Dariusz Dudek:

- Spodziewaliśmy się trudnego meczu, trudniejszego niz GKS-em Katowice Zespół z Tychów ma w swoim szeregu dobrych piłkarzy, ale ostatnio bez wyników. Trener Nowak napewno tego potrzebował. Mieliśmy trochę braków, jeżeli chodzi o skład, Sobczak i Bonecki wypadli za kartki, to nieco skomplikowało nam sprawę. Uczulałem swój zespół na stałe fragmenty gry i właśnie z takiej sytuacji straciliśmy gola. Będę miał duże pretensje, bo uczulaliśmy zawodników, że rywal może taką bramkę zdobyć. To trudna sytuacja, musimy się szybko podnieść, już w niedzielę kolejny mecz. Musimy łapać punkty, wygrywać, już nie pamiętamy, kiedy wtej lidze wygrało się dwa mecze z rzędu, ta liga jest trudna.

- Szymon Sobczak to jest bardzo dobry piłkarz, robi różnicę i chyba stąd tak mało sytuacji. 

- Chciałbym ustabilizować zespół. Czasami będziemy robić drobne zmiany, raz grając na czwórkę, czy 1-4-2-3-1 a raz na trójkę. Wydaje się, że to jest dobra formacja, ale musi być też skuteczna. Łatwiej było bronić tymi trzema stoperami żeby nie tracić bramek, bo już nie pamiętam, kiedy Zagłębie zagrało na 0 z tyłu. 

- Dean Diego Guezen to ciekawy zawodnik, gra dobrze jeden na jeden, jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Był w grupach młodzieżowych Ajaxu czy Feyenoordu. Będzie z niego pożytek, dobrze wyszkolony na pozycji 10, 7, 11.  Potrzebowaliśmy się wzmocnić ofensywnie, mamy problemy. Klupś jest świeżo po kontuzji, zobaczymy, jak to będzie wyglądało.

Dominik Nowak:

- Analizując ostatni mecz Zagłębia wiedzieliśmy, że w tym meczu kluczowa będzie długa piłka, bo Zagłębie dużo grało w ten sposób przez Karwota. Fabry dobrze umie się zastawić. Oczekiwaliśmy od siebie więcej kreowaniaa gry ofensywnej, szybszego rozgrywania piłki. Mieliśmy dużo dogodnych sytuacji, a mogliśmy ich jeszcze więcej. W drugiej połowie zespół z Sosnowca postawił zasieki, trudno było nam się przebić. Strzeliśmy gola ze stałego fragmentu. Trudno mi sobie przypomnieć dogodne sytuacje Zagłębia, to wynikało też z naszej dobrej gry obronnej. To cieszy, mamy zwycięstwo, może nie tak okazałe, bo jedną bramką, ale to jest najważniejsze.