Przed niespełna pięcioma miesiącami Zagłębie jechało na ligowy mecz do Niepołomic po serii dwóch zwycięstw - po 2:1 ze Skrą Częstochowa i GKS-em Jastrzębie. Teraz sytuacja się odwróciła i sosnowiczanie udadzą się na spotkanie z Puszczą po dwóch kolejnych porażkach - 0:1 ze Skrą Częstochowa i 1:2 z Chrobrym Głogów.

Za kadencji Artura Skowronka nasza drużyna nigdy nie przegrała trzech kolejnych meczów i wierzymy, że to nie ulegnie zmianie. Oprócz obecnej serii jeszcze dwukrotnie Zagłębie za trenera Skowronka zaliczyło serie dwóch porażek z rzędu: wiosną 2022 - 0:1 z GKS-em Katowice i 1:2 z GKS-em Tychy oraz jesienią 2021 - 0:1 z Resovią i 0:4 z Miedzią Legnica. Z kolei serię trzech kolejnych przegranych sosnowiczanie po raz ostatni zanotowali między 19 a 29 sierpnia 2021, jeszcze za czasów trenera Kazimierza Moskala, gdy ulegli 0:1 Odrze Opole, 2:3 GKS-owi Katowice i 1:2 GKS-owi Tychy.

Zagłębie w Niepołomicach jeszcze nigdy nie przegrało pierwszoligowego meczu. Jedynej wyjazdowej porażki z Puszczą sosnowiczanie doznali jesienią 2014 za kadencji trenera Mirosława Smyły. Gola dającego trzy punkty niepołomiczanom strzelił w 26. minucie Krzysztof Zaremba, a szkoleniowiec Zagłębia za krytykę sędziego został usunięty z ławki rezerwowych. Najpierw oglądał mecz z budowanej wówczas trybuny krytej, ale ochrona nakazała opuścić mu miejsce będące placem budowy, więc Mirosław Smyła obserwował spotkanie zza bramki.

Z czterech pierwszoligowych wyjazdów na Puszczę Zagłębie przywiozło w sumie 8 punktów. Wiosną 2018, w meczu rozgrywanym przy przenikliwym mrozie na zaśnieżonym boisku padł remis 1:1, a bramkę dla naszego zespołu strzelił Vamara Sanogo. Jesienią 2019 Zagłębie wygrało 2:0 po trafieniach Fabiana Piaseckiego i Tomasza Nawotki. Wiosną 2021 drużyna Kazimierza Moskala wygrała w Niepołomicach aż 4:0, a bramkowym łupem podzielili się Mateusz Machała, Filip Karbowy, Patrik Mišák i João Oliveira. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dla klubu z Niepołomic ważniejsze od ligowych punktów były wówczas punkty, a co za tym idzie pieniądze, z Pro Junior Systemu i w wyjściowej jedenastce znalazło się aż ośmiu młodzieżowców.

6 kwietnia 2022 Zagłębie zremisowało w Niepołomicach 1:1 i był to bardzo szczęśliwy dla naszej drużyny punkt. W 7. minucie Michał Gliwa obronił rzut karny wykonywany przez Szymona Kobusińskiego i była to trzecia kolejna "jedenastka" obroniona przez naszego golkipera. Niestety, czwartej już nie obronił i gdy Szymon Kobusiński w 49. minucie po raz drugi ustawił piłkę na wapnie, to Michał Gliwa już skapitulował. Puszcza od 60. minucie grała w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Konrada Stępnia. Wyrównującą bramkę zdobył w 90. minucie z rzutu karnego Vamara Sanogo. Był to jedyny celny strzał sosnowiczan w tym spotkaniu, a zarazem jedyna bramka strzelona przez Francuza w poprzednim sezonie.

Piątkowy mecz będzie jedenastym spotkaniem pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Puszczą Niepołomice. Do tej pory Zagłębie wygrało cztery razy, trzykrotnie padł remis, a trzy razy górą był zespół z Niepołomic. Bilans bramkowy 15:10 dla sosnowiczan, dla których aż siedem bramek w meczach z Puszczą zdobyli obcokrajowcy - po dwie Vamara Sanogo, Rubio i João Oliveira, a jedną Patrik Mišák.

W sześciu z dotychczasowych meczów pomiędzy Zagłębiem a Puszczą wystąpił Dawid Ryndak. Czterokrotnie reprezentowal on w tych spotkaniach sosnowiecką drużynę, a dwa razy w sezonie 2017/2018 grał przeciwko Zagłębiu jako zawodnik Puszczy. Niewykluczone, że w piątek po raz siódmy zagra on w sosnowiecko-niepołomickiej rywalizacji, bo z powodu pauzy za czerwoną kartkę obejrzaną w spotkaniu z Chrobrym Głogów niemożliwy jest występ Filipa Borowskiego.

Absencja Borowskiego oznacza, że w wyjściowej jedenastce będzie musiała zostać dokonana jeszcze jedna zmiana. W związku z tym, że w składzie musi być jeden młodzieżowiec szanse występu od 1. minuty dostanie zapewne ktoś z dwójki Maksym Niemiec - Mateusz Ziółkowski, a to będzie wiązało się z faktem, że jeden z graczy bez statusu młodzieżowca straci miejsce w składzie.

Po siedmiu kolejkach Puszcza z dorobkiem 13 punktów zajmuje w tabeli 4. miejsce. Na własnym obiekcie podopieczni Tomasza Tułacza zdobyli aż 10 punktów po zwycięstwach nad Górnikiem Łęczna (1:0), Stalą Rzeszów (2:1) i Chojniczanką Chojnice (3:2) i bezbramkowym remisie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Doliczając mecze z końcówki poprzedniego sezonu, Puszcza jest niepokonana u siebie w pięciu kolejnych spotkaniach.

Choć Puszcza nie przegrała w sezonie 2022/2023 ani jednego meczu u siebie, to na stadionie w Niepołomicach zostało odniesione najwyższe wyjazdowego zwycięstwo w bieżących rozgrywkach. W poniedziałek występująca w roli gospodarza na stadionie Puszczy Sandecja Nowy Sącz przegrała z GKS-em Tychy aż 0:5. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby w piątek kolejna ekipa gości opuszczała Niepołomice w równie dobrych nastrojach.