- Witam w miejscu szczególnym na mapie sportu w naszym kraju, bo już za dwa dni rozpoczniemy funkcjonowanie tego obiektu meczem koszykarskim, a 48 godzin później odbędzie się pierwszy mecz na nowym stadionie, na który miasto czekało od kilkudziesięciu lat, bo wtedy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że będzie budowany nowy stadion. Cieszę się, że się udało. Gratuluję wszystkim tym, którzy podjęli tę rękawicę. Bez całego sztabu ludzi, bez projektu, bez radnych, bez firm, które realizowały tę inwestycję i wielu osób, które pewnie na zawsze pozostaną anonimowe, ta inwestycja by się nie udała - rozpoczął konferencję prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

- To ważny czas dla Sosnowca, 200-tysięcznego miasta w środku aglomeracji, stolicy Zagłębia Dąbrowskiego, które nie miało ani jednego obiektu spełniającego parametry organizowania rozgrywek ponadlokalnych. Tak naprawdę rozgrywki trochę wyższe niż rozgrywki ligowe, w których biorą udział sosnowieckie drużyny, nie mogły odbywać się bez specjalnych zgód. Cieszę się, że w Sosnowcu w końcu można rozgrywać międzynarodowe mecze, co będzie widoczne w czwartek i w meczu młodzieżowej reprezentacji Polski w piłce nożnej. Będą tutaj także rozgrywane zawody w innych dyscyplinach, które przyczynią się do promowania Sosnowca i sportu w naszym mieście i wierzę w to, że także sosnowieccy sportowcy będą odnosić sukcesy na swoich obiektach i te najważniejsze laury zdobywali w Sosnowcu - kontynuował prezydent Chęciński.

- Trzeba sobie zdać sprawę, że to jest tak jak z wprowadzeniem się do nowego mieszkania czy domu. Będziemy go meblować jeszcze przez kilka miesięcy, a może parę lat i z każdym dniem będzie stawał się coraz piękniejszy. Wierzymy w to, że przede wszystkim będzie to miejsce szczęśliwe dla sosnowieckiego, a także dla polskiego sportu - zakończył pierwszą część swojej wypowiedzi Arkadiusz Chęciński.

Następnie głos zabrała prezes Zagłębiowskiego Parku Sportowego Karina Skowronek. - Dopiero 10 lutego dokonaliśmy odbiorów budowlanych, a już dziś po jedenastu dniach spotykamy się na pierwszej konferencji technicznej. Nie czekamy, nie zwlekamy, nie mamy oddechu na to, aby samemu zapoznać się z obiektami. Nie chcieliśmy czekać, bo sami kibice chcieliby zasiąść w wygodnych miejscach, mieć suche siedzenia. Będziemy się starać, żeby wydarzeń sportowych było co niemiara.

Ważną informacją dla kibiców chcących uczestniczyć w wydarzeniach sportowych w Zagłębiowskim Parku Sportowym, jest możliwość bezpłatnego dojazdu komunikacją miejską.

- Ponieważ jesteśmy jeszcze w fazie budowy trzeciego naszego obiektu, uniemożliwia to zastosowanie pełnej przestrzeni parkingowej. Zdecydowaliśmy się, żeby wykupić w Zarządzie Transportu Miejskiego bilety, które będą uprawniały do bezpłatnego przejazdu wszystkich, którzy okażą bilety na mecz Zagłębia z GKS-em Katowice. Ze strony ZTM trzeba będzie pobrać specjalny kupon uprawniający do bezpłatnego przejazdu. Ze względu na to, że prowadzona jest jeszcze przebudowa ulicy Zaruskiego, zachęcamy, żeby kibice skorzystali z bezpłatnego transportu i pozostawili samochody pod domami - dodała Karina Skowronek.

- Najpóżniej jutro na naszej stronie internetowej ukaże się informator kibica, gdzie napiszemy, jak dojechać na stadion, gdzie znajdują się przystanki tramwajowe i autobusowe, jak dotrzeć z dworca kolejowego, bo też wielu kibiców z innych miast o to pytało. Na tę chwilę (12:00) sprzedano 4700 biletów. Do tego należy doliczyć 600 karnetów. Cały czas trwają zapisy, jeśli chodzi o trybunę kibicowską. Będą spore delegacje zaprzyjaźnionych klubów Cały czas czekamy na decyzję na temat kibiców gości. Jeśli okaże się, że fani GKS-u Katowice nie przyjadą na stadion w Sosnowcu, to miejsca na sektor gości i na dwa sektory buforowe będą dostępne w sprzedaży i bilety na "klatkę" będą nieco tańsze ze względu na ograniczoną widoczność. Tam jest zamontowana siatka i oglądanie meczu jest nieco utrudnione - zapewnił rzecznik prasowy Zagłębia Michał Grzyb.

W dalszej części konferencji głos ponownie zabrał prezydent Sosnowca.

- W mediach pojawiają się informacje, że sprzedaż biletów zaczęła się za późno, nie o tej godzinie. To, co dzieje się na stadionie jest pokazem znakomitej i ciężkiej pracy dziesiątek osób, w większości anonimowych. Jeszcze 2-3 tygodnie temu były tutaj odbiory. Była straż pożarna, policja i inne instytucje, które odbierały te obiekty. Nikt o zdrowych zmysłach nie planował przeprowadzenia jakiejkolwiek akcji promocyjnej, która mogłaby doprowadzić do tego, że sprzedalibyśmy kilka tysięcy biletów, gdy na stary stadion wejdzie dużo mniej kibiców. Wszystkie akcje promocyjne były rozpoczęte dopiero w momencie, gdy na 100 % byliśmy pewni, że będziemy mogli kibiców zaprosić na obiekty, choć jeśli chodzi o mecz koszykówki, to żadna akcja nie była potrzebna, bo bilety sprzedały się w ciągu 36 godzin. Jeśli chodzi o Zagłębie, to są przygotowane i lada chwila się pojawią różne akcje billboardowe. Miasto również będzie uczestniczyło w tych promocjach. Chcieliśmy jak najszybciej oddać te obiekty mieszkańcom, aby jak najszybciej można było z nich korzystać, zdając sobie sprawę z pewnych niedogodności i niedokończenia pewnych prac. Klub robi to, co może. Dziękujemy prawdziwym kibicom, którzy te bilety kupują i chcą przyjść na ten obiekt. Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy nie zachęcają do tego, żeby przyjść na mecze Zagłębia, ale kibice rozumieją trudną sytuację i dzisiaj są szczególnie ważni prawdziwi kibice, którzy chcą wspierać Zagłębie. Życzę, aby od najbliższej soboty emocje i wrażenia były tylko pozytywne. Wierzymy w to, że zawodnicy również poczują atmosferę tego obiektu i sytuacja związana z przebiegiem meczu będzie diametralnie inna niż ostatnio.

Prezydent Arkadiusz Chęciński został również zapytany o pojawiające się informacje na temat braku możliwości uczestnictwa kibiców GKS-u Katowice w sobotnim meczu.

- Moje zdanie jest takie, że mecze powinny odbywać się z udziałem kibiców, ale moje zdanie na temat przyjęcia kibiców gości nie do końca się liczy. Ja podejmę decyzję na podstawie podpowiedzi tych, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo na stadionie i wokół stadionu. Gdy mamy informację o zagrożeniach różnego rodzaju i planach nie bardzo związanych ze sportem, to musimy je brać pod uwagę. Jak dostanę na biurko taki raport, to podejmę decyzję, ale w tej chwili nie mam żadnej informacji. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że jesteśmy w fazie budowy Stadionu Zimowego oraz przebudowy dróg i to na pewno będzie brane pod uwagę przy zabezpieczeniu imprezy sportowej. To jest kwestia 24 godzin. Na tę chwilę nie mam żadnych materiałów z przesłankami za, czy przeciw. Jak tylko będę je miał, to podejmę decyzję.

- Mamy sygnały, że dla kibiców GKS-u nie do końca najważniejszy jest mecz. Zawieszenie broni w GKS-ie Katowice nie jest przypadkowe. Zapraszamy prawdziwych kibiców z Katowic i całego regionu na oglądanie zawodów sportowych, ale jeżeli takie informacje się pojawiają, to nie możemy ich ignorować i musimy się zabezpieczać. Ja jestem totalnym zwolennikiem wpuszczania kibiców na stadiony, bo piłka nożna i sport bez kibiców nie ma prawa istnienia. Jeśli wszyscy powiedzą, że jest bezpiecznie i kibice gości będą mogli wejść na mecz, to tak się stanie. Jako prezydent miasta nigdy nie miałem problemu jeśli chodzi o wpuszczanie kibiców gości na stary stadion, który był dużo gorszy do zabezpieczenia. Jeśli nikt nam stadionu nie zamykał, to ja takiej decyzji nie podejmowałem.

Tuż przed wizytą przedstawicieli mediów na ArcelorMittal Park zawitał przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Nożnej, który sprawdzał, czy obiekt jest już gotowy.

- Dziś delegat PZPN Mirosław Starczewski wizytował obiekt i czekamy na jego decyzję. Prezydent wspominał o niedociągnieciach, ale na szczęście są też dociągniecia i to w skali 98:2. Uwagi delegata są istotne i mamy nadzieję, że weryfikacja będzie po naszej myśli. Jeśli chodzi o odbiór boiska, to zostało zweryfikowane pozytywnie. Jeśli chodzi o odbiór stadionu, czekamy na decyzję, ale chyba nie ma żadnych przesłane do obaw - powiedział dyrektor stadionu Marcin Jaroszewski

Obecny na konferencji prezes sosnowieckiego podokręgu PZPN Józef Grząba poinformował, że 24 marca na ArcelorMittal Parku odbędzie się meczu reprezentacji U-20 pomiędzy Polską a Czechami rozgrywany w ramach Turnieju Ośmiu Narodów. Bilety na to spotkanie mają kosztować około 10 zł.