- Uważam, że nie zasłużyliśmy dzisiaj na porażkę. Przegraliśmy kolejny mecz na tym obiekcie i to naprawdę nas boli. - powiedział Artur Derbin.
Artur Derbin:
- Zacznę od podziękowań dla naszych kibiców za to, że są dalej z nami i nas dziś dopingowali i wspierali. Bardzo nam dziś zależało na tym, żeby się zrehabilitować za te dwa ostatnie mecze u siebie, których nie zdołaliśmy wygrać. Dziś mam poczucie, że dobrze rozpoczęliśmy te zawody jeśli chodzi o fazę bronienia i o fazę gry z piłką. Przebywaliśmy częściej na połowie przeciwnika, ale nic z tego nie wynikało.
- Tuż przed meczem musiałem przeprowadzić zmianę, bo uraz zgłosił Hubert Matynia. W jego miejsce wprowadziłem Juana Camarę, który tak na dobrą sprawę trenuje z nami z pełnym obciążeniem, ale dopiero co wyleczył kontuzję, a teraz się okazało, że uraz się odnowił. Do tego momentu ten zawodnik wyglądał obiecująco. Wiedzieliśmy, że z GKS-em Tychy, który gra w podobnej strukturze jak my, będzie sporo gry w kontakcie, jeden na jeden i trzeba będzie szukać sobie przewag i przestrzeni. Biorąc pod uwagę stan naszej murawy, bardzo często i my, i rywale proponowaliśmy bezpośrednie granie. Nasi gracze wykonali dziś dużo wysiłku w swoją pracę, ale ta praca się w żaden sposób nie obroniła, bo nie zdobyliśmy nawet jednego punktu.
- Uważam, że nie zasłużyliśmy dzisiaj na porażkę, ale tak jest w piłce. Przegraliśmy kolejny mecz na tym obiekcie i to naprawdę nas boli. Musimy przełamąć tę passę. Wierzymy w pracę, którą wykonujemy, ale zapewne jeszcze więcej trzeba w to włożyć. Na wyjazdach wychodzi nam to zdecydowanie lepiej, ale prawda jest taka, że nie zdobywamy bramek i ten element cały czas jest do doskonalenia i nad nim pracujemy. Niestety, trzeba przełknąć gorycz porażki. Za nami mecz z GKS-em Tychy, ale przed nami mecz z Górnikiem Zabrze. Trzeba się zregenerować i myśleć o tym meczu.
- Czy w meczach z Górnikiem i Wisłą będzie rotowanie składem? To są takie momenty, gdzie jako trener chciałbym dać szansę gry szerszej grupie zawodników. Już w jakiś sposób byliśmy przygotowani strategicznie nawet nie do dwumeczu, ale do trójmeczu z GKS-em Tychy, Górnikiem Zabrze i Wisłą Kraków, natomiast trzeba wziąć pod uwagę te urazy, które przyszły. Trzeba będzie usiąść i na nowo to poukładać. Ta noc na pewno będzie stosunkowo krótka dla nas. Jako sztab musimy dopracować wszelkie szczegóły i na razie nie odpowiem na to pytanie. Dopiero jak zbierzemy wszystkie dane z tego meczu, łącznie z raportem medycznym. Nie dostałem żadnej informacji, aby wypożyczony z Górnika Zabrze Nikodem Zielonka nie mógł zagrać w tym spotkaniu i jest on brany pod uwagę.
Dariusz Banasik:
- Na pewno jest mi miło gościć w Sosnowcu. Pracowałem tutaj i mam wiele miłych wspomnień związanych z klubem, chociaż na nowym stadionie jeszcze nie grałem. To był mój pierwszy mecz rozegrany tutaj i cieszę się, że był to mecz zwycięski. Spodziewaliśmy się takiego meczu i takiego widowiska. Wiedzieliśmy, że będzie to mecz dosyć trudny pod względem fizycznym, ponieważ warunki gry, pogoda i boisko o tej porze roku dominują jeśli chodzi o styl gry. Myślę, że byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu, nie było zmian w porównaniu do wygranego 3:0 meczu z Podbeskidziem i wyszliśmy w tym samym ustawieniu.
- W mojej ocenie mecz był wyrównany, Zagłębie zdobyło bramki po spalonych, a my też mieliśmy swoje sytuacje. Tak, jak podejrzewałem przed meczem, kluczem mogły być stałe fragmenty gry i po jednym ze stałych fragmentów gry zdobyliśmy bramkę. Mogę powiedzieć jako ciekawostkę, że mieliśmy opracowany inny stały fragment, ale trochę znam zawodników Zagłębia i w czasie meczu podpowiedziałem wykonującemu, żeby totalnie zmienić to rozegranie i cieszę się, że piłkarze bardzo fajnie na to zareagowali i przyniosło to efekt. Druga połowa niezła w naszym wykonaniu do momentu gry 11 na 11. Sytuacja na pewno się skomplikowała, gdy graliśmy w osłabieniu, natomiast w szatni podziękowałem zawodnikom i pochwaliłem ich, bo widziałem charakter, determinację i wolę walki, czyli to, co nas cechowało na wyjazdach na początku sezonu.
- Cieszę się z tego, że przełamaliśmy wyjazdową niemoc i wygraliśmy mecz na trudnym terenie, w trudnych warunkach i z przeciwnikiem, który szukał punktów. Jest to dla nas na pewno bardzo cenne zwycięstwo, ale za parę dni mamy bardzo ważny mecz pucharowy z zespołem Legii Warszawa i już dziś będzie odnowa, regeneracja i rozmowa, a potem przygotowujemy się do kolejnego meczu.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
11 - Michał Barć
10 - Kacper Wołowiec
3 - Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak,
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski










































Zaloguj się aby dodać własny komentarz