Na dziś Zagłębie nie jest zbyt wysoko w drugoligowej tabeli, ale jestem pewny, że wkrótce się to zmieni. Działacze mają ambitne cele, chcą, by zespół awansował do ekstraklasy. Mam nadzieję, że stanie się to ze mną w składzie...Zawsze podkreślałem, że Zagłębie zajmuje pierwsze miejsce w moim sercu.
Wojciech Todur: Można powiedzieć, że Drzymont postawił Pana pod ścianą.
Marcin Bęben: Ja tak do tego nie podchodzę. Chcę grać w Sosnowcu i wierzę, że tak się stanie. Po świętach umówiłem się z dyrektorem Wojciechem Rudym na decydującą rozmowę. Od podpisania kontraktu dzielą mnie niewielkie szczegóły.
Boi się Pan wiązać z Zagłębiem na dłużej? Wiadomo, że w Sosnowcu podpisuje się kontrakty minimum dwuletnie.
- Rzeczywiście, na dziś Zagłębie nie jest zbyt wysoko w drugoligowej tabeli, ale jestem pewny, że wkrótce się to zmieni. Działacze mają ambitne cele, chcą, by zespół awansował do ekstraklasy. Mam nadzieję, że stanie się to ze mną w składzie. Długość kontraktu nie jest tak istotna, gdy ma się pewność, że co miesiąc dostanie się pieniądze za swoją pracę.
Wraca Pan do Sosnowca, bo chce poświęcić więcej czasu rodzinie. Gdy będzie Pan negocjował kontrakt, żona stanie pewnie po stronie dyrektora Rudego?
- Dojazdy do Wodzisławia były bardzo uciążliwe. Dwa miesiące temu zostałem ojcem. Chcę teraz spędzać jak najwięcej czasu z Maksymilianem, a nie podróżując po śląskich i zagłębiowskich drogach. Dojeżdżałem cztery lata i myślę, że wystarczy. Mój ojciec je¼dzi już siedem lat. Często podróżowaliśmy razem. Jeden czekał na drugiego, to było bardzo uciążliwe i w końcu ten balon musiał pęknąć.
Pana ojciec to symbol Zagłębia. Kibice będą porównywać Marcina do Marka. Lubi Pan taką presję?
- Tata grał w Zagłębiu 12 lat, a ja Będę grał na własne konto. Mimo że uczyłem się grać w piłkę w Czeladzi, to czuję się wychowankiem klubu z Sosnowca. Zawsze podkreślałem, że Zagłębie zajmuje pierwsze miejsce w moim sercu.
Wraca Pan do Zagłębia po pięciu latach przerwy. Z tamtej drużyny w składzie zostali już tylko Dawid Skrzypek i Tomasz £uczywek.
- I jeszcze trener Tochel. To zupełnie inna drużyna, ale charakter i wola walki ta sama.
Marcin Bęben - ur. 9 stycznia 1980
Kluby: CKS Czelad¼, Zagłębie Sosnowiec, Odra Wodzisław. W ekstraklasie rozegrał 81 spotkań.
Wojciech Todur - Gazeta Wyborcza
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz