- Po ostatnich dwóch porażkach wiedzieliśmy, że pełnię szczęścia dadzą nam tylko trzy punkty - powiedział Piotr Mandrysz.

Piotr Mandrysz:
- Po ostatnich dwóch porażkach wiedzieliśmy, że pełnię szczęścia dadzą nam tylko trzy punkty. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra. Zrealizowaliśmy to, co chcieliśmy, czyli wyszliśmy na prowadzenie i mieliśmy jeszcze dwie świetne sytuacje. Szczególnie żal sytuacji Martina Pribuli, który w sytuacji sam na sam mógł się lepiej zachować. Albo inaczej - świetnie zachował się Budziłek.
- Po przerwie spodziewaliśmy się, że niezadowolony z wyniku przeciwnik rzuci się na nas i tak się stało. Przetrzymaliśmy napór i wydawało się, że sytuację mamy opanowaną. Niestety, sędzia odgwizdał rzut karny. Nie chcę tego komentować, bo tego nie widziałem, natomiast z opinii, które mam interwencja Kuby Szumskiego była prawidłowa. Niestety. sędzia liniowy pokazał powtórkę i stało się faktem to, czego nie zakładaliśmy. Trzeba z tym żyć, zdobyliśmy tylko punkt i przeciwnik zachował dystans. Musimy zregenerować siły, bo w środę gramy zaległe spotkanie, a później ostatnia kolejka. Trzeba z tych dwóch meczów wycisnąć co się da.
Hermes (trener Chojniczanki Chojnice):
- Boli mnie głowa. Tak naprawdę bardzo ciężki mecz. Wiedzieliśmy przed meczem, że Zagłębie jest mocnym zespołem i faworytem do awansu. Cały czas to powtarzam, bo mają dobry i mocny zespół. Chwała mojemu zespołowi, że powalczył od pierwszej do ostatniej minuty. Straciliśmy zawodnika, mieliśmy o jednego mniej, a graliśmy tak samo. Potrafiliśmy pressować przeciwnika i odebrać piłkę na jego połowie. Tworzyliśmy sytuacje, a nie każdy zespół tak potrafi grać. Jestem bardzo dumny z tego, co dzisiaj widziałem. Naprawdę dali serce.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
BARY Piłka nas Łączy a w Zagłębiu dzieli-Trener
ponownie kibiców czyli trzecie lub czwarte. Żenada ,może na stadion przyjść i 25 tysięcy ale z takim trenerem to niewiele wskóramy jeżeli chodzi o awans.
Jak pan moze spac po noach sumienie by mi nie pozwolilo spac po tym co pan wyprawia i co zrobil z tak dobrze ustawiaona i grajaca druzyna ..............
Wachaj dalej ten palec p. Mandrysz!!!!
Rozwalił pan dobra drużynę. ...do d...y z takim graniem i taktyka!!!!
Jeśli w meczu z liderem zostawia się Trzech kluczowych zawodników na ławce, to jest to Ewenement na skalę A-klasy.
Panie Mandrysz !!! pakuj Pan walizki!!! Coś Pan zrobił z tym zespołem po przerwie grając w jedenastu przeciwko dziesięciu....???? Mam nadzieję, że po zimie już tutaj pana nie będzie.....!!!!!
mieliśmy bardzo ładnie, ofensywnie grający zespół i zadowolonych z gry zawodników
teraz mamy walkę o zero z tyłu i taktykę, która każe Szumskiemu podawać do obrońcy, zamiast wybić z piątki do przodu
zawodnicy zbyt ofensywni jak Udovicic siedzą na ławie, a najsilniejszy środek już nie jest tercetem, bo Dudek wchodzi na końcówkę i ma być \"fałszywym napastnikiem\" czy kim on miał dziś być na boisku po wejściu ?
szkoda, że nie widać połączenia doświadczenia i pomysłu trenera na grę na zero z tyłu i predyspozycji i radości naszych zawodników z gry do przodu :(
Zaloguj się aby dodać własny komentarz