Przed sobotnim meczem z Pelikanem £owicz poprosiliśmy o rozmowę Konrada Ko¼mińskiego, byłego piłkarza Zagłębia, który mimo, że nie dostawał wielu szans na grę, to udowodnił, że potrafi strzelać bramki. Po odejściu z Sosnowca związał się z drużyną naszego pucharowego rywala i prawdopodobnie zobaczymy go w sobotę na boisku.
Pewnie ucieszyłeś się z wyniku losowania Pucharu Polski?
- Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tego, ale bardzo dobrze się stało, że tak wyszło. Tym bardziej, że będziemy grali na Stadionie Ludowym, przed sosnowiecką publicznością.
To wolisz zagrać na wyje¼dzie?
- No jasne. Wolę zagrać w Sosnowcu. Tym bardziej, że będzie na pewno więcej kibiców niż w £owiczu. Zawsze fajnie jest wracać na Ludowy.
Jak Pelikan traktuje Puchar Polski? Ambitnie, czy jak zło konieczne?
- W składzie będzie grało chyba sześciu nowych zawodników. Oczywiście, że traktujemy te rozgrywki poważnie, ale pierwszy mecz jest zawsze wielką niewiadomą i każdy chce się w nim pokazać jak najlepiej. Brakuje nam jeszcze trochę zgrania, ale na pewno nie jedziemy do Sosnowca po to, żeby przegrać.
Ale forma nie jest jeszcze optymalna?
- Zagraliśmy bodajże cztery sparingi. Dwa wyszły nie¼le, dwa gorzej, ale byliśmy na etapie ciężkich treningów i jeszcze nie było świeżości.
W ostatnim sparingu trener Wilk dał pograć rezerwowym. Uznał, że podstawowi zawodnicy się nie sprawdzają i trzeba szukać nowych rozwiązań?
- Nie, nie. Po prostu dał odpocząć tym, którzy grali do tej pory najwięcej sparingów. Zagrałem w nim, bo miałem wypadek samochodowy i nie mogłem zagrać w pierwszym meczu kontrolnym.
Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało…
- Na szczęście jakimś cudem wyszedłem z tego cało, skasowałem tylko auto. No i właśnie dlatego zagrałem w tym ostatnim sparingu. Nabawiłem się w nim lekkiej kontuzji, jakiegoś urazu kolana, ale jest już lepiej i liczę na to, że w sobotę zagram od pierwszej minuty.
Po odejściu trenera Piotra Stacha, będziesz jedyną osobą w £owiczu z zagłębiowską przeszłością. Jak układa ci się współpraca z nowym trenerem?
- Bardzo pozytywnie, dobrze się dogadujemy. Trener Robert Wilk rozegrał ponad 300 meczów w ekstraklasie i widać, że wie o co w tym wszystkim chodzi. W dodatku gram teraz w ataku, bo przez ostatnie pół roku w Pelikanie grałem na lewej pomocy. Także się cieszę, bo zdecydowanie lepiej się czuję w roli napastnika.
Rozmawialiśmy po tym, jak przeszedłeś do Pelikana i byłeś przekonany, że spokojnie zajmiecie miejsce w środku tabeli. Sprawdziło się. O co gracie w tym sezonie?
- Zapewniliśmy sobie utrzymanie bodajże na pięć kolejek przed końcem sezonu. Mogło być nawet lepiej, bo przez pierwsze siedem spotkań byliśmy liderem wiosny. Pó¼niej przyszły kontuzje, kartki i sezon kończyliśmy z sześcioma juniorami w składzie. Teraz myślę, że też zajmiemy spokojne miejsce w środku tabeli.
Śledzisz na bieżąco to, co dzieje się w Zagłębiu. Jak oceniasz zmiany, które zaszły w klubie?
- Znam osobiście prezesa Marka Adamczyka, graliśmy razem w Górniku Wesoła. Myślę, że jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu i będzie robił wszystko, żeby w Zagłębiu było jak najlepiej.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz