Artur Skowronek (trener Zagłębia):
- Na pewno cieszymy się z tego, że nie przegraliśmy tego meczu. Chciałbym go nazwać spektaklem, aczkolwiek muszę powiedzieć tylko o meczu walki. Na pewno chcielibyśmy trochę inaczej funkcjonować, ale przez pryzmat całego meczu chcę pochwalić drużynę za to, że była w stanie bardzo szybko dostosować się do warunków dzisiejszego spotkania i odpowiadała tym, co powinna. Drużyny, które tutaj przyjeżdzały, poległy sromotnie, dostając 4-5 bramek, jak Podbeskidzie czy Korona, co pokazuje, jak ciężki jest tu teren. Dlatego z tej perspektywy trzeba bardzo szanować ten punkt. Tym bardziej w sytuacji, w jakiej nadal jesteśmy. Nie było to piękne widowisko, ale liczą się punkty i zrobimy wszystko, by w sobotę był spektakl piłkarski.

Tomasz Tułacz (trener Puszczy):
- Trudno się przyjmuje remis w sytuacji, w której traci się bramkę w samej końcówce, po tak heroicznym zaangażowaniu moich zawodników, grających o jednego mniej. Bardzo żałuję, że to się nie zakończyło dla nas w pełni optymalnie, jeżeli chodzi o zdobycz punktową, bo zawodnicy by zostali wynagrodzeni za tę determinację i myślę, że w naszej sytuacji te punkty są szalenie istotnie. Trudno, w niedzielę jest następny mecz i na tym się skupiamy, a to wszystko sobie przeanalizujemy i zobaczymy, ile nam zabrakło do tego, żeby zgarnąć komplet punktów, bo uważam, że przeciwnik nie miał zbyt wielu sytuacji do tego, żeby strzelić bramkę, a my nie wykorzystaliśmy karnego w pierwszej połowie.