W sobotni wieczór zespoły z Sosnowca i Jastrzębia po raz pierwszy w historii zagrają o punkty drugiego szczebla rozgrywek.
Historia meczów Zagłębia z GKS-em Jastrzębie jest dosyć krótka, bo liczy sobie zaledwie cztery spotkania. Spośród wszystkich zespołów występujących obecnie w I lidze sosnowiczanie rzadziej grali tylko z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Nasz zespół z drużyną z Jastrzębia mierzył się tylko w dawnej III lidze w dwóch sezonach, 1998/1999 i 1999/2000. W premierowym starciu Zagłębie przegrało w Jastrzębiu 1:2, a w rewanżu było 1:0 dla sosnowiczan. Z kolei w kolejnym sezonie, który zakończył się awansem Zagłębia do II ligi, w wyjazdowym meczu padł bezbramkowy remis, a na Ludowym gospodarze wygrali 2:0. Z czterech bramek strzelonych GKS-owi Jastrzębie dwie zdobył Tomasz Łuczywek, a po jednej dołożyli Sebastian Klata i Łukasz Antczak.
Przez kolejne dwie dekady oba kluby rywalizowały w różnych ligach i nie było im dane zmierzyć się w meczu o punkty. Spotykały się tylko w meczach sparingowych. Do ostatniego sparingu doszło jedenaście miesięcy temu. W październiku 2018 obie drużyny wykorzystały reprezentacyjną przerwę i spotkały się na Stadionie Ludowym. Drużynę z Sosnowca prowadził wtedy trener bramkarzy i dyrektor sportowy Robert Stanek, bo w tygodniu poprzedzającym sparing z Zagłębia odszedł Dariusz Dudek, a Valdas Ivanauskas jeszcze nie był wtedy zatrudniony. Nasz zespół przegrał wówczas z jastrzębianami 2:3, a obie bramki dla Zagłębia padły z rzutów karnych. Strzelili je Junior Torunarigha i Vamara Sanogo.
Po rozegraniu w środę zaległych meczów 8. kolejki Fortuna I ligi Zagłębie spadło w tabeli na miejsce piętnaste, a więc pierwsze nad kreską. Tyle samo punktów ile Zagłębie, ma aż sześć zespołów, w tym plasujący się na szesnastym miejscu GKS Bełchatów. Ewentualne niepowodzenie w meczu z Jastrzębiem i niekorzystne dla Zagłębia wyniki innych meczów mogą oznaczać, że podopieczni Radosława Mroczkowskiego ponownie znajdą się w strefie spadkowej.
Sosnowiczanie w tym sezonie nieszczególnie radzą sobie w meczach na Stadionie Ludowym. Z pięciu dotychczas rozegranych meczów u siebie nasz zespół wygrał tylko jedno. Dwa zremisował, a dwóch rywali wyjechało z Sosnowca z kompletem punktów. Tak słaby dorobek na własnym obiekcie musi być powodem do niepokoju. Tym bardziej, że nawet w zeszłym sezonie Zagłębie lepiej punktowało w pierwszych pięciu meczach u siebie. Wtedy po porażce z Piastem na inaugurację, sosnowiczanie pokonali Pogoń Szczecin i zremisowali ze Śląskiem Wrocław, Górnikiem Zabrze i Cracovią. Dobrze, że przynajmniej na wyjazdach gramy w tym roku lepiej niż przed dwunastoma miesiącami.
Szkoleniowcem zespołu z Jastrzębia od maja 2016 jest Jarosław Skrobacz. W klubach I ligi dłuższy staż pracy ma tylko Tomasz Tułacz z Puszczy Niepołomice. Za kadencji trener Skrobacza klub z Jastrzębia najpierw utrzymał się w reorganizowanej III lidze, a potem w dwóch kolejnych sezonach awansował do wyższych lig z pierwszego miejsa w tabeli. W sezonie 2018/2019 jastrzębianie zajęli 5. miejsce w I lidze.
GKS Jastrzębie po dziewięciu rozegranych meczach zajmuje w tabeli ósme miejsce z dorobkiem 14 punktów. Jastrzębianie mają na swoim koncie najwięcej remisów spośród wszystkich pierwszoligowców, bo aż pięć, ale zarazem doznali najmniej porażek w lidze. Jedynym zespołem, który zdołał pokonać drużynę z Jastrzębia jest Stomil Olsztyn, który wygrał z naszym sobotnim rywalem 2:1 w 3. kolejce rozgrywek. GKS Jastrzębie jest więc niepokonany od sześciu spotkań.
Jastrzębianie są jedną z trzech drużyn w lidze, obok GKS-u Bełchatów i Odry Opole, która nie wygrała w tym sezonie meczu na wyjeździe. Oprócz wspomnianej już porażki w Olsztynie, GKS remisował w Niepołomicach (0:0), Radomiu (2:2), Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań (1:1) i Nowym Sączu (1:1).
Spośród jedenastu bramek strzelonych w tym sezonie przez drużynę z Jastrzębia, najwięcej w swoim dorobku, bo aż trzy ma Kamil Adamek. 30-letni napastnik GKS-u już kiedyś miał przyjemność strzelić bramkę na Stadionie Ludowym. Miało to miejsce 15 sierpnia 2015. Adamek grał wówczas w Wigrach Suwałki, które w Sosnowcu wygrały 3:2, a on strzelił pierwszego gola dla zespołu z Suwałk.
We wtorek na Stadionie Zimowym w meczu Polskiej Hokej Ligi Zagłębie przegrało z drużyną z Jastrzębia 0:5. Liczymy na to, że w sobotę piłkarze wyrównają sosnowiecko-jastrzębskie porachunki.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
13 - Michał Barć
11 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz