Siedem sezonów temu Rozwój Katowice rywalizował z pierwszą drużyną Zagłębia w I lidze (oba zespoły w 2015 wywalczyły awans do tej klasy rozgrywkowej). Jesienią 2015 Zagłębie wygrało wyjazdowy mecz z Rozwojem Katowice po bramce Dawida Ryndaka. "Denver" nadal gra w pierwszej drużynie Zagłębia, która ciągle występuje w I lidze. Za to  w Rozwoju zmieniło się wiele. W 2019 roku klub wycofał się z rozgrywek II ligi i dopiero po roku przerwy powrócił do seniorskiej piłki, wznawiając działalnośc od IV ligi. Nie ma też już stadionu przy ulicy Zgody, na którym Rozwój toczył boje z pierwszą drużyną Zagłębia. Drużyna, której wychowankiem jest Arkadiusz Milik, w oczekiwaniu na oddanie do użytku stadionu przy Asnyka, korzysta z gościny obiektu Kolejarza na ulicy Alfreda.

Do meczu z Rozwojem podopieczni Tomasza Horwata przystąpili jako lider IV ligi i już w 2. minucie stworzyli sobie świetną okazję do objęcia prowadzenia. Po podaniu Mateusza Popczyka z prawej strony pola karnego uderzał Mateusz Mielczarek, a golkiper Rozwoju sparował piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później Michał Barć posłał piłkę obok slupka. Celne strzały na bramkę Rozwoju oddali także Maksym Niemiec i Szymon Mroczko. Golkiper gospodarzy poradził sobie z tymi uderzeniami, a niewykorzystane okazje mogły się zemścić w 36. minucie, gdy piłka po strzale Oliwiera Kwiatkowskiego trafiła w słupek bramki Mateusza Maciejowskiego.

Przez większość drugiej części spotkania przewagę mieli zawodnicy Rozwoju. W 69. minucie Oliwier Kwiatkowski z kilku metrów posłał piłkę nad bramką, a w 80. minucie Igor Rogowski miał przed sobą tylko golkipera Zagłębia, ale trafił tylko w boczną siatkę. Sosnowiczanie mieli problemy ze stworzeniem sobie sytuacji strzeleckiej, a w zdobyciu bramki pomogli im rywale. Obrońca Piotr Barwiński stracił piłkę na własnej połowie, a z jego błędu skorzystał Damian Tarka, który przejął futbolówkę, pociągnął do przodu i strzelił prawą nogą w długi róg.

W tegoroczną Wielką Sobotę rezerwy Zagłębia, jeszcze w klasie okręgowej, na tym samym stadionie długo nie mogły strzelić bramki w meczu z GKS-em II Katowice aż w końcu gola na wagę trzech punktów zdobył w końcówce spotkania Emil Kłosek. Dziś sytuacja się powtórzyła.  Po czterech kolejkach Zagłębie II ma w dorobku 10 punktów, a w następnej kolejce, w niedzielę 4 września o 11:00 zagra u siebie z Unią Dąbrowa Górnicza.

Rozwój Katowice - Zagłębie II Sosnowiec 0:1 (0:0)
0:1 Damian Tarka 83'

Rozwój: 22. Bartosz Golik - 15. Jakub Myśliwczyk (46' 19. Daniel Kaletka), 20. Piotr Barwiński, 4. Wiktor Skroch - 7. Cezary Ziarkowski, 11. Tomasz Wroza, 89. Dawid Ciszewski (24' 53. Fabian Cieślar), 17. Michał Flak (59' 8. Igor Rogowski) - 94. Maksymlian Zieliński (66' 23. Szymon Jarek), 10. Robert Woźniak, 99. Oliwier Kwiatkowski (89' 95. Mateusz Draga).
Rezerwowi: 12. Jan Adamiec, 14. Jakub Haładyń.

Zagłębie II: 1. Mateusz Maciejowski - 2. Szymon Mroczko, 30. Piotr Jakubowski, 18. Ołeksij Bykow, 21. Mateusz Kozłowski - 17. Mateusz Mielczarek (81' 7. Emil Kłosek), 5. Damian Hałatek, 8. Damian Pawłowski (79' 29. Jakub Kaczmarek), 11. Michał Barć (46' 22. Jakub Nowak), 16. Maksym Niemiec (46' 19. Damian Tarka) - 9. Mateusz Popczyk (69' 10. Adrian Troć).
Rezerwowi: 34. Szymon Frankowski, 6. Michał Szczyrba.

Żółte kartki: Cezary Ziarkowski (85') - Jakub Nowak (81'), Damian Hałatek (86')

Sędziowie: Maciej Węgrzyk (Jejkowice) - Marcin Knopek (Wodzisław Śląski), Sebastian Balon (Rybnik)