(Na zdjęciu: w sierpniowym meczu z Chrobrym Głogów Dominik Jończy grał w masce. W niedzielę w Głogowie zabraknie go, bo musi pauzować za czerwoną kartkę z meczu ze Skrą Częstochowa)

W pięciu meczach rozegranych po zimowej przerwie, Chrobry Głogów ma taki sam dorobek punktowy jak Zagłębie - 3 punkty. Co więcej, oba zespoły nie strzeliły bramki w dwóch poprzednich meczach, a ostatnie gole zdobyły w 55. minucie 21. kolejki, co oznacza, że na trafienie czekają od 215 minut. Głogowianie wygrali jedno spotkanie (3:1 z Chojniczanką Chojnice) i doznali aż czterech porażek, w tym dwóch tak wysokich jak 2:5 w Łodzi z ŁKS-em i 0:6 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W pięciu meczach rundy wiosennej Chrobry dał sobie strzelić aż 15 bramek, ma w tej chwili 41 straconych bramek i pod tym względem jest najgorszy w całej pierwszoligowej stawce.

Słaby start rundy wiosennej sprawił, że Chrobry spadł z 4. na 8. miejsce. Przed zimową przerwą głogowianie mieli 4 punkty przewagi nad siódmym miejscem w tabeli i tracili 3 punkty do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem do Ekstraklasy. Teraz Chrobry traci 3 punkty do barażów i aż 11 punktów do drugiego w tabeli Ruchu Chorzów.

Dla Zagłębia słaby początek roku 2023 oznaczał definitywnie pożegnanie się z jakimikolwiek nadziejami na włączenie się do walki o miejsca barażowe i teraz trzeba się skupić tylko i wyłącznie na walce o zachowanie pierwszoligowego bytu, co może okazać się zadaniem bardzo trudnym, bo przewaga sosnowiczan nad strefą spadkową zmalała do zaledwie 4 punktów.

O optymizm nie jest łatwo, gdy patrzy się na grę podopiecznych Dariusza Dudka w ostatnich meczach. W starciach z GKS-em Tychy i Skrą Częstochowa nasz zespół oddał zaledwie jeden celny strzał, a tej wiosny sosnowiczanie pokonywali brakrzy rywali tylko w dwóch meczach - jeden gol z Arką Gdynia i dwa z GKS-em Katowice.

Jesienny mecz w Sosnowcu zakończył się porażką Zagłębia 1:2. Drużyna Artura Skowronka od 23. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Filipa Borowskiego. Mimo tego 10 minut później Szymon Sobczak dał Zagłębiu prowadzenie z rzutu karnego. W drugiej połowie dwie bramki dla Chrobrego strzelił Mateusz Bochnak i zespół Marka Gołębiewskiego wywiózł z Sosnowca komplet punktów, przerywając serię dwóch kolejnych wygranych Zagłębia u siebie.

Chrobry Głogów do wiosennego meczu z Zagłębiem przystępuje w podobnej sytuacji, jak do spotkania w rundzie wiosennej. Wtedy głogowianie w sześciu pierwszych spotkaniach w sezonie zdobyli 4 punkty i przed wizytą na Ludowy doznali trzech porażek z rzędu. Teraz jest identycznie - w sześciu spotkaniach w rundzie rewanżowej (doliczając rozegrany jeszcze w listopadzie mecz ze Stalą Rzeszów) Chrobry wywalczył 4 punkty i przegrał ostatnie trzy spotkania.

O tym, czy drużyna z Głogowa po raz kolejny w tym sezonie przełamie się podczas meczu z Zagłębiem, dopiero się przekonamy w niedzielny wieczór, ale już teraz możemy być pewni, że tym razem bramek dla Chrobrego nie strzeli Mateusz Bochnak. Zdobywca dwóch goli w jesiennym meczu na Stadionie Ludowym, w zimowym oknie transferowym przeniósł się do Cracovii i teraz występuje w Ekstraklasie. Nadal jednak z ośmioma trafieniami na koncie jest najlepszym strzelcem głogowskiego zespołu w sezonie 2022/2023.

Zagłębie doznało porażek w trzech ostatnich meczach w Głogowie. Jesienią 2019 Chrobry pokonał u siebie prowadzonych przez Dariusza Dudka sosnowiczan 3:0. Wiosną 2021 ekipa Kazimierza Moskala przegrała w Głogowie 0:1, a w ostatniej kolejce sezonu 2021/2022, w dniu 40. urodzin trenera Artura Skowronka jego piłkarze zrobili mu "prezent" w postaci porażki 0:4. Wszystkie bramki dla drużyny z Głogowa padły w pierwszej połowie, a dwie z nich strzelił z rzutów wolnych Michał Rzuchowski.

Po raz ostatni sosnowiczanie z kompletem punktów z Głogowa wyjechali 5 maja 2018. Było to jedno z sześciu zwycięstw podczas serii, która ostatecznie dała zespołowi Dariusza Dudka awans do Ekstraklasy. Žarko Udovičić i Vamara Sanogo strzelili wówczas bramki dla Zagłębia, które po czerwonej kartce dla Tomasza Nawotki grało w osłabieniu od 48. minuty, a mimo tego utrzymało prowadzenie 2:1. Ostatni gol dla Zagłębia padł w tamtym meczu w 35. minucie, co oznacza, że przez 325 minut nasz zespół nie potrafił strzelić bramki w Głogowie.

Niedzielne spotkanie będzie 22. konfrontacją Zagłębia i Chrobrego. Głogowianie wygrali 11 razy, Zagłębie triumfowało w 7 spotkaniach, a zaledwie trzy razy doszło do podziału punktów. Bilans bramkowy - 32:23 dla Chrobrego. W czternastu kolejnych meczach pomiędzy zespołami z Sosnowca i Głogowa nie było remisu (po raz ostatni jesienią 2013 0:0 w Głogowie). Jeśli chodzi o mecze rozegrane w Głogowie, to Chrobry był górą 5 razy, Zagłębie zdobyło komplet punktów 3 razy, a 2 spotkania nie wyłoniły zwycięzcy.