Koszykarki Zagłębia po raz siedemnasty w historii grały z zespołem z Polkowic i doznały siedemnastej porażki. Trzeba jednak przyznać, że dziś zespół z Sosnowca był najbliżej premierowej wygranej nad mistrzyniami Polski i losy meczu nie były przesądzone aż do końcowych minut.

Przed meczem komisarz PZKosz wręczył trzem zawodniczkom z Polkowice nagrody za wybór do pierwszej piątki regularnego sezonu Energa Basket Ligi Kobiet. Dwie z nich - Zala Friskovec i Stephanie Mavunga - nie mogły dziś zagrać z powodu kontuzji. Za to niekwestionowaną gwiazdą meczu była trzecia z nich - Erica Wheeler, która zdobyła 40 punktów

Awansując do półfinału sosnowiczanki osiągnęły dużo więcej niż przed sezonem można się było spodziewać. Dlatego dziś w Polkowicach grały już bez presji. Mogły wyjść na parkiet i cieszyć się grą. Tak właśnie wyglądało to spotkanie. W 5. minucie nasza drużyna prowadziła 12:6 i trener polkowiczanek wziął wtedy czas na żądanie. Po nim jego zespół wrócił na parkiet odmieniony i zaliczył serię 12:0. Mistrzynie Polski pociągnęła niesamowita Erica Wheeler, która zdobyła 8 punktów z rzędu, a po pierwszej kwarcie miała w swoim dorobku 22 punkty i trafiła wszystkie 6 rzutów za trzy punkty.

W drugiej kwarcie drużyna z Polkowic odskoczyła już na 15 punktów (51:36) i mogło się wydawać, że Zagłębie już nie wróci do meczu, ale trzecia kwarta była kapitalna w wykonaniu podopiecznych Jorge Aragonesa. Od stanu 56:46 sosnowiczanki przez ponad 6 minut nie straciły punktów, a same w tym czasie zdobyły 15 i objęły prowadzenie 61:56. Wtedy jednak znowu sprawy w swoje ręce wzięła Erica Wheeler. Amerykanka najpierw przerwała czarną serię polkowiczanek, a potem od stanu 61:63 trafiła trzy kolejne "trójki" i jej zespół wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał.

W ostatniej kwarcie Erikę Wheeler w zdobywaniu punktów wsparła wracająca po kontuzji Serbka Saša Čađo, która trafiła trzy razy z dystansu. Zespół z Polkowic nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa, ale chyba mało kto w ekipie mistrzyń Polski mógł spodziewać się, że zespół z Sosnowca postawi aż tak trudne warunki. Drugi mecz w Polkowicach w niedzielę o 18:00.

BC Polkowice - MB Zagłębie Sosnowiec 88:82 (33:25, 20:17, 14:21, 21:19)
BC Polkowice: Erica Wheeler 40 (9x3, 6 zb, 8 as), Artemis Spanou 11 (1x3), Weronika Gajda 8 (2x3), Bożena Puter 7 (2x3), Weronika Telenga 4 (9 zb) oraz Saša Čađo 11 (3x3), Liliana Banaszak 4, Klaudia Gertchen 3 (1x3),

MB Zagłębie: Batabe Zempare 22 (7 zb), Jessica January 19 (1x3, 7 zb, 12 as), Quinn Urbaniak-Dornstauder 17 (14 zb), Miroslava Mistinova 9 (3x3), Klaudia Wnorowska 9 oraz Alicja Jarząb 6, Sylwia Wojtylas 0, Łucja Grzenkowicz 0