Sobotnią porażkę w Poznaniu mogliśmy uznać za przykrą niespodziankę, a dzisiejszą przegraną w Toruniu należy nazwać wielkim rozczarowaniem. Sosnowiczanki w drugim kolejnym spotkaniu musiały uznać wyższość zespołu zajmującego niższe miejsce w tabeli i była to porażka w pełni zasłużona.

Kluczowa dla losów meczu okazała się druga kwarta. Torunianki wygrały ją różnicą 12 punktów i po remisie w pierwszej kwarcie z taką przewagą zeszły na przerwę. Zagłębie nie miało sposobu na zatrzymanie dwóch podkoszowych toruńskiego zespołu - Asia Strong zdobyła w I połowie 17 punktów, a La Mama Kapinga Maweja 12.

W drugiej połowie dwa razy zaświtała nadzieja na to, że uda się odwrócić losy meczu. Najpierw w 22. minucie po "trójkach" Jessiki January i Zoe Wadoux strata zmalała do 6 punktów (47:41), a następnie dwie minuty później, gdy czwarty faul popełniła Asia Strong. Amerykanka pozostała jednak na boisku, ale była pasywna w obronie i nie stawiała zasłon w ataku i dopiero w 27. minucie trener dał jej odpocząć.

Za faule boisko musiała za to opuścić Quinn Urbaniak-Dornstauder, która w pierwszej minucie czwartej kwarty dwukrotnie sfaulowała La Mamę Kapingę Maweję. Bez swojej podstawowej środkowej Zagłębie nie było w stanie dogonić zespołu z Torunia i doznało piątej porażki w tym sezonie. Oznacza to, że sosnowiczanki praktycznie straciły szanse na zakończenie sezonu zasadniczego w pierwszej czwórce. Chyba, że uda się odnieść kilka zwycięstw nad drużynami aktualnie zajmującymi miejsca w czołówce tabeli. Pierwsza szansa już w najbliższą niedzielę. 7 stycznia o 16:00 Zagłębie podejmie w Arenie Sosnowiec Arkę Gdynia.

Energa Polski Cukier Toruń - MB Zagłębie Sosnowiec 80:69 (19:19, 26:14, 17:21, 18:15)
Energa: Asia Strong 21 (1x3), La Mama Kapinga Maweja 20 (14 zb), Angelika Stankiewicz 17 (1x3), Keishana Washington 16 (6 as), Wiktoria Sobiech 0 oraz Jowita Ossowska 4, Zuzanna Krupa 2, Zuzanna Urban 0, Oliwia Trzymkowska 0.

Zagłębie: Jessica January 19 (2x3), Zoe Wadoux 13 (3x3, 6 as), Quinn Urbaniak-Dornstauder 11, Marzena Marciniak 4 (8 zb), Klaudia Wnorowska 1 oraz Batabe Zempare 10 (8 zb), Aleksandra Wojtala 6 (2x3), Alicja Jarząb 5 (1x3), Martyna Jasiulewicz 0.