Pierwszy etap Tour de Pologne zakończony zwycięstwem! Sosnowiczanie wygrali na stadionie w Szczecinie z miejscową Pogonią 2:1. Debiutującemu w roli trenera Pogoni Piotrowi Mandryszowi nie udał się premierowy występ swojego zespołu, natomiast Miroslav Èopjak w drugim kolejnym meczu poprowadził sosnowiczan od zwycięstwa.  Nasz zespół rozpoczął od mocnego uderzenia. Już po 20 minutach, ku radości licznej rzeszy fanów Zagłębia, którzy nie zważając na dystans dzielący Sosnowiec i Szczecin przybyli wspierać swój zespół. W 12. minucie spotkania Rafał Pietrzak zagrał prostopadłe podanie do Krzysztofa Myśliwego, a ten wpadł w pole karne i odegrał do zamykającego akcję Rafała Bałeckiego. Bałecki pokonał golkipera gospodarzy i był to trzeci w tym sezonie gol tego zawodnika zdobyty po podaniu Krzysztofa Myśliwego. W 19. minucie mogło być 2:0, gdy po atomowym strzale Dawida Bartosa z rzutu wolnego Robert Binkowski miał spore kłopoty z opanowaniem piłki i z opałów uratował go jeden z kolegów, wybijając piłkę na rzut rożny. Ale po rzucie rożnym Zagłębie prowadziło 2:0. Po dośrodkowaniu Krzysztofa Bodzionego piłkę do bramki wpakował niezwykle bramkostrzelny stoper Zagłębia Wojciech Białek.
Po przerwie zdecydowaną przewagę mieli gospodarze. Bramkę udało im się strzelić dopiero w 69. minucie, gdy po dośrodkowaniu Marcina Woźniaka Macieja Gostomskiego strzałem głową pokonał Tomasz Parzy. Minutę później drugą żółtą kartkę za drugi faul na Rafale Bałeckim zobaczył Andrzej Tychowski i gospodarze do końca spotkania musieli grać w osłabieniu. Mimo ambitnych prób szczecinianom nie udało się zdobyć wyrównującej bramki i Zagłębie zdobyło w Szczecinie upragnione 3 punkty.