Valdas Ivanauskas:
Cóż mogę powiedzieć? Przede wszystkim powiem tak, że pierwsza połowa była dla nasw miarę OK. Oczywiście widać było, że graliśmy trochę cofnięci. Natomiast później strzelono nam bramkę. Myślę, że graliśmy z ograniczonymi możliwości, potem była czerwona kartka. Cóż więcej mogę powiedzieć? Gratuluję Pogoni Szczecin zwycięstwa.

Kosta Runjaić:
- Bardzo ważny mecz na własnym boisku. Poprawiliśmy trochę naszą statystykę. Przed nami jeszcze dwa bardzo ważne mecze, oczywiście chcemy zdobyć jak najwięcej punktów. Nie mamy żadnego wpływu na to, jak układa się kalendarz rozgrywek. Gramy dalej, wszyscy mają jednakowe warunki. Każda drużyna ma jakieś swoje problemy. Będziemy mogli odpocząć, gdy już rozgrywki się zakończą i zawodnicy będą mieli zasłużone problemy.

- Nie widziałem faulu na Walukiewiczu, ale sędzia go widział i to jest najważniejsze. Widziałem natomiast w szatni na piersi tego zawodnika dwie potężne pręgi, także coś musiało być na rzeczy i ta czerwona kartka była zasłużona.

- Na pewno Jakub Bursztyn zagrał dobrze. Stał pewnie na bramce i miał w sobie spokój, co pozytywnie wpłynęło na drużynę. Zatrzymał to, co miał zatrzymać. Oczywiście to jest trudna sytuacja dla bramkarza, dla każdego zawodnika. On nie był nawet pierwszym bramkarzem na zastępstwo, ale chłopcy są profesjonalistami.

- Bramkę Spasa Delewa widziałem na żywo na boisku, ale nie byłem jeszcze w stanie obejrzeć powtórki, więc nie chcę się na  temat ewentualnego spalonego wypowiadać. Praca sędziego jest bardzo odpowiedzialna i trudna. Myślę, że sędzia dał sobie trochę czasu i podjął dobrą decyzję.