Zagłębie Sosnowiec pokonało Chrobrego Głogów 3:2 (3:0) i awansowało na 14. miejsce w tabeli. Gole dla sosnowiczan strzelili Maksymilian Banaszewski (19') i Szymon Pawłowski (36' i 45').

Po raz pierwszy w tym sezonie Zagłębie zanotowało serię dwóch kolejnych zwycięstw w lidze. Sosnowiczanie poszli za ciosem i do sobotniej wygranej 1:0 z Arką Gdynia dołożyli triumf nad Chrobrym Głogów. Dziś na Stadionie Ludowym bramek i emocji było o wiele więcej, ale najważniejsze, że trzy punkty pozostały w Sosnowcu i zwycięstwo z głogowianami pozwoliło nam wyjść ze strefy spadkowej.
Trener Artur Skowronek uznał, że w wyjściowym składzie zagra tych samych jedenastu piłkarzy, którzy rozpoczynali sobotnie spotkanie z Arką Gdynia i powracający do kadry po pauzie za cztery żółte kartki Wojciech Szumilas znalazł się na ławce rezerwowych. Mecz rozkręcał się dosyć wolno i na pierwszy strzał czekaliśmy do 19. minuty, ale od razu zakończył się on bramką. Po wykopie piłki z własnego pola karnego przez Kamila Bielikowa João Oliveira wygrał pojedynek powietrzny i zagrał piłkę głową do Maksymiliana Banaszewskiego, a ten wbiegł w pole karne, ograł Mavroudisa Bougaidisa, skorzystał z błędu Marcela Ziemanna i strzelił prawą nogą z około 12 metrów.
Dla sprowadzonego latem z Głogowa Banaszewskiego był to pierwszy gol strzelony dla Zagłębia. W lipcu 2020 pierwszą bramkę dla Chrobrego Maksymilian Banaszewski strzelił w spotkaniu z Zagłębiem na Stadionie Ludowym. Dziś sytuacja się odwróciła i premierowe trafienie w barwach sosnowiczan Banaszewski odnotował w pojedynku z Chrobrym Głogów.
W 29. minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Szymon Pawłowski, ale po jego strzale futbolówka trafiła w boczną siatkę. Były kapitan sosnowiczan trafił za to do siatki siedem później. Najpierw ze środka boiska zagrał na prawe skrzydło do Dawida Ryndaka, który dośrodkował na pole karne. Szymon Sobczak przyjął piłkę, umiejętnie się zastawił i odegrał do tyłu do wbiegającego w pole karne Szymona Pawłowskiego, a ten uderzeniem lewą nogą pokonał Rafała Leszczyńskiego.
Jeszcze przed przerwą Zagłębie zadało Chrobremu kolejny cios. W 45. minucie João Oliveira na połowie Chrobrego odebrał piłkę Hubertowi Turskiemu i podał do Dawida Gojnego, a ten kapitalnym podaniem uruchomił wbiegającego w pole karne Szymona Pawłowskiego, który w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok Rafała Leszczyńskiego. Sosnowiczanie schodzili na przerwę z trzybramkową przewagą. Zagłębie prowadziło do przerwy co najmniej trzema bramkami po raz pierwszy od 8 kwietnia 2017, gdy w wyjazdowym meczu w Kluczborku było aż 4:0, a na Ludowym poprzednio na przerwę nasz zespół schodził z przewagą trzech bramek 30 października 2014 w spotkaniu ze Zniczem Pruszków.
Niestety, po przerwie nasza drużyna "zadbała" o to, żeby w meczu były emocje, a kibice nie znudzili się zbyt wysokim prowadzeniem. Już w 53. minucie Marcel Ziemann oddał strzał z ponad 25 metrów i po nieudanej interwencji Kamila Bielikowa piłka wpadła do siatki. Trener Ivan Djurdjević, który do dziś wygrał w karierze wszystkie pięć meczów z Zagłębiem, uznał, że nie wszystko jeszcze jest stracone i zaraz po golu dokonał poczwórnej zmiany w składzie.
Chrobry po zmianach zaczął dominować na boisku i dążył do odwrócenia losów spotkania. Zagłębie momentami było zepchnięte do bardzo głębokiej defensywy, ale na szczęście aż do 86. minuty udało się przetrzymać ataki gości. Wtedy po rozegraniu rzutu rożnego Mateusz Machaj dośrodkował w pole karne, Michał Ilków-Gołąb odegrał piłkę głową do tyłu, a Michał Rzuchowski uderzeniem z około 5 metrów pokonał Kamila Bielikowa. To był piąty celny strzał w meczu i piąty zakończony bramką. Golkiperzy obu zespołów nie obronili dziś ani jednego strzału, po którym piłka zmierzała w światło bramki.
Piłkarze Zagłębia w doliczonym czasie gry obejrzeli trzy żółte kartki za grę na czas i niesportowe zachowanie, ale udało się dowieźć prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego Pawła Pskita. Sosnowiczanie przerwali fatalną passę w meczach z Chrobrym i na niedzielny mecz z drugim w tabeli Widzewem Łódź nasza drużyna pojedzie po serii dwóch kolejnych ligowych zwycięstw. Niestety, ze składu na mecz z wiceliderem wypadli z powodu czterech żółtych kartek Dominik Jończy i Vedran Dalić.
Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 3:2 (3:0)
1:0 Maksymilian Banaszewski 19'
2:0 Szymon Pawłowski 36'
3:0 Szymon Pawłowski 45'
3:1 Marcel Ziemann 53'
3:2 Michał Rzuchowski 86'
Zagłębie: 12. Kamil Bielikow - 77. Dominik Jończy (73, 18. Lukáš Ďuriška), 13. Vedran Dalić, 11. Wojciech Kamiński - 16. Dawid Ryndak, 28. Maciej Ambrosiewicz, 6. João Oliveira (65, 96. Wojciech Szumilas), 94. Dawid Gojny - 10. Maksymilian Banaszewski (80, 22. Quentin Seedorf), 9. Szymon Sobczak (73, 7. Patryk Bryła), 8. Szymon Pawłowski (80, 67. Aléx Tanque).
Chrobry: 1. Rafał Leszczyński - 18. Michał Ilków-Gołąb, 2. Maksym Iwanowicz (88, 20. Eryk Pieczarka), 5. Mavroudís Bougaḯdis, 19. Marcel Ziemann - 7. Mateusz Bochnak (55, 23. Dominik Dziąbek), 8. Jaka Kolenc (55, 16. Robert Mandrysz), 27. Michał Rzuchowski, 11. Mikołaj Lebedyński (56, 9. Dennis van der Heijden), 77. Dominik Piła - 10. Hubert Turski (56, 89. Mateusz Machaj).
żółte kartki: Jończy, Seedorf, Dalić, Szumilas - Ilków-Gołąb, Kolenc, Ziemann, Mandrysz.
sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz