Zagłębie zremisowało 1:1 z GKS-em Bełchatów. Gola dla sosnowiczan zdobył Stanisław Biłeńkyj (84'), a w ostatniej akcji meczu sędzia nie podyktował ewidentnego rzutu karnego za zagranie ręką gracza gości.
Drużynie Zagłębia znowu nie udało się wygrać z beniaminkiem. W drugiej kolejce tego sezonu nasz zespół przegrał na własnym boisku z Olimpią Grudziądz 0:1, a dziś nie sprostał GKS-owi Bełchatów. Sosnowiczanie gonili wynik po stracie bramki z rzutu karnego, doprowadzili do wyrównania i powinni dostać w ostatniej akcji meczu "jedenastkę", gdyby sędzia zauważył zagrania ręką gracza Bełchatowa.
Artur Derbin po raz pierwszy w swojej trenerskiej karierze miał okazję przyjechać na Stadion Ludowy w roli trenera gości. Przed spotkaniem z rąk Leszka Baczyńskiego i Janusza Koterwy były piłkarz i trener Zagłębia razem z innym byłym zawodnikiem sosnowiczan, reprezentującym aktualnie barwy klubu z Bełchatowa, odebrał pamiątkową koszulkę ze swoją ksywą i numerem oznaczajączym liczbę meczów w barwach naszej drużyny.
Po zwycięskim meczu w Olsztynie Radosław Mroczkowski dokonał trzech zmian w składzie Zagłębia. Quentin Seedorf i Carl Stewart usiedli na ławce rezerwowych, a Kacper Radkowski przebywa na zgrupowaniu reprezentacji U-19. W wyjściowej jedenastce zastąpili ich Jakub Sinior, Filip Karbowy i Wojciech Słomka, a po raz pierwszy od inaugurującego sezon spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała w meczowej osiemnastce znalazło się miejsce dla Rafała Grzelaka, który borykał się z kontuzją.
Pierwszą groźną akcję Zagłębie przeprowadziło w 11. minucie. Fabian Piasecki przejął piłkę na własnej połowie, uciekł Marcinowi Grolikowi i wyłożył futbolówkę na prawą stronę pola karnego do Tomasza Nawotki, a ten został zablokowany przy próbie strzału i skończyło się rzutem rożnym. W odpowiedzi goście w 21. minucie dwa razy sprawdzili Matko Perdijicia. Nasz bramkarz najpierw odbił piłkę po strzale Mateusza Marca po akcji prawym skrzydłem, a następnie poradził sobie z dobitką Bartosza Biela.
W 26. minucie spotkania Tomasz Nawotka uderzył pod poprzeczkę z około 25. metrów, a Paweł Lenarcik wybił piłkę na rzut rożny. W kolejnej akcji Szymon Pawłowski poradził sobie z Krzysztofem Wołkowiczem i oddał strzał lewą nogą z pola karnego, jednak przy uderzeniu odchylił się zbyt mocno i futbolówka poleciała wysoko nad poprzeczką. W 40. minucie po rozegraniu rzutu rożnego między Szymonem Pawłowskim i Patrykiem Małeckim "Mały" uderzył z ostrego kąta w długi róg, ale za mocno posłał piłkę i na tym praktycznie skończyły się emocje w niezbyt ciekawej pierwszej połowie.
Więcej działo się na murawie Stadionu Ludowego w drugiej części spotkania. Zagłębie zaczęło od mocnego akcentu. Już w 48. minucie po dośrodkowaniu Dawida Ryndaka z prawego skrzydła głową obok bramki strzelał Fabian Piasecki. Potem w kilku akcjach nie do przejścia w polu karnym okazywał się kapitan Bełchatowa Marcin Grolik.
W 58. minucie obaj trenerzy przeprowadzili pierwszą zmianę w meczu. Artur Derbin desygnował do gry Bartłomieja Bartosiaka, który już po niespełna trzech minutach przebywania na boisku wywalczył "jedenastkę". W polu karnym Zagłębia gracza gości faulował Dawid Ryndak, a pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Mateusz Marzec.
Po strzelonej bramce goście jeszcze bardziej się cofnęli, a drużyna Zagłębia przez długie minuty bez powodzenia starała się o zmianę wyniku. Udało się dopiero w 84. minucie, gdy najprzytomniej pod bramką gości zachował się Stanisław Biłeńkyj, który z bliska skierował do bramki piłkę, która po strzale Szymona Pawłowskiego odbiła się od dwóch graczy GKS-u i trafiła do Tomasza Hołoty. Był to pierwszy gol w ligowym meczu strzelony przez Zagłębie drużynie z Bełchatowa od wiosny 2005 i wygranego 2:0 meczu dawnej II ligi.
Kolejnej bramki już nie udało się Zagłębiu dziś strzelić i sosnowiczanie po raz drugi w tym sezonie podzielili się punktami z rywalem. Choć, gdyby sędzia zauważył, że w ostatniej akcji meczu jeden z graczy gości stojących w polu karnych zagrał piłkę ręką po strzale Patryka Mularczyka, to mogliśmy mieć szansę na strzelenie zwycięskiej bramki z rzutu karnego.
Za tydzień Zagłębie po raz trzeci w tym sezonie zagra z beniaminkiem i po raz trzeci zmierzy się z drużyną prowadzoną przez byłego trenera naszego klubu. Dwie wcześniejsze próby zakończyły się niepowodzeniami. Może więc za trzecim razem wygramy i z beniaminkiem i z klubem naszego byłego szkoleniowca. Prowadzący Radomiaka Radom Dariusz Banasik był dziś w Sosnowcu i oglądał spotkanie Zagłębia z Bełchatowem.
Zagłębie Sosnowiec - GKS Bełchatów 1:1 (0:0)
0:1 Mateusz Marzec 62' (karny)
1:1 Stanisław Biłeńkyj 84'
Zagłębie: 23. Matko Perdijić - 16. Dawid Ryndak, 21. Tomasz Hołota, 25. Piotr Polczak, 98. Wojciech Słomka (80, 27. Rafał Grzelak) - 7. Tomasz Nawotka, 20. Jakub Sinior, 14. Filip Karbowy (58, 10. Stanisław Biłeńkyj), 8. Szymon Pawłowski, 30. Patryk Małecki (73, 11. Patryk Mularczyk) - 99. Fabian Piasecki.
Bełchatów: 1. Paweł Lenarcik - 16. Mikołaj Grzelak, 3. Marcin Grolik, 21. Mariusz Magiera, 2. Mateusz Szymorek - 14. Bartosz Biel, 8. Paweł Czajkowski, 19. Adrian Małachowski, 20. Mateusz Marzec (83, 17. Marcin Ryszka), 9. Krzysztof Wołkowicz (58, 7. Bartłomiej Bartosiak) - 59. Karol Stanek (69, 18. Maciej Mas).
żółte kartki: Pawłowski, Ryndak, Nawotka - Małachowski.
sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Obrona Bełchatowa w czterech w jednej linii a my na siłę chcemy wejść do bramki. Po co?
Mamy przewagę w posiadaniu piłki tylko że nic z tego nie wynika.
Bardzo słabe sędziowanie.
O meczu można w skrócie powiedzieć że się odbył. Podział punktów nas nie zadowala.
Nie mamy napastników ani dobrej obrony to z czym do ludzi. Trener też nie spełnia oczekiwań.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz