null
Rezerwy Zagłębia pokonały u siebie Podłęże Jaworzno 4:1. Wszystkie bramki w meczu padły po przerwie. Trzykrotnie na listę strzelców (w tym raz po rzucie karnym) wpisał się Bugaj, a jedno trafienie dołożył Smarzyński.
Od początku spotkania sytuację kontrolowali zawodnicy Zagłębia, raz po raz przeprowadzając ataki. Niestety w pierwszej odsłonie nie potrafili oni jednak pokonać bramkarza przyjezdnych, a okazji ku temu było co najmniej kilka. Już w 5 minucie po błędzie obrońcy w idealnej sytuacji przestrzelił Bała. W 12 minucie ponownie błąd popełniają obrońcy ale Chwalibogowski przyjmując piłkę przypadkowo uderza rywala w twarz i sędzia odgwizduje przewinienie. Minutę pó¼niej szybki rajd prawą stroną przeprowadził Bugaj, wycofał piłkę do stojącego na 15 metrze Bały, który strzelił Panu Bogu w okno. W 19 minucie po podaniu w pole karne nożycami strzela Bugaj ale piłka mija słupek bramki bronionej przez Cherdę. Trzy minuty pó¼niej kolejny szybki rajd, tym razem lewą stroną, przeprowadza Bugaj ale jego strzał po ziemi przechodzi koło bramki. Natomiast w 27 minucie szybki kontratak przeprowadzili zawodnicy Podłęża. Jeden z napastników wychodzi sam na sam z Piwowarem ale nasz bramkarz broni, dobitka jest na szczęście już niecelna. Minutę pó¼niej gro¼nie zrobiło się po drugiej stronie boiska. Kolejny już rajd Bugaja, który z linii końcowej wycofuje piłkę do Zarychty, a ten znowu przestrzela. W 34 minucie obrońcy Podłęża chcą złapać naszych zawodników na spalonym, sędzia nakazuje jednak grać dalej ale zbyt mocno wrzucona z głębi pola piłka staje się łupem bramkarza. Najlepszą okazję do zdobycia bramki zmarnował w 36 minucie... napastnik Podłęża, Osiowy, który potężnie huknął zza pola karnego, jednak Piwowar pokazał klasę wyciągając się jak struna i wybijając piłkę na rzut rożny. W 43 minucie po bardzo składnej akcji Podłęże zdobywa bramkę z najbliższej odległości, jednak wcześniej boczny sygnalizował pozycję spaloną strzelca i arbiter główny tego spotkania bramki nie uznaje.
Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Zagłębia. W 46 minucie Bugaj przeprowadza szybką akcję, uprzedza w narożniku pola karnego bramkarza i podaje na wolne pole do Smarzyńskiego. Ten usiłuje strzelić do pustej bramki ale jeden z obrońców wślizgiem mu to uniemożliwia. W 52 minucie Chwalibogowski z rzutu wolnego z 25 metrów pięknie posyła piłkę i bramkarz gości z trudem ją odbija pod nogi Stemplewskiego, który minimalnie chybia. Goście będąc chyba pod wrażeniem poprzedniej akcji ¼le wyprowadzają piłkę w rezultacie czego z linii pola karnego strzela Smarzyński ale piłka ponownie mija o centymetry słupek jaworznickiej bramki. Dopiero w 59 minucie padła pierwsza, prawidłowo zdobyta bramka. Chwilę wcześniej Bugaj wszedł w pole karne gdzie został sfaulowany przez obrońcę. Sędzia bez zastanowienia wskazał na jedenasty metr, a skutecznym płaskim strzałem w lewy dolny róg bramkę zdobył sam poszkodowany. W 70 minucie Stemplewski z linii końcowej zagrywał do Kowalskiego ale ten trafił w poprzeczkę. Już minutę pó¼niej padła jednak kolejna bramka. Szybki, nie do upilnowania dziś Bugaj ponownie uciekł prawą stroną obrońcom, wbiegł w pole karne i podał do ustawionego na czystej pozycji Smarzyńskiego. Ten tym razem pewnie strzela do pustej bramki i podwyższa wynik na 2-0. Trzy minuty pó¼niej kolejny atak Zagłębia kończy się rzutem wolnym pośrednim z około 10 metrów, niestety strzał Antczaka przechodzi minimalnie nad poprzeczką. W 76 minucie ponownie w roli głównej Bugaj. Tym razem ucieka obrońcom, jednak do zagrywanej z głębi pola piłki szybciej dopada bramkarz gości, który próbuje wybić ją w pole ale mija się zupełnie z piłką, do której podbiega Bugaj i nie atakowany przez nikogo mając przed sobą tylko pustą bramkę posyła piłkę do siatki. Tuż po wznowieniu gry znowu obrońcom urywa się Bugaj jednak jego podania nie sięga Smarzyński. W 84 minucie po błędzie obrońcy sam na sam z bramkarzem staje Smarzyński i tylko on wie dlaczego w takiej sytuacji nie strzelił kolejnej bramki. Smarzyński rehabilituje się jednak już dwie minuty pó¼niej mocno strzelając na bramkę. Cherda z trudem odbija piłkę przed siebie gdzie stoi nie atakowany Dyląg. Zamiast jednak przyjmować decyduje się od razu na strzał, a właściwie podanie głową piłki do bramkarza. Stara prawda mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 88 minucie silnie zza pola karnego na naszą bramkę strzela Osiowy. Piłka odbija się od pleców Bały i ponownie trafia do Osiowego, który tym razem strzałem zza pola karnego nie daje szans Dominikowi Piwowarowi na skuteczną obronę. Po tej bramce kilkakrotnie zespół z Jaworzna próbował zdobyć kolejnego gola, na szczęście bezskutecznie. Natomiast w ostatniej akcji meczu Bała idealnie podaje do Bugaja, który wychodzi sam na sam z bramkarzem przyjezdnych i spokojnie płaskim strzałem ustala wynik meczu. Po tej akcji sędzia kończy spotkanie.
Nasz zespół po raz kolejny zagrał dobrze do pola karnego, potem było już gorzej z wykończeniem akcji. Na wyróżnienie zasługuje Bugaj, który już drugi mecz rezerw z rzędu pokazuje rywalom swoją szybkość i stwarza największe zagrożenie pod bramką przyjezdnych. Liczymy, że dobre występy w rezerwach to nie wszystko na co stać tego zawodnika i w pierwszym zespole też pokaże na co go stać. Trzymamy kciuki.
Zagłębie II Sosnowiec - Podłęże Jaworzno 4:1 (0:0)
1:0 Bugaj 59' (karny)
2:0 Smarzyński 71'
3:0 Bugaj 76'
3:1 Osiowy 88'
4:1 Bugaj 90'
Żółte kartki: Osiowy (faul) i Mazgaj Marcin (dyskusja z arbitrem)
Widzów: około 120
Zagłębie II: Piwowar - Stemplewski, Broczkowski, Antczak - Chwalibogowski, Zarychta (78' Dyląg), Gunerka, Bugaj, Bała - A. Kowalski, Smarzyński
Podłęże: Cherda - Paluch, Turek, Mazgaj Mariusz, Lachowicz - Szczotka, Osiowy, Kozdraś, Mazgaj Marcin - Toma, Dziubek
Paweł Skrajniak
- Podziel się tą informacją:
-
-
-
-
-
-
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz