(Na zdjęciu: Michal Farkaš wiosną 2014 występował na stadionie Odry Opole jako piłkarz Zagłębia. W niedzielę pojawi się tam w roli trenera sosnowiczan)

Niechlubnej tradycji w Sosnowcu stało się zadość. Marcin Jaroszewski jest prezesem Zagłębia od czerwca 2013 i po raz piąty na siedem sezonów, już w rundzie jesiennej pożegnał się z trenerem pierwszego zespołu. W 2013 zwolnił Mirosława Kmiecia, w 2016 najpierw odszedł do Legii Jacek Magiera, a potem po dwóch nieudanych meczach pożegnano Jarosława Araszkiewicza. W 2017 zaledwie cztery mecze rundy jesiennej wytrwał na stanowisku Dariusz Banasik, a w kolejnym sezonie na początku października odszedł Dariusz Dudek. Tylko Mirosław Smyła w 2014 i Artur Derbin w 2015 przetrwali całą jesień na swoim stanowisku.

W niedzielnym meczu w Opolu drużynę Zagłębia poprowadzi jeden z asystentów Radosława Mroczkowskiego, Michal Farkaš. Słowak został tymczasowym pierwszym trenerem naszej drużyny i zmierzy się z innym tymczasowym trenerem. W Odrze Opolu po zwolnieniu Mariusza Rumaka został Piotr Plewnia. Szkoleniowiec ten nie posiada licencji UEFA Pro, więc konieczne było wyrażenie zgody przez PZPN na to, by mógł pełnić swoje obowiązki do końca rundy jesiennej.

Odra Opole fatalnie spisuje się w obecnym sezonie ligowym. Opolanie nie wygrali żadnego z dziesięciu rozegranych meczów. Zaledwie trzy mecze zremisowali, a w pozostałych siedmiu doznali porażek. Dramatycznie słaby jest także ich bramkowy dorobek. Odra strzeliła tylko cztery bramki w ciągu dziesięciu spotkań, z czego dwie w ostatnim spotkaniu z Chrobrym Głogów przegranym 2:3. Zaledwie przez trzy minuty w tym sezonie Odra była na prowadzeniu. W wyjazdowym meczu w Tychach prowadziła od 41. minuty po golu Mateusza Czyżyckiego, ale już trzy minuty później wyrównał Maciej Mańka.

W czterech rozegranych w tym sezonie na stadionie przy Oleskiej ligowych meczach, padły zaledwie cztery gole. Opolanie przegrali po 0:1 z Puszczą Niepołomice i Stomilem Olsztyn, zremisowali 0:0 z Radomiakiem Radom i 1:1 z Sandecją Nowy Sącz.

Opolanie zamykają ligową tabelę i tracą do bezpiecznego miejsca aż 8 punktów, ale pewnie do niedzielnego meczu przystąpią w lepszych humorach niż Zagłębie. W czwartek zespołowi Odry udało się w końcu odnieść zwycięstwo, co prawda nie w meczu o ligowe punkty, tylko spotkaniu 1/32 finału Pucharu Polski. Okoliczności tej wygranej i rywal, z jakim się zmierzył zespół Piotra Plewni, musiały jednak bardzo poprawić nastroje w zespole. Odra wyeliminowała z rozgrywek grającą w Ekstraklasie Arkę Gdynia po bramce strzelonej w ostatniej z doliczonych minut gry.

Zagłębie i Odra zagrały do tej pory o ligowe punkty aż 60 razy, z czego 12 razy na drugim szczeblu rozgrywkowym Łącznie sosnowiczanie wygrali 30 meczów, Odra była lepsza 22 razy, a 8 spotkań zakończyło się podziałem punktów. Bilans w I lidze (dawna II liga) to 9 wygranych Zagłębia i 3 zwycięstwa Odry.

Po raz ostatni z Odrą sosnowiczanie zagrali 8 kwietnia 2018 i wygrali 1:0 po trafieniu Vamary Sanogo. Ostatnie spotkanie w Opolu odbyło się z kolei 9 września 2017. Odra wygrała 1:0 po golu Martina Barana w doliczonym czasie drugiej połowy. Wcześniej z rzutu karnego spudłował Tomasz Nowak.

Bezpośrednią transmisję z meczu Odry z Zagłębiem przeprowadzi Polsat Sport Extra.