null
Po przeciętnej grze i skandalicznym sędziowaniu na stadionie w Jaworznie Ciężkowicach, nasz zespół zremisował z tamtejszą Ciężkowianką 2:2 (2:1). Obie bramki dla Zagłębia strzelił £ukasz Antczak.
Nasi zawodnicy gdy wyszli na rozgrzewkę zaczęli łapać się za głowy. Tak nierówna i zdewastowana murawa nie powinna być w ogóle dopuszczona do rozgrywek. Piłka sprawiała kłopoty nawet przy najkrótszym podaniu, a zawodnicy większą uwagę musieli przywiązywać do omijania dziur niż grania. Mimo tak kiepskiej nawierzchni nasz zespół od pierwszego gwizdka przeszedł do ataku. W pierwszych dziesięciu minutach nasi zawodnicy raz po raz nękali bramkarza miejscowych jednak żadna akcja nie była na tyle gro¼na by mogła zagrozić Żmudzie. W 7. minucie strzał Pikuty zza pola karnego jest minimalnie niecelny. Minutę pó¼niej po błędzie obrońców Bugaj strzela z 15 metrów ale bramkarz z problemami wybija piłkę na rzut rożny. Niestety miejscowi zdołali się otrząsnąć z tej przewagi i z minuty na minutę coraz gro¼niej atakowali. W 13. minucie po rzucie wolnym piłka ląduje w rękach Częstochowskiego. Minutę pó¼niej w polu bramkowym Częstochowski zderza się z napastnikiem miejscowych, mimo to sędzia nakazuje grać dalej, a niebezpieczeństwo zażegnuje jeden z naszych obrońców. W piętnastej minucie Ciężkowianka wykonywała rzut rożny, ale po bezpośrednim strzale piłkę nad poprzeczką przeniósł nasz bramkarz. Sędzia nakazał wykonanie kolejnego rożnego z przeciwległej, prawej strony boiska. Piłka po dośrodkowaniu na 11 metr ląduje pod nogami Wrony, który nie ma problemów z pokonaniem Częstochowskiego. Ta bramka wyra¼nie podcięła skrzydła gościom, którzy całkowicie dali zepchnąć się do obrony. W 19. minucie po nieporozumieniu naszych obrońców sam na sam z Częstochowskim wychodzi jeden z napastników gospodarzy, jednak jego strzał udaje się zablokować obrońcom. Dwie minuty pó¼niej kolejny błąd popełnia nasza obrona, po którym ponownie naprzeciw Częstochowskiego staje napastnik Ciężkowianki. Niestety tym razem Dudwał nie trafia w piłkę i fauluje, sędzia bez zastanowienia dyktuje rzut karny, który na bramkę zamienia Suwaj. Po tej bramce pewni swego miejscowi, nieco się dekoncentrują co próbują wykorzystać Zagłębiacy. I tak w 24. minucie Borówka z półwoleja zza pola karnego uderza prosto w bramkarza. Dziesięć minut pó¼niej po składnej akcji całego zespołu z prawej strony piłkę na długi słupek przerzuca Pikuta, a tam niepilnowany Antczak z najbliższej odległości wpycha piłkę do siatki. W ostatniej akcji meczu szansę na wyrównanie marnuje Chwalibogowski, który po rajdzie przez pół boiska zostaje zablokowany przez miejscowego obrońcę.
Od początku drugiej połowy nasi zawodnicy rzucili się do odrabiania strat i udało im się to już w 4 minucie po wznowieniu. Po faulu, rzut wolny z około 18 metrów wykonywał Antczak, który technicznym strzałem ponad murem umieścił piłkę tuż przy słupku. Od tego momentu skutecznie naszym zawodnikom przeszkadzał sędzia tego spotkania, który widział tylko faule i "wyimaginowane faule" naszych zawodników. W 52 minucie piłkę z rąk po wrzutce wypuszcza Częstochowski, ale wyręczają go obrońcy. Nasz zawodnik zrehabilitował się jednak już trzy minuty pó¼niej kiedy to w gro¼nej sytuacji wybronił strzał zawodnika Ciężkowianki. W 59 minucie po rzucie wolnym i rykoszecie znowu skuteczną interwencją popisał się nasz bramkarz przenosząc tym razem piłkę nad poprzeczką. W tej części gry zespoły grały cios za cios jednak żadna akcja nie stworzyła realnego zagrożenia. W końcówce meczu do ataku zerwali się natomiast nasi zawodnicy. Kolejno w 80 minucie Pikuta, w 85 Chwalibogowski i w 88 minucie Borówka nie potrafią pokonać bramkarza miejscowych. W ostatniej minucie meczu po błędzie Broczkowskiego szansę na zwycięską bramkę mieli jaworznianie, ale w sytuacji sam na sam bez zarzutów spisał się Częstochowski.
W tym meczu, co przyznał także trener Zdzisław Kowalski, nasz zespół musiał zmagać się nie tylko z przeciwnikiem ale także z chamskimi kibicami miejscowych, stronniczym sędziowaniem i nierówną murawą, jak po bombardowaniu. Mimo tego w ostatnich minutach zwycięską bramkę mogli strzelić zarówno miejscowi jak i przyjezdni. A temu, że nie wywie¼liśmy z trudnego terenu, jakim niewątpliwie jest stadion Ciężkowianki, kompletu punktów, winni są na pewno także zawodnicy, którzy w pierwszej połowie zagrali tragicznie.
Ciężkowianka Jaworzno - Zagłębie II Sosnowiec 2:2 (2:1)
1:0 Wrona 16'
2:0 Suwaj 21' (karny)
2:1 Antczak 34'
2:2 Antczak 49'
Żółte kartki: Twardawa (faul), Pikuta (krytyka decyzji arbitra).
Widzów: około 70
Ciężkowianka: Żmuda - Grodzki, Kijewski, Bosak, Sawaniewicz - Madej, Suwaj, Matusiak (82' Chachelski), Milewski (70' Rakowski) - Ślusarczyk (80' Kowal), Wrona.
Zagłębie II: Częstochowski - Wójcik, Broczkowski, Dudwał (28' Grunt), Antczak - Borówka, Twardawa, Pikuta, Chwalibogowski - Bugaj, A.Kowalski (62' Smarzyński).
Paweł Skrajniak
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz