicach. Dla odmiany w Zagłębiu w tym czasie było aż ośmiu trenerów: Radosław Mroczkowski, Dariusz Dudek (dwa razy), Krzysztof Dębek, Kazimierz Moskal, Artur Skowronek, Marcin Malinowski, Artur Derbin i Aleksandr Chackiewicz. Poniedziałkowy mecz będzie dziewiątą konfrontacją Zagłębia z drużyną trenowaną przez Rafała Góraka. Pięciokrotnie Zagłębie rywalizowało z GKS-em Katowice, dwa razy z Ruchem Radzionków i raz z GKS-em Tychy. Zespoły trenera Góraka wygrały cztery mecz, dwa razy był remis i dwa razy górą było Zagłębie.
 Poniedziałkowy mecz będzie 42. ligową konfrontacją pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a GKS-em Katowice. Oba kluby odnotowały po 15 zwycięstw, a 11 spotkań zakończyło się podziałem punktów. Bilans bramkowy 45:41 na korzyść katowiczan. Jeśli chodzi o mecze na drugim szczeblu rozgrywkowym, to rywalizacja rozpoczęła się dopiero w sezonie 2015/2016 i od tamtej pory oba zespoły spotkały się 11 razy. Zagłębie wygrało sześć meczów, GKS był górą w czterech potyczkach, a tylko raz odnotowano remis. Warto zwrócić uwagę na to, że żaden z ostatnich ośmiu meczów Zagłębia z GKS-em nie zakończył się podziałem punktów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha,  Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Mateusz Matras, , Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
11 - Michał Barć
10 - Kacper Wołowiec
3 - Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, 
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski






 
		 
		 
		 
		 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
			
		 
 
		 
 
		


























Zaloguj się aby dodać własny komentarz